Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Wybory prezydenckie 2020. Wzrosła przewaga Andrzeja Dudy

Nocny sondaż late poll Ipsos z 90 proc. komisji wyborczych wskazuje na wygraną Andrzeja Dudy w II turze wyborów prezydenckich. Przewaga ubiegającego się o reelekcję prezydenta wzrosła do 2%.

Z pierwszego sondażu exit poll Ipsos opublikowanego przez Polsat News o godz. 21 wskazywał, że Andrzej Duda uzyskał 50,4% głosów, zaś Rafał Trzaskowski 49,6%. Oznaczało to 0,8% przewagi Dudy nad Trzaskowskim.

Kolejny sondaż, late poll opublikowany chwilę po północy wskazał, że Andrzej Duda uzyskał w wyborach 50,8% poparcia, a Rafał Trzaskowski 49,2%. Przewaga w tym sondażu wzrosła do 1,6%.

Około godziny 2 w nocy przedstawiono sondaż late poll Ipsos z 90 proc. komisji. Wynika z niego, że wzrosła przewaga Andrzeja Dudy o 2% i wyniosła 51% głosów, Rafał Trzaskowski zaś według tego sondażu uzyskał 49 % głosów.

Z danych z 99,4%. obwodów wyborczych wynika, że Andrzej Duda ma 10 335 607 głosów (51,33%), a Rafał Trzaskowski 9 798 614 (48,67%) informuje serwis ewybory.eu.

52,10 % – tyle wyniosła frekwencja podczas głosowania w II turze wyborów Prezydenta RP według stanu na godz. 17:00. Największą frekwencję wyborczą odnotowano w województwie mazowieckim (55,55 %), a najniższą – w województwie opolskim (46,20 %). Ze wszystkich miast wojewódzkich najwięcej wyborców zagłosowało dotąd w Warszawie (57,69 %), a najmniej – w Gdańsku (50,98 %).

Gminą z najwyższą jak dotąd frekwencją jest Klwów, powiat przysuski, województwo mazowieckie (81,52 %). Najniższa frekwencja została odnotowana w gminie Kolonowskie, powiat strzelecki, województwo opolskie (35,59 %).

(fot. FB/Andrzej Duda)

79 komentarzy

  1. Patologia tańczy i śpiewa, a Polska popadać będzie w coraz większą ruinę :/

    • Nie martw się PO więcej kradło i się nie martwiłeś.Polska to bardzo bogaty kraj .

      • Prosze podaj konkretne przyklady

      • ty widziałeś ostatnio licznik długu publicznego, bo wydaje mi się że poszedł mocno ponad 1,2bln zł, a doliczyć do tego należy długi grup kapitałowych związanych z daniną solidarnościową (z której „opłaca” się bardzo dużo wydatków rządu ukrytych przed budżetem ), który sprytnym zabiegiem nie jest uwzględniany w budżecie państwa…. zliczając całkowity dług Polska pod rządami PIS jest już 3bln na minusie, dla przypomnienia platformie nie udało się dobić do 900 mld osiągając marne 400 mld w ciągu 8 lat

        • Wspomnij jeszcze o długu Gierkowskim, który był spłacany do 2014r.Nie były to małe pieniądze. Ale wyborcy pisu o tym nie wiedzą bo skąd czytać nie lubią , a tvpis tego nie podawali bo dla nich nie wygodne.

        • Spytaj Żuka jak się to robi, on ma doświadczenie w powiększaniu długu publicznego.

      • Jak oni kradli to pis też może, bo nam rzuca ochłapy.

  2. A co tu jest do rozumienia. Takie sa preferencjie wyborcze poszczegolnych grup spolecznych.

  3. DUMA, DUMA, NARODOWA DUMA!

  4. Pomijając preferencje wyborcze, i zagrożenia płynące z jednej i z drugiej strony sceny politycznej warto zauważyć, że największym przegranym tych wyborów jest Konfederacja. Zawsze pis ich opluwał i szmacił spychając na margines. Jak potrzeba było głosów to właził konfederatom w tyłek. I oni się nabrali. Widać brak kręgosłupa ideologicznego w tym zlepku poglądów i całkowitą bezmyślność polityczną. Jedyną szansę mieli bo mogli się skumać z pisem przy odrzucaniu prezydenckiego weta. Mogli wówczas stawiać warunki i skutecznie wprowadzać rozwiązania ze swojego programu. Przynajmniej niektóre. A teraz? Jakie weto? Sami się wyrzucili na śmietnik polityczny. PiS ma swoich faszystów i Konfederacje będzie szmacił jak przed wyborami. To już po Konfederacji.

  5. Ma teraz i Bosak i Hołownia trzy lata by pokazać że głosy na nich oddane w pierwszej turze nie były zmarnowane i zamieszać w trakcie parlamentarnych. Nie mogę doczekać się jakiegoś „przeciągu” w polityce który stare gęby wymiecie w kąt nareszcie.

    • Bosak już niczego nie pokaże. Konfederacja sama się załatwiła i zniknie z polityki swoją własną niemocą w Sejmie. Kompromitowana i szmacona przez pis zostanie zmarginalizowana, ponieważ pisowi już jest niepotrzebna.
      Natomiast, jeżeli rzeczywiście Hołownia rozwinie swój ruch, a nawet zmieni go w partię to może być ciekawe. Może wbić klin pomiędzy popis, klin nawet do dwudziestu procent. Bez niego nikt nie utworzy większościowego rządu. Może być ciekawie.

Z kraju