W lubelskim lesie Dąbrowa natrafiono na tropy wilka. Leśnicy przyznają, że w naszym regionie wilki potrafią pojawiać się w miejscach, gdzie nikt ich by się tam nie spodziewał. Jednak nie ma szans, aby w Dąbrowie zamieszkały na stałe.
Co za glupoty we wlodaskich lasach sa od bardzo dawna sam kiedys 10 spotkalem
leszek186
Komentujesz , a nie jesteś w temacie.
Po 1. Wilki migrują , i zdarza się że samiec lub watacha w poszukiwaniu najlepszego terenu potrafi pokonać sporą odległość.
Po 2. lasy Włodawskie są ciut większe od Dąbrowy co na pewno ma wpływ na obecność zwierzyny na którą wilki polują.
wadera
poszukaj w słowniku języka polskiego składników swoich wypocin. Tam dopiero dokonasz odkryć
AnnaM.
Ślady wilka w lesie?. Toż to są ślady Yeti. 🙂
WAS
To musiał być dziki pies Dingo?
Bławat
Atakują w bajkach? Może dlatego, że wolą roślinożerców. Kto nie je mięsa, powinien unikać takich spotkań.
maluszek
oj tam oj tam, wilk od razu. To tylko mój piesio ?
Zbuntowany kierowca MPK (mały padalec kieruje)
Prędzej na przejściu dla pieszych Człowieka samochód przejedzie niż Wilk Człowieka zaatakuje.
Chichotnik, jajcarz (niepotrzebne skreślić)
Skoro w Dąbrowie wilka już mamy to może by tam zainstalować babcię (może być klozetowa na emeryturze) do której Czerwony Kapturek będzie nosił wino na obiadek (albo rodzimy bimber)… no i leśniczego (może wpadnie na kielicha)…
Pies
To ślad mojego owczarka głąby.
***** ***
Sezon ogórkowy uważam za otwarty.
Czekam na krokodyla w basenach na Słonecznym Wrotkowie!
Co za glupoty we wlodaskich lasach sa od bardzo dawna sam kiedys 10 spotkalem
Komentujesz , a nie jesteś w temacie.
Po 1. Wilki migrują , i zdarza się że samiec lub watacha w poszukiwaniu najlepszego terenu potrafi pokonać sporą odległość.
Po 2. lasy Włodawskie są ciut większe od Dąbrowy co na pewno ma wpływ na obecność zwierzyny na którą wilki polują.
poszukaj w słowniku języka polskiego składników swoich wypocin. Tam dopiero dokonasz odkryć
Ślady wilka w lesie?. Toż to są ślady Yeti. 🙂
To musiał być dziki pies Dingo?
Atakują w bajkach? Może dlatego, że wolą roślinożerców. Kto nie je mięsa, powinien unikać takich spotkań.
oj tam oj tam, wilk od razu. To tylko mój piesio ?
Prędzej na przejściu dla pieszych Człowieka samochód przejedzie niż Wilk Człowieka zaatakuje.
Skoro w Dąbrowie wilka już mamy to może by tam zainstalować babcię (może być klozetowa na emeryturze) do której Czerwony Kapturek będzie nosił wino na obiadek (albo rodzimy bimber)… no i leśniczego (może wpadnie na kielicha)…
To ślad mojego owczarka głąby.
Sezon ogórkowy uważam za otwarty.
Czekam na krokodyla w basenach na Słonecznym Wrotkowie!
to ślady owada szukającego drzew do wycięcia