Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Wynalazek naukowców z UMCS-u ma zrewolucjonizować środowisko pszczelarskie (zdjęcia)

Lubelscy naukowcy stworzyli urządzenie, które ma się przyczynić do polepszenia kondycji pszczelich rodzin. Pozwala ono na wykonanie analizy pszczelego wosku, pod kątem obecności zanieczyszczeń. Aktualnie powszechnie stosowane metody oceny jakości wosku są kosztowne i wymagają dostarczenia próbek do laboratoriów. Wynalazek ma to zmienić.

Naukowcy z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie opracowali wynalazek, który może zrewolucjonizować środowisko pszczelarskie. Jest to przenośne urządzenie elektro-mechaniczne pozwalające na wykonanie analizy wosku, np. pszczelego, pod kątem obecności dodawanych zanieczyszczeń. Pozwala ono w szybki, a jednocześnie stosunkowo tani sposób, ustalić jakość badanego wosku pszczelego, pod kątem obecności sztucznych domieszek i ocenić jego przydatność, w szczególności w gospodarce pasiecznej.

Autorami wynalazku są trzej pracownicy uczelni: prof. dr. hab. Mariusz Gagoś z Wydziału Biologii i Biotechnologii UMCS, dr Marek Pietrow i dr Jan Wawryszczuk z Wydziału Matematyki, Fizyki i Informatyki UMCS. Celem naukowców, którzy opracowali urządzenie, było przede wszystkim przyczynienie się do polepszenia kondycji pszczelich rodzin. Dodatkowo urządzenie ma również doprowadzić do zmniejszenia strat w produkcji miodu wynikających z niewłaściwej nadbudowy węzy przez pszczoły lub z powodu jej spływania.

Innowacyjne urządzenie jest skierowane głównie do środowiska związanego z pszczelarstwem, gdyż z powodu powszechnego fałszowania wosku pszczelego istnieje zapotrzebowanie na metodę, która w sposób szybki i tani potrafi odróżnić wosk naturalny i wosk modyfikowany. Fałszowanie wosku stało się nagminne, ponieważ nie istnieją procedury nakazujące rutynową kontrolę jakości wosku jako surowca wprowadzanego na rynek. Wzrastająca świadomość problemu wytworzyła potrzebę kontroli wosku pszczelego obecnego na rynku. Zasada działania urządzenia została opisana w trzech międzynarodowych zgłoszeniach patentowych.

Aktualnie powszechnie stosowane metody oceny jakości wosku są kosztowne i wymagają dostarczenia próbek do laboratoriów, gdzie znajdują się urządzenia pomiarowe. Koszt tego typu badania wynosi ok. 300 zł za jedną próbkę, co jest równoważne cenie ok. 10 kg wosku pszczelego w skupie. W związku z tym, bardzo rzadko decydują się na nie duzi producenci wosku, zaś dla małych producentów jest ono praktycznie nieprzystępne. Tymczasem problem zafałszowań jest ważny, gdyż wosk pszczeli, zaraz po miodzie, jest jednym z najważniejszych produktów pszczelich wykorzystywanym nie tylko w pszczelarstwie, ale także w wielu gałęziach przemysłu, m. in. farbiarskim, zbrojeniowym, metalurgicznym, farmaceutycznym czy kosmetycznym.

Wynalazek naukowców z UMCS-u ma zrewolucjonizować środowisko pszczelarskie (zdjęcia)
(fot. UMCS/nadesłane)

4 komentarze

  1. WoW – „Pozwala ono na wykonanie analizy pszczelego wosku, pod kątem obecności zanieczyszczeń…” i od teraz będzie wiadomo kiedy pszczołom wprowadzić kwarantannę i założyć maseczki :)) ewentualnie zniszczyć wszystkie zatrute kwiaty w okolicy :)) Pszczelarze nie mogą się doczekać testów! :))

    • Tobie chyba kolacja zaszkodziła. Pewnie dlatego, że nie przetestowana pod kątem obecności zanieczyszczeń.

  2. Krzysztof,, Ochota,,

    Wynalazek przydatny, ale o masorwym wdrożeniu ostatecznie muszą zadecydowa” uczeni z Biłgoraju w komentarzach.

  3. kierowca fiata

    CZYM WY SIE ZAJMUJECIE PORA NA POWANIEJSZE RZECZY

Z kraju