Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Wjechał w tył naczepy, trafił do szpitala

W czwartek rano na drodze krajowej nr 12 doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Pojazd dostawczy uderzył w tył naczepy, kierowca trafił do szpitala.

Do zdarzenia doszło w czwartek przed godziną 6 w miejscowości Stołpie w powiecie chełmskim, na trasie Piaski – Chełm. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o zderzeniu dwóch pojazdów.

Policjanci ustalili na miejscu zdarzenia, że kierujący samochodem marki Peugeot Partner 23-letni mieszkaniec powiatu świdnickiego wjechał w tył naczepy jadącego przed nim samochodu ciężarowego marki DAF, którym kierował 53-letni obywatel Ukrainy.

Zespół ratownictwa medycznego przetransportował kierowcę peugeota do szpitala. Po udzieleniu pomocy medycznej 23-latek opuścił placówkę. Kierujący pojazdami byli trzeźwi. Zdarzenie zakwalifikowane zostało jako kolizja drogowa, której sprawca ukarany został mandatem. Na czas prowadzenia czynności ruch na drodze odbywał się wahadłowo.

(fot. Policja Chełm)

5 komentarzy

  1. Załóżmy, że ciężarówka nie poruszała się – lecz z jakiegoś powodu stała zaparkowana, bądź zatrzymała się tylko na chwilę ze względy na warunki ruchu – zrobił się zator na drodze. Dodajmy, że na drodze obowiązuje zakaz zatrzymywania się. I wtedy dostawczak w nią uderza.
    Kto jest winien? Pytam, bo w podobnej sytuacji na autostradzie, część komentujących twierdziła, że ten kto zatrzymał się na autostradzie, a nie ten kto najechał na nieruchomy pojazd?

    • Jeżeli w jednej sytuacji winny jest parkujący, a w innej najeżdżający – to proszę o wyjaśnienie dlaczego w pewnej sytuacji jeden, a w innej (mnie czy bardziej podobnej) już ten drugi?
      Zamiast marnować czas i zużywać klawiaturę na nieudolną próbę obrażenia mnie, proszę o rzeczową odpowiedź na temat/na pytanie. Najlepiej popartą paragrafami.

      • Parkujący może być winnym wykroczenia ale nie zdarzenia w ruchu drogowym.Zawsze winnym zdarzenia jest pojazd w ruchu.

  2. Tam jest fotoradar. Jak się nie patrzy na drogę tylko na telefon, to tak się kończy.

Z kraju