Wjechał audi w płot i uciekł. W chwili zatrzymania miał 2,5 promila
09:53 09-09-2019
Do zdarzenia doszło w miniony weekend, w nocy z piątku na sobotę, w miejscowości Częstoborowice w powiecie świdnickim. Policjanci przyjęli zgłoszenie, z którego wynikało, że pojazd osobowy marki Audi uderzył w ogrodzenie posesji.
Przed przyjazdem policji mężczyzna próbował jeszcze odjechać samochodem, a gdy to mu się nie udało, uciekł pieszo. Na miejscu zdarzenia pozostała kobieta, która była pasażerką tego pojazdu.
Jak się okazało, za kierownicą siedział 23-letni syn kobiety, mieszkaniec gminy Rybczewice. Mężczyzna schował się przed policjantami na sąsiedniej posesji. 23-latek miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Jego sprawą zajmie się sąd. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności.
(fot. Policja Świdnik)
Pięknie mama syna wychowała
No i dziecko pobawiło sie samochodzikiem – tera mus zapłacić za zniszczony płot, jakieś „cołaski” dla sądu i pustego Skarbu Państwa…
Jakiego pustego Skarbu P.? Przecie on pełny jak spichlerz Popiela.
Mamusia powinna wyłapać kary więcej jak synek.
Tak źeby bolało bardzo dłuuuuuuugo.
Kolejna wsiórska patola.