Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Wjechał motocyklem w tył volkswagena, jednoślad stanął w płomieniach. Życia mężczyzny nie udało się uratować (zdjęcia)

Poważnych obrażeń ciała w tym rozległych poparzeń doznał motocyklista, który brał udział w wypadku na trasie Lublin – Warszawa. Zmarł po przewiezieniu do szpitala.

Tragicznie w skutkach zakończył się wypadek, jaki miał miejsce na obwodnicy Garwolina w ciągu drogi ekspresowej S17 Lublin – Warszawa. Jak już informowaliśmy, około godziny 14, na wysokości miejscowości Sulbiny, motocykl zderzył się z samochodem osobowym. Znamy już wstępne ustalenia dotyczące okoliczności tego zdarzenia.

Wiadomo, że oba pojazdy poruszały się w tym samym kierunku, w stronę Lublina. W pewnym momencie kierujący motocyklem marki Suzuki wjechał w tył samochodu osobowego Volkswagenem Caddy. Na skutek zdarzenia jednoślad wraz z motocyklistą przewrócił się i stanął w płomieniach.

Poruszający się motocyklem mężczyzna doznał poważnych obrażeń ciała w tym rozległych poparzeń. Został przewieziony do szpitala w Garwolinie, skąd śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego miał zostać przetransportowany do specjalistycznej placówki. Niestety jego stan znacznie się pogorszył i pomimo starań ratowników, jego życia nie udało się uratować.

W miejscu wypadku pracują policjanci, którzy pod nadzorem prokuratora prowadzą czynności mające na celu ustalenie szczegółowych okoliczności oraz przyczyn zdarzenia. Występują spore utrudnienia w ruchu.

Wjechał motocyklem w tył volkswagena, jednoślad stanął w płomieniach. Życia mężczyzny nie udało się uratować (zdjęcia)

Wjechał motocyklem w tył volkswagena, jednoślad stanął w płomieniach. Życia mężczyzny nie udało się uratować (zdjęcia)

Wjechał motocyklem w tył volkswagena, jednoślad stanął w płomieniach. Życia mężczyzny nie udało się uratować (zdjęcia)

Wjechał motocyklem w tył volkswagena, jednoślad stanął w płomieniach. Życia mężczyzny nie udało się uratować (zdjęcia)

Wjechał motocyklem w tył volkswagena, jednoślad stanął w płomieniach. Życia mężczyzny nie udało się uratować (zdjęcia)

(fot. nadesłane – Tomek, Artur)

20 komentarzy

  1. Szkoda człowieka mogła to być szybkość ale równie dobrze mógł zawinić kierowca auta sam miałem taki przypadek na ul Nalèczowskiej jadąc motorem ok 60km/h wyskakuje mi z bocznej ulicy kurier busem szczęśliwie udało się go wyminąć beż wywrotki poboczem powiedział że się zagapił

  2. Coś sporo wypadków na trasie do Warszawki

  3. Zmarnował swoje życie a mógł na Ukrainie zginąć w słusznej sprawie.

  4. Jeszcze nie widziałem „ścigacza”, który jechałby zgodnie z przepisami. Powinien być zakaz sprzedaży motocykli o pojemności większej niż 250 cc !

Z kraju