Włamał się do klasztoru i schował za stołem. Nie zdążył wynieść łupów
12:35 15-07-2022
Zdarzenie miało miejsce na terenie Białej Podlaskiej w Klasztorze Zakonu Braci Mniejszych. Policjanci ustalili, że jeden z duchownych zauważył w zakrystii nieznajomego mężczyznę, który próbował ukryć się za stołem.
Nieznajomy nie potrafił w żaden sposób wyjaśnić powodów, dla których wszedł do pomieszczenia. Został wyproszony przez duchownego. Dopiero po jego wyjściu okazało się, że w pomieszczeniu przygotowane były wartościowe przedmioty między innymi laptop, który spłoszony sprawca nie zdążył zabrać.
Z monitoringu wynikało, że mężczyzna usiłował dostać się do środka budynku katechetycznego wybijając jedno z okien oraz uszkadzając ramę okienną. Tym razem złodziej nie pokonał zabezpieczeń budynku, gdyż został spłoszony przez kolejnego z księży.
37-latek został zatrzymany. Okazało się, że w ostatnim czasie odbywał karę pozbawienia wolności za podobne przestępstwa. Zgodnie z obowiązującymi przepisami grozi mu kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
(fot. pixabay.com)
”usiłował dostać się do środka budynku katechetycznego”. I to jest miejsce do religii a nie w szkołach. Won z religią ze szkoły . Jo tylko czekom aż Główny inspektorat sanitarny weźmie pod lupę skład tych białych pastylek które ksiądz w kościele wkłada do buzi.
Znowu zapomniałeś wziąć leki… ????? Śmieszny ludzik z ciebie… ale coś cię mocno w środku uwiera.. ojjj uwiera
KASA która kościół zabiera konkordatem, to słowo tnie jak tasak.
Wszystko zrobią te lewaki aby nie pracować.
Mnie się podoba religia w szkole, przecież jeśli dziecko nie chce się uczyć religii to rodzic może je wypisać więc mów za siebie komunistyczny dzbanku.
łapska w imadło
Zgadzam się. Łapska w imadło duchownemu!
Turysta gdzie twój partner hahahaha zapina już innego ty zostałeś sam .