Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Wypadek na trasie Lublin – Warszawa. Są spore problemy z przejazdem

Ponad 2 kilometry ma już korek, jaki utworzył się na trasie Lublin – Warszawa. To skutek wypadku między Rykami a Garwolinem. Trwa akcja służb ratunkowych.

Do wypadku doszło w niedzielę po godzinie 21 na drodze ekspresowej S17 Lublin – Warszawa. Zdarzenie miało miejsce na wysokości miejscowości Potaszniki w gminie Górzno w powiecie garwolińskim. Jest to odcinek między węzłami Gończyce a Górzno.

Jak nam przekazano, obecnie trwa akcja służb ratunkowych. Na miejscu jest już pierwszy zastęp strażaków oraz zespół ratownictwa medycznego. Dojeżdżają też kolejni ratownicy.

Policjanci dopiero będą ustalać szczegółowe okoliczności oraz przyczyny zdarzenia. Występują duże utrudnienia w ruchu. Oba pasy jezdni w kierunku Warszawy są zablokowane. Obecnie pojazdy powoli przejeżdżają pasem awaryjnym, jednak niebawem ma zostać podjęta decyzja o możliwości całkowitego wstrzymania ruchu. Korek ma już ponad 2 kilometry.

(fot. lublin112/zdjęcie ilustracyjne)

9 komentarzy

  1. „kolek” ech, Redakcja mocno weekendowa dziś.

    • Zwykła literówka. Zdarza się 😉

      • Podziwiam za korzystanie z niestandardowego układu klawiatury w takim razie 😉
        U mnie „r”jest na samej górze, po lewej, pod wskazującym palcem lewej dłoni, a „l” całkiem na prawo, pośrodku, pod serdecznym palcem prawej.

        • Bardzo Ci dziękujemy Kuba za zupełnie bezużyteczną dla nas informację, której wcale nie potrzebowaliśmy.

  2. słoiki ?

    • Nie, pielgrzymka.
      No kto inny, jak nie słoiki, zaiwania jak bezmózgie lemingi do Warszawy w niedzielę wieczorem?
      Dobrze, że chociaż „nadwiślankę” mają w rezerwie, bo inaczej by do rana stali.

      • Skandal nie? Jak można jechać szybko ekspresówką?

        • Szybko można jechać, jak się widzi, gdzie się jedzie.
          Tutaj tego chyba zabrakło.
          Lemingi bezosdstępowe doczekały się „nagrody” za swoje drogowe przewinienia.

  3. Dziadek ze Slamsowa

    Przeczytałem dopiero przed chwilą… jadę bo pewnie do teraz to już „pozamiatane”.

Z kraju