Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Wiózł dzieci znad morza autokarem, nie miał uprawnień. Pojazd trafił na policyjny parking

Uczestnicy wycieczki ze Świdnika wracając znad morza zmuszeni byli do dłuższego postoju w miejscowości Stara Dąbia. Wszystko przez kierowcę, który najpierw przekroczył prędkość, a później okazało się, że prowadził autokar nie posiadając uprawnień.

28 komentarzy

  1. Nikt nie sprawdził uprawnień kierowcy przed wyjazdem ? Dopiero w drodze powrotnej przypadkowo ???

  2. To, że uprawnienia kierowcy kończą się z jakąś tam datą, nie powoduje, że następnego dnia tenże kierowca nagle zapomina jak się prowadzi autokar czy inny ciągnik.
    Tak jak upływającą datą ważności do spożycia czegokolwiek bądź, następnego dnia nic nie staje się cyjankiem potasu, czy arszenikiem.

    • Tak naprawdę, to kończą się kierowcy badania lekarskie, i pora zrobić nowe. Nie zdaje sie żadnego egzaminu na prawo jazdy. Tylko lekarz i psycholog. Zdając prawo jazdy na D ma sie samo prawo jazdy należy jeszcze zrobić kurs na przewóz osób. Odholowanie to głupota bo pustym autokarem mógł jechać, i nie w celach zarobkowych.

      • Idioto jak mógł jechać skoro nie miał uprawnień na autokar ??!!! Droga publiczna to nie prywatny plac manewrowy,

      • Rafał Słowikowski

        Nie jest możliwe poruszanie się „niezarobkowe” pustym autokarem, który jest w trakcie wykonywania usługi.
        Kierowca któremu skończyły się badania lekarskie, bądź też nigdy ich nie robił może jeździć swoim autokarem – ot ma autobus i w niedzielę jeździ sobie z rodziną do kościoła. Nie musi też mieć ukończonego kursu na przewóz osób. Jeszcze jednym wyjątkiem jest w przypadku zakupu pojazdu – „doprowadzenie do bazy przedsiębiorcy”

  3. Z odholowywaniem to już szopka….

  4. A ja sie pytam.. No i co sie właściwie takiego stało? Ten news jedynie podkreśla. Jak chorym kraju żyjemy. Zawodowy kierman ma uprawnienia terminowe a geriatria jezdzi bezterminowo mając 80 lat i wszystko jest dobrze. Nawet jeśli wyjeżdża swoim rupciem raz na miesiąc. Ale geriatria to elektorat wiec Państwo Polskie nie widzi problemu bo to nietykalne staruchy z prawem do bezpłatnego sanatorium raz w roku.

    • nie buldog tylko kundel, ani sie obejrzysz jak będziesz stary, o ile dozyjesz

    • Jesteś buldogiem więc szczekasz bo twój psi obowiązek to głośno szczekać. Ale to szczekanie i tak nic nie daje.

  5. proste kierowca nie miał badań pewnie z łapanki

  6. A ukraińcy jeżdżący busmi to mają jakiekolwiek uprawnienia? A może to niepoprawne politycznie kontrolować ich?

  7. Specjalista od pokazywania gestu Pana Kozakiewicza

    Wychodzi na to, że nie ważne jest jakie kto ma umiejętności, a papierek i jego ważność co do dnia i godziny – a jak sie taka ważność kończy to z chwili, na chwilę stajesz się potencjalnym zabójcą, należy cię natychmiast wysadzić zza kółka, ukarać, puścić piechotą do domu, a pojazd odholować, najlepiej na policyjny parking (większe koszty, większa kara).
    A „biednym” dzieciom narażonym na taką traumę jak jazda z kierowcą z nieważnym prawkiem, ufundować powrót samolotem, helikopterem, albo i limuzyną. nie wypłaci sie zbój, bandyta i morderca (3w1).

  8. Autobus wcale nie został odholowany na parking policyjny, tylko dzieci i opiekunowie poczekali kilka godzin, aż przyjedzie inny kierowca i szczęśliwie wrócili już do domu.

    • Gdyby nie nadwrażliwość policji i Was, Rodziców to dojechałyby szybciej i równie szczęśliwie z tym samym kierowcą, bo przecież nie stracił on umiejętności „powożenia”, a tylko nie przedłużył ważności kwitów.

  9. I już sobie Warowny zarobił.

  10. Bo chyba nikt z właśnie trafił na policjantów z ryk

Z kraju