Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Wjechał na rondo nie sprawdzając, czy nic nie nadjeżdża. Zderzył się z radiowozem (zdjęcia)

Kierujący toyotą szybko przekonał się, że wjeżdżając na rondo, należy ustępować pierwszeństwa przejazdu. Zderzył się bowiem z radiowozem.

Do zdarzenia doszło we wtorek przed godziną 10 na rondzie u zbiegu al. Witosa oraz ul. Grygowej i Dekutowskiego w Lublinie. Samochód osobowy zderzył się tam z radiowozem. Na miejscu interweniowali funkcjonariusze drogówki oraz zespół ratownictwa medycznego.

Jak wstępnie ustalono, kierujący toyotą 70-latek poruszał się al. Witosa od strony centrum. Wjeżdżając na skrzyżowanie nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu, w wyniku czego zderzył się z opuszczającym rondo radiowozem.

W zdarzeniu poszkodowana została jedna osoba. Policjant trafił do szpitala. Jak ustaliliśmy, na szczęście nie doznał poważniejszych obrażeń ciała. Nie było większych utrudnień w ruchu.

Wjechał na rondo nie sprawdzając, czy nic nie nadjeżdża. Zderzył się z radiowozem (zdjęcia)

Wjechał na rondo nie sprawdzając, czy nic nie nadjeżdża. Zderzył się z radiowozem (zdjęcia)

Wjechał na rondo nie sprawdzając, czy nic nie nadjeżdża. Zderzył się z radiowozem (zdjęcia)

(fot. nadesłane/Mariusz)

28 komentarzy

  1. to jak po takiej stluczce on wymaga pomocy medycznej to ja nie wiem co by sie dzialo gdyby takiego na grancie z bialorusia wyslali

    • Na coś trzeba wyłudzić L4, a że trafiła się okazja 🙂

    • Mój znajomy z policji po tym jak go baba stuknela w tył przesiedział 6 miesięcy na l4. Na samochodzie nie było nawet śladu…

  2. Dziadzia, daj sobie spokój z jazdą. Daj na piwo komuś niech Cię wozi!

  3. błahahahaha:D:D trafił idealnie:D

  4. A jakby się zderzył z busem to by się nie przekonał ?

  5. Dziadek oddaj prawo jazdy, już czas, jak nie widzisz ronda ani policji, to faktycznie żeby cię nie było na lubelskich ulicach .

  6. Bo jak by nie udawał, że coś mu się stało to powinni usunąć samochody, nie wzywać policji, spisać notatkę i się rozjechać. A tak to już „wypadek” a nie kolizja.

  7. Radiowóz taki sam użytkownik ruchu jak każdy inny!. No chyba, że jest to autobus komunikacji miejskiej MPK wtedy to przyjeżdża tzw. Nadzór Ruchu MPK i wtedy razem z Policją zrzucają winę na kierującego tak czy siak, bo kierowca autobusu ,,mały dzidziuś” i sam sobie podczas kolizji nie poradzi zaś, gdzieś ,,znajomi królika” muszą pracować :). Czy Polska to nie mafijny kraj ?? :(((

Z kraju