Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Wyjeżdżała z drogi podporządkowanej, zderzyła się z motocyklem. Interweniował śmigłowiec LPR

Wczoraj w Kłoczewie doszło do wypadku z udziałem motocyklisty. Kierujący jednośladem z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 13 w miejscowości Kłoczew w powiecie ryckim. Na skrzyżowaniu ul. Długiej z ul. Graniczną zderzyły się dwa pojazdy – osobowy volkswagen oraz motocykl marki Honda.

Policjanci ustalili wstępnie, że 21-letnia mieszkanka powiatu ryckiego, kierując osobowym volkswagenem, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej zderzyła się z motocyklem jadącym po drodze z pierwszeństwem przejazdu.

Na miejscu interweniowały służby ratunkowe, zadysponowany został także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Do szpitala trafił 39-letni mieszkaniec powiatu ryckiego, kierujący motocyklem. Policjanci ustalają dokładne okoliczności tego zdarzenia.

(fot. Policja Ryki)

5 komentarzy

  1. A nie było w tym miejscu przypadkiem ograniczenia predkości na drodze z pierwszeństwem, które to zwykle wszyscy olewają bo przecież jestem na drodze z pierwszenstwem. Informacja do tych co tak myslą- ograniczenia predkosci są po to aby ci włączający sie do ruchu MIELI SZANSĘ ZROBIĆ TO BEZPIECZNIE. Bo np jesli w poblizu jest zakręt na drodze z pierwszenstwem to jaką mozliwośc ma ten wlączający się aby uwzglednić motocykl czy samochód jadący zbyt szybko, w momencie kiedy potrzysz na drogę nikogo nie ma więc wyjeżdzasz…. A tu za 2- sekundy BUM

    • Moim zdaniem kierowcy widzą te wszystkie motocykle, skutery, czy co tam jeszcze,
      tylko zawsze się im wydaje, że zdążą przed nimi.

  2. tak jechał 500 km/h niech zgnije w pierdlu , kolejne wymuszenie na jednośladzie

  3. motocyklista uderzył prostopadle w samochód sądząc po uszkodzeniach samochodu i motocykla to prędkość motocykla nie była większa niż 50 km/h

  4. To był wypadek. Żadna ze stron tego nie chciała. Dobrze, że tylko tak się to skończyło. Obie rodziny przeżyły chwilę grozy po usłyszeniu o wypadku z udziałem swoich bliskich.

Z kraju