Wypadek podczas prac przy wyrębie drzewa. Ciągnik rolniczy przejechał po mężczyźnie (zdjęcia)
09:25 17-06-2021
Do zdarzenia doszło w środę po godzinie 11 w okolicach miejscowości Siemierz w powiecie tomaszowskim. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o poważnym wypadku w lesie, podczas wyrębu drzewa. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego, policja oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
O zdarzeniu służby ratunkowe powiadomił świadek. Po dotarciu na miejsce ratowników okazało się, że wypadkowi uległ 72-letni mężczyzna, po którym w okolicy miednicy przejechał dużym kołem ciągnik rolniczy marki Ursus C340.
– Poszkodowany przytomny kierowca znajdował się obok pojazdu. Miał zachowany prawidłowo oddech, uskarżał się na ból lewego biodra i nogi. Strażacy wykonali u poszkodowanego stabilizację kręgosłupa szyjnego przy użyciu kołnierza ortopedycznego. Poszkodowanego na noszach strażacy przenieśli lasem na odległość ok. 500 m w miejsce lądowania śmigłowca – informuje PSP Zamość.
Jak przekazują strażacy, dużym utrudnieniem w dotarciu na miejsce wypadku było mało precyzyjne określenie miejsca zdarzenia, co wydłużyło czas przyjazdu służb na miejsce. Zdarzenie miało miejsce w kompleksie leśnym w okolicach miejscowości Siemierz znajdującym się na terenie powiatu tomaszowskiego, a nie jak pierwotnie podano w zgłoszeniu – Janówka Wschodnia gm. Komarów-Osada. W działaniach trwających 2 godziny brały udział 2 zastępy z JRG Zamość oraz OSP Komarów i OSP Antoniówka.
Prawdopodobną przyczyną zdarzenia było niezachowanie zasad bezpieczeństwa podczas manewrowania ciągnikiem.
(fot. PSP Zamość)
Dobrze, że pojazdy rolnicze posiadają OC, choć bardzo niewiele to zmienia, bo koszty: leczenia, rehabilitacji i renty nie będą pochodziły od ubezpieczyciela, lecz z NFZ i ZUSu, czyli od wszystkich pracujących.
Mam nadzieję, że 72-letni Pan ma już rentę a nawet emeryturę, na którą sam zapracował
Sam i cięko zapracował, a w dodatku potrącano mu składki na „święty” NFZ, teraz mus trochę ich oddać
Ładna okolica
75 tyś zł za hektar.
Jakby można było podczas zgłoszenia na 112 podać współrzędne (w znajomym zgłaszającemu formacie) wówczas można byłoby w środku puszczy odnaleźć miejsce zdarzenia – niestety tak ważnym centrum telefonicznym jakim jest 112 zarządza [***], którzy każą osobom na słuchawce tuzin durnych pytań zadawać zupełnie niepotrzebnie a potem się okazuje, że do stłuczki dwóch aut gdzie lampy się stłukły przyjeżdża 3 karetki 5 wozów strażackich i milicja
oczywiście nie twierdzę, że każdy umiałby podać współrzędne miejsca gdzie się znajduje, ale większości by to pomogło – można byłoby zamiast codziennego [***] w Wiadomościach i Faktach puszczać spoty informacyjne w ważnych sprawach, aby ludzie się czegoś ważnego dowiedzieli – no tylko, że sami wolą słuchać TVPiS i POFaktach.
Teraz jest asfalt z Komarowa do Siemierza ,a kiedyś był tylko polny 5km wygon,straż z Zamościa kiedyś by dojechać do Siemierza musieli by naokoło dojechać przez Wozuczyn a to jakieś by było ze 30 km więcej
Tiaa bujdy gadasz 10 km więcej nie 30… I z Krynic jest asfalt.