Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Wójt zarzuca strażakom kłamstwo. Wiedział jednak, że sytuacja z parkowaniem wymaga interwencji

Strażacy z Wilkołaza w minionym tygodniu opublikowali zdjęcie, na którym widać, że mieli problemy z wyjazdem pojazdem gaśniczym z remizy. Wójt Gminy postanowił w 11 punktach opisać, jak sprawa wyglądała z jego strony i zarzuca strażakom kłamstwo.

Strażacy z Wilkołaza kilka dni temu opublikowali zdjęcia, na których widać zaparkowane auta naprzeciwko wjazdu do remizy. W opublikowanym wpisie na Facebooku przekazali, że pomimo wielokrotnych rozmów z władzami gminy, pracownikami OPS-u, a także z osobami postronnymi sytuacja nie ulega zmianie. Na wpis zareagował wójt Gminy Wilkołaz i w 11 punktach opisał, jak sytuacja wygląda z jego strony.

– Zarząd OSP KSRG Wilkołaz nigdy nie wystąpił z wnioskiem o oznakowanie bądź zabezpieczenie miejsc, które są uwidocznione na zdjęciach. Ponadto nie było na ten temat „wielokrotnych rozmów z władzami gminy”, nie było nawet jednokrotnej rozmowy w tym temacie z Zarządem OSP KSRG Wilkołaz. Umieszczone w poście sformułowanie o wielokrotnych rozmowach z władzami gminy jest kłamstwem – informuje wójt Gminy Wilkołaz Paweł Głąb.

Wójt tłumaczy, że wielokrotnie i w różnych sprawach spotykał się z Zarządem jednostki, który nie zgłaszał problemu z wyjazdem do akcji z uwagi na zaparkowane auta.

– Jednostka OSP KSRG Wilkołaz w ciągu roku kilkadziesiąt razy wyrusza do akcji i do tej pory nigdy nie było sytuacji, w której do akcji nie wyjechała z uwagi na zaparkowane auta. W zamieszczonym na facebookowej stronie OSP KSRG Wilkołaz poście jest również informacja o rozmowach z pracownikami OPS-u. Nie mogę się odnieść do wszystkich treści tych rozmów, gdyż ich nie prowadziłem. Niemniej jeden z pracowników OPS poinformował mnie, iż jego auto stało w miejscu jak na fotografii, gdyż ustalił z Członkiem Zarządu OSP KSRG Wilkołaz, który bierze udział w akcjach – że, tak zaparkowane auto nie przeszkadza w wyjeździe do akcji. Można więc powiedzieć, że było wręcz przyzwolenie na parkowanie w tym miejscu – wyjaśnia wójt Gminy Wilkołaz.

Co ciekawe wójt wiedział, że problem z parkowaniem w rejonie remizy jest, bo w dniu 25 czerwca tego roku jeden z druhów OSP poinformował go na parkingu, iż sytuacja z parkowaniem w tamtym miejscu wymaga interwencji. Wójt zaznacza jednak, że ze strony Zarządu OSP KSRG Wilkołaz nie było żadnej inicjatywy w sprawie problemów z zaparkowanymi pojazdami.

– Pragnę poinformować, iż do akcji w dniu 21 lipca 2021 roku strażacy zostali zadysponowani o godzinie 13:10:50, zaś już o 13:16:51 sześciu Druhów samochodem GBA Renault bezproblemowo wyjechało do akcji ratowniczej. Z informacji uzyskanych z KP PSP Kraśnik wynika, iż nie były zgłaszane żadne problemy z wyjazdem. Właścicielki dwóch zaparkowanych i uwiecznionych na zdjęciach aut w każdej chwili w razie konieczności były gotowe do ich przestawienia. Nie zrobiły tego, gdyż do akcji wyjechał zastęp GBA Renault, które stacjonuje w środkowym garażu, a wyjazd z niego w żaden sposób nie jest blokowany przez tak zaparkowane auta – wyjaśnia wójt.

Paweł Głąb wyjaśnia, że zdjęcia pojazdów strażackich zostały wykonane po powrocie z akcji zastępu GBA Renault.

– Druhowie wprowadzili auto GBA Renault do środkowego boksu garażowego i wyprowadzili samochód Volvo, celem zrobienia zdjęć. Na zamieszczonych zdjęciach jedynie lekko wykorzystano promień skrętu auta Volvo, dlatego też sytuacja wygląda tak jakby wóz strażacki został zablokowany i nie mógł opuścić boksu. Prawda jest taka, że wóz bojowy Volvo wielokrotnie bezproblemowo wyjeżdżał do akcji przy tak zaparkowanych autach i może właśnie dlatego Zarząd OSP KSRG Wilkołaz nie zgłaszał problemu parkowania w tym miejscu i nie podejmował żadnych działań – dodaje wójt.

W dalszej części opublikowanego oświadczenia wójt Gminy Wilkołaz przyznaje, że niezaprzeczalnym faktem jest, że żadne auta nie powinny w tym miejscu stać.

– Dziwi mnie jednak dlaczego OSP KSRG Wilkołaz w taki sposób rozpoczęło dyskusję na ten temat. Pragnę poinformować, iż zawsze we wszystkich pojawiających się w tej jednostce i zgłaszanych do mnie problemach starałem się w miarę posiadanych możliwości pomóc. Tak było, gdy w 2017 roku wspólnie jechaliśmy do biura poselskiego, aby wspomóc zakup lekkiego auta, które rok później zostało zakupione. Tak było, gdy przez cztery lipcowe popołudnia zeszłego roku poświęcałem swój czas, aby wywalczyć najwyższą frekwencję wyborczą i zdobyć nowe auto bojowe – nomen omen wykorzystane teraz w taki sposób jak na zdjęciach. Nigdy nie odmówiłem spotkania, rozmowy – wielokrotnie poświęcając na nie swój czas prywatny. To naprawdę niezrozumiałe – dodaje Paweł Głąb.

Wójt uważa, że wpis na Facebooku OSP KRSG Wilkołaz godzi w dobre imię Gminy Wilkołaz.

– Dochodzą do mnie sygnały od mieszkańców, że wywalczony przez nich za udział w głosowaniu wóz strażacki marki Volvo nie powinien był zostać wykorzystany w taki sposób – informuje wójt.

Z ostatniego punktu zamieszczonego we wpisie wójta, dowiadujemy się, że od 01 września 2021 roku wszyscy pracownicy urzędu gminy, szkoły podstawowej oraz przedszkola będą zostawiali auta na parkingu zlokalizowanym przy boisku KS Unia Wilkołaz.

(fot. OSP KSRG Wilkołaz)

55 komentarzy

  1. Dużo osób o tym wie i też z tym nic nie robią.Proponuje zapytać wójta wcześniejszej kadencji on się zorientował ale też z tym nic nie zrobił bo niby jak swój na swojego miał by donosić .

  2. To kiedy przyjeżdża telewizja robić reportaż ?

Z kraju