Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Wjechał hondą w policjanta na motocyklu. Twierdzi, że go nie zauważył (zdjęcia)

Na rondzie u zbiegu ul. Grygowej, Dekutowskiego i al. Witosa samochód osobowy zderzył się z policyjnym motocyklem. Na szczęście nikt nie ucierpiał.

39 komentarzy

  1. Pewnie motocyklista jechał 140km/h… 🙂
    Dedykuję ten komentarz wszystkim, którzy uważają, że odpowiedzialność za wymuszenie i doprowadzenie do zdarzenia drogowego, da się podzielić z drugim kierowcą.

    • wróć do podstawówki jak nie potrafisz czytać ze zrozumieniem

      • „wróć do podstawówki jak nie potrafisz czytać ze zrozumieniem”
        Do tej samej, w której jesteś? Nie warto!
        Niczego Cię nie nauczyli. Trzy błędy w tak krótkim zdaniu… 🙂

    • Nie zastosował zasady ograniczonego zaufania, która niestety jest niezbędna w ruchu. Czy to motocyklista, czy kierowca, czy rowerzysta – każdy musi uważać na innych, bo niestety czasami nas mogą nie zauważyć.

      Wczoraj na ten przykład nie zauważył mnie kierowca samochodu osobowego, który wyprzedzając mnie na uliczce osiedlowej, na przejściu dla pieszych postanowił skręcić i gdybym nie zahamował gwałtownie to doszłoby do kolizji. Później jeszcze dowiedziałem się, że rowerami powinno się jeździć po chodnikach i nie mam nagrania, więc niczego mu nie udowodnię, a jak wezwę policję to oskarży mnie o pomówienie.

    • Policjant niby z doświadczeniem zawodowym , a zachował się jak nowicjusz po niedawno zdanym egzaminie .
      Jak można nie patrzeć kątem oka w prawą stronę opuszczając rondo , tym bardziej w dzisiejszych czasach gdy prawo jazdy robi się jak kartę rowerową i na podobnym poziomie .
      A do tego powinien przewidywać czy jest dobrze widoczny zwłaszcza przy tak wysokich barierkach i pochyłej infrastrukturze drogowej .

      • „Policjant niby z doświadczeniem zawodowym , a zachował się jak nowicjusz po niedawno zdanym egzaminie .”
        Skąd to przekonanie? 🙂
        Zapewniam Cię, że nowicjusz nie zostawiłby pojazdów w stanie, które możemy oglądać na zdjęciach.
        Ale czego ja się spodziewam po kimś, kto porównuje egzamin na pełne „A” do egzaminu na KR.
        „A do tego powinien przewidywać czy jest dobrze widoczny zwłaszcza przy tak wysokich barierkach i pochyłej infrastrukturze drogowej .”
        Sprawca nic nie powinien? Tylko kierowca motocykla powinien przewidywać? 🙂
        Zdałeś już kiedyś jakiś egzamin na jakąkolwiek kategorię PJ?

      • Dokladnie facet mogl nie widziec blisko barjerki,plus podjazd pod gorke,jezdze samochodem ciezarowym czesto tamtedy i tez musze dobrze sie pilnowac czy miedzy barierkami a lewym slupkiem samochodu cos sie nie schowalo.Tym bardziej szybki motocykl,pozdrawiam i mysle ze kierowca osobowki mogl nie zauwazyc

  2. Wiele wiosen było temu Misiu z hondy?…

  3. Szkoda policjanta,bo sprawca jest chroniony prawem,a on NIE i nikt mu nie pomoże tym bardziej z przełożonych.

    • A w czym mu maja pomagać skoro on jest poszkodowanym? Wszystkie szkody pokrywa sprawca zdarzenia. Dodatkowo zapewne Policjant mial wykupione dodatkowe ubezpieczenie od uszkodzenia mienia służbowego.

  4. Sam jeżdżę na co dzień do pracy Hondą, i nie raz doświadczyłem braterską pomoc na drodze ze strony użytkowników tej marki.
    Ale tu coś nie zadziałało, hmmm… pewnie policjant po służbie jeździ inną marką 😉
    Siła przyciągania? Na pewno, tylko niestety w tym przypadku bieguny odwrotne 🙂

    • fajna marka skoro tak często musisz doświadczać pomocy… i nobel z Fizyki…

      • Miałem na myśli uprzejmość użytkowników tej marki np. w trakcie włączania się do ruchu, zmiany pasa itp.
        Co do awaryjności tej marki, wystarczy spojrzeć na statystyki. Nie bez powodu te auta z salonu, bądź na rynku wtórnym są dużo droższe niż odpowiedniki konkurencji, no ale punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Dosłownie i w przenośni… 😉
        Masz jakiś problem? 🙂

      • Miałem na myśli uprzejmość użytkowników tej marki np. w trakcie włączania się do ruchu, zmiany pasa itp.
        Co do awaryjności tej marki, wystarczy spojrzeć na statystyki. Nie bez powodu te auta z salonu, bądź na rynku wtórnym są dużo droższe niż odpowiedniki konkurencji, no ale punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Dosłownie i w przenośni… 😉
        Co do biegunów: N i S się przyciągają (przeciwne -odwrotne), a takie same N i N oraz S i S odpychają.
        Masz jakiś problem? 🙂

  5. O Hondę opiera sie baba. Podejrzewam facet nie ogarną jednocześnie jazdy i paplaniny obok…

  6. Po zdjeciu widać że honda dostała w lewy bok czyli conajmniej połowa samochodu znajdowała się już na skrzyżowaniu. Jestem niemal w 100% przekonany że pan policjant chciał postraszyć kierowcę i przyspieszył ale nie przewidział że może się nie zdążyć zatrzymać i stało się jak sie stało. Kierowca samochodu nie do końca jest winny tej kolizji bo policjant ewidentnie przekroczył prędkość i nie dostosował jej do warunków ruchu.

  7. takich ślepaków jest mnóstwo na ulicach, nie widzą pieszych, rowerzystów, motocyklistów, znaków, linii na drodze… nic

    • ale promocje wątrobiankę podgardlaną za 7.99zł/kg na banerze reklamowym zetną z 200 metrów – to jest tydzień powypłatowy, Polacy znajdują się w zakupowym amoku, mózgi wyłączone z myślenia o rzeczywistości

  8. Guest czy Ty się słyszysz ? aleś mnie rozbawił no chyba że ty jaja sobie robisz ?

  9. „Po zdjeciu widać że honda dostała w lewy bok czyli conajmniej połowa samochodu znajdowała się już na skrzyżowaniu.”
    Bzdura. Dostała w lewy przód!
    „Jestem niemal w 100% przekonany że pan policjant chciał postraszyć kierowcę i przyspieszył ale nie przewidział że może się nie zdążyć zatrzymać i stało się jak sie stało.”
    Twoje przekonanie to konfabulacja!
    Ja jestem przekonana, że policjant nie miał obowiązku się zatrzymywać, zjeżdżając z ronda…
    „Kierowca samochodu nie do końca jest winny tej kolizji bo policjant ewidentnie przekroczył prędkość i nie dostosował jej do warunków ruchu.”
    Pewnie.
    Przeczytaj dedykowaną Ci pierwszą wypowiedź w tym wątku.
    Skąd się tacy biorą?

Z kraju