Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Wracają pociągi na trasę Lubartów – Parczew. Przez pierwsze dni będą wykonywane jazdy testowe

W przyszłym tygodniu na przebudowanej linii kolejowej między Parczewem a Lubartowem pojawią się pierwsze pociągi. Regularny ruch składów pasażerskich i towarowych wróci w drugim tygodniu grudnia.

Dobiegają końca prace związane z modernizacją szlaku kolejowego między Lubartowem a Parczewem. W ramach inwestycji linia została przebudowana, na całym odcinku wymienione zostały tory i urządzenia sterowania ruchem kolejowym. Poprawiono stan 15 obiektów inżynieryjnych, w tym 9 mostów. Wśród nich jest dwustumetrowa przeprawa nad Wieprzem w Lubartowie. Zostały one dostosowane do większych obciążeń, co umożliwi przewóz cięższych ładunków. Remont umożliwi też obsługę większej liczby składów, pociągi będą też mogły poruszać się znacznie szybciej. Składy pasażerskie osiągną do 120 km/h, a towarowe do 80 km/h.

Zwiększy się również poziom bezpieczeństwa w ruchu kolejowym i drogowym, gdyż wyremontowano 13 przejazdów. Powstały także dwa nowe przystanki: w Laskach i Berejowie. Z kolei na stacji i przystankach: Parczew, Parczew Kolejowa, Gródek, Zabiele, Brzeźnica Bychawska, Tarło, Pałecznica oraz Ciecierzyn zamontowano nowe wiaty, wyższe perony ułatwiające wsiadanie do pociągów, oraz oświetlenie. Do tego dochodzą ławki oraz czytelne oznakowanie.

– Przebudowa linii między Parczewem a Lubartowem to ważna inwestycja dla wszystkich mieszkańców regionu i turystów korzystających z kolei. Realizacja tego zadania w tym budowa dwóch nowych przystanków zwiększy dostępność do kolei i zapewni znacznie większy komfort dojazdu do Lublina i Łukowa – powiedział Robert Gmitruczuk, Wicewojewoda Lubelski.

Pierwsze pociągi pojawią się na tej trasie w przyszłym tygodniu, a dokładnie w piątek 3 grudnia. Na początek wykonywane będą jazdy testowe, których celem jest sprawdzenie poprawności działania wszystkich urządzeń. Z kolei od niedzieli 12 grudnia wróci ruch regularny. Pociągi regionalne z Lublina do Parczewa wyjadą o godz. 7:50, 13:39, 15:44 i 21:16 dodatkowo w rozkładzie są dwa składy IC, pierwszy o godz. 6:31, drugi o 15:03. Z Parczewa do Lublina rozkład przewiduje tyle samo połączeń, cztery regionalne o godz. 5:01, 8:58, 15:12 i 17:15, oraz dwa IC, o 12:47 i 19:50. Te pierwsze pokonają trasę z Lublina do Parczewa w nieco ponad godzinę, drugie w niecałe 40 minut.

 

Wracają pociągi na trasę Lubartów – Parczew. Przez pierwsze dni będą wykonywane jazdy testowe

Wracają pociągi na trasę Lubartów – Parczew. Przez pierwsze dni będą wykonywane jazdy testowe

Wracają pociągi na trasę Lubartów – Parczew. Przez pierwsze dni będą wykonywane jazdy testowe

(fot. LUW)

11 komentarzy

  1. W lubelskim nie będzie pieniędzy za uchwały anty LGBT, nie ma i nie będzie kij wam w oko hehe

  2. PKP, jak za słusznie minionych czasów, dziś także jest mistrzem w tzw. Wygaszaniu popytu;) pierwszy pociąg z Parczewa puszcza o 5:01 wiedząc doskonale, że że Lublinie będzie ok. 6:10… Zamiast stanowić realną ofertę i konkurować z własnym autem czy busikami, nadal w zwyczaju jest takie układanie rozkładu, żeby nie daj Boże nie był pomyślany tak aby odpowiadał potrzebom tzw. potokom pasażerskim…

    • Aha, umknęło mi coś jeszcze… ale z Lublina ostatni pociąg o 21:16 także doskonale wpisuje się w politykę zniechęcania ludności z korzystania z oferty PKP. Bo wyobraźmy sobie kogoś, pracującego w Lublinie i chcącego dojeżdżać do pracy i wracać pociągiem. Jak ktoś, kto kończy zmianę o 22:00 ma zdążyć na pociąg o 21:16 ?

  3. SpaceX komercyjnie w kosmos lata u nas szczyt to pociąg ???????????????????????????????do alkoholu ??????????????????????????????

  4. W 1988 r w Polsce pociągi jeździły 160km/h i byliśmy na 13. miejscu na świecie pod względem szybkości podróży koleją, dziś czytam, że w 2021 roku woooow jeżdżą do 120…

  5. Jeżeli na niektórych przejazdach kolejowych jest bardzo wysoki peron to jest to wręcz mało przemyślana opcja aby przejechać przez tory bez zatrzymania do tak zwanej „jedynki”

  6. Tymi pociągami i szynobusami jezdzą jakieś pojedyncze osoby ,bo widzę to codziennie stojac na przejezdzie ,co nie jest dziwne bo godziny kursowania są kompletnie bez sensu .Pytam zatem , kto jest odpowiedzialny za
    ten remont za grube miliony , które nigdy się nie zwrócą w opłatach za przejazd ?

    • To zależy od godziny. Są pociągi gdzie jezdzi duzo ludzi na tej trasie, są godziny kiedy są to pojedyncze osoby

  7. jezdziłbym ale mi rozkład nie pasuje

    mam nadzieję ze „genialny ” rozkład jazdy skutecznie zniechęci te pojedyncze osoby ktore jeszcze korzystają z tej lini …ale oczywiscie „geniusze ” z PKP bedą udawać ze wszystko jest cacy nawet jak te ich super szybkie „pendolino” bedzie śmigać na tej trasie prawie puste

Z kraju