Wjechał do rowu, zamknął audi i poszedł do domu. Obudzili go policjanci
10:45 29-10-2019
Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 23 w Werbkowicach. Policjanci z tamtejszego posterunku zauważyli w przydrożnym rowie pojazd marki Audi. Samochód był zamknięty, zaś w środku nie było kierowcy.
Mundurowi ustalili, że właścicielem auta jest 27-letni mieszkaniec gminy Werbkowice. Policjanci pojechali do jego domu, mężczyzna spał już w swoim łóżku. Przyznał, że to on kierował i coś strzeliło mu nagle w aucie podczas jazdy. Następnie stracił panowanie nad pojazdem po czym wjechał do przydrożnego rowu, pozamykał auto i pieszo poszedł do domu.
Funkcjonariusze przebadali mężczyznę alkomatem. Jak się okazało 27-latek miał w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu, co więcej ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Wkrótce mieszkaniec gminy Werbkowice stanie przed sądem.
(fot. Policja Hrubieszów)
Jak by mu samochód na dach przewrócili lub szyby powybijali to większa by dla niego kara była niż ta którą sąd wymierzy.
a kolejnego moczymorde zatrzymali dziś na gluskiej jechał dostawczakiem czy redakcja coś o tym napisze?
Idiota, wystarczyło palić głupa i nic by mu nie zrobili. Jak można mając zakaz prowadzenia pojazdów przyznać się do prowadzenia? No jak? Powiedziałby że nie wie co się stało, może ktoś ukradł albo kolegę by znalazł który by powiedział że prowadził i stracił panowanie, że rano zabiorą wóz. Nie bronię pijaków ale zawsze zadziwia mnie ich idiotyzm.
Drugi chlejus w przeciągu kilku godzin. Typowe na wsi: pijany wieśniak w Audi:D Wstydziłbym się jeździć takim autem, podobnie jak BMW.
Trochę naciągany ten artykuł. Nic mu nie zrobią za jazdę po pijaku. Nie złapali go w aucie tylko w domu. Może powiedzieć że wypił piwo po powrocie do domu i poszedł spać.