Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Wueski i śmigłowce witają wjeżdżających do Świdnika (zdjęcia)

Symbole Świdnika, czyli śmigłowiec Sokół oraz motocykl WSK, pojawiły się przy każdym z głównych wjazdów do miasta. Konstrukcje będą również podświetlane.

Przy drogach wjazdowych do Świdnika zamontowane zostały zapowiadane od dłuższego czasu witacze. Dwa z nich maja kształt produkowanych w WSK PZL-Świdnik motocykli WSK, pozostałe śmigłowców W-3 Sokół. Znajdują się one przy al. Jana Pawła II, ul. Krępieckiej, ul. Lotniczej, na granicy z Franciszkowem oraz przy ul. Kusocińskiego. Oprócz kultowych maszyn, na witaczach umieszczono również herb miasta.

Każda z konstrukcji ma około 4 m wysokości, będzie również podświetlana. Witacze zostały wykonane z trwałych materiałów, odpornych na warunki pogodowe. Obecnie wykonawca pracuje jeszcze nad wykończeniem detali.

Pomysł na tego typu konstrukcje pojawił się kilka lat temu w ramach dyskusji nad planami rewitalizacji Świdnika. Wtedy to zaproponowano, aby wzorem skrzyżowania al. Lotników Polskich z ul. Racławicką, gdzie na specjalnej konstrukcji stoi śmigłowiec SM-1, podobne maszyny ustawić również w innych częściach miasta.

Kiedy Urząd Miasta postanowił odmienić obecne witacze, które ustawione są przy drogach w rejonie granic miasta, postanowiono wrócić do pomysłu i umieścić na nich śmigłowce, lecz w mniejszej skali. Później doszły do tego również motocykle.

Śmigłowiec Sokół oraz motocykl WSK są to jedne z symboli Świdnika. Te pierwsze produkowane są od 1985 roku, powstało ich około 150 sztuk i używane są w wielu krajach na całym świecie. Drugie z kolei wytwarzane były w latach 1955-1985 i powstało ich ponad 2 mln egzemplarzy.

Wueski i śmigłowce witają wjeżdżających do Świdnika (zdjęcia)

Wueski i śmigłowce witają wjeżdżających do Świdnika (zdjęcia)

Wueski i śmigłowce witają wjeżdżających do Świdnika (zdjęcia)

Wueski i śmigłowce witają wjeżdżających do Świdnika (zdjęcia)

(fot. swidnik.pl, Marcin Dmowski)

26 komentarzy

  1. I jeszcze pomnik chama z burkiem ?

  2. A w Milejowie niech postawią jako witacz butelkę po prycie. Niech młodzież i inni przypominają sobie lata prosperity

  3. Co jak co, ale WSK, to jedyny motor z Lubelszczyzny, którego nie trzeba się wstydzić

  4. idea dobra ale wykonanie raczej kiczowate, to już nie można normalnej maszyny postawić tylko trzeba jakieś karykatury z dykty tworzyć ? jak dla mnie śmiesznie to wygląda, kojarzy się z parodią i tyle czyli wszystko się zgadza i idealnie wpisuje się w krajobraz – jaki kraj takie pomniki

  5. to jest MIŚ na mairę naszych możliwości i to nie jest nasze ostatnie słowo

  6. Nie widziałem na żywo, ale pierwsza myśl jak zobaczyłem tutaj- tandetne.

Z kraju