Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Wieczór przyniósł kolejne drogowe zdarzenia. Było kilka poważnych wypadków

Jak już informowaliśmy, od niedzielnego popołudnia, kiedy w naszym regionie zaczął intensywnie padać śnieg, na drogach zrobiło się niebezpiecznie. W wielu miejscach doszło do wypadków i kolizji.

Niedzielny wieczór nie przyniósł poprawy warunków do jazdy na drogach regionu. Nadal dochodziło do groźnych zdarzeń drogowych. Do jednego z poważniejszych doszło około godziny 21 na węźle Krępiec, na drodze ekspresowej 12/17 Lublin – Piaski. Na zjeździe od strony Piask zderzyły się trzy pojazdy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący busem stracił panowanie nad pojazdem i zderzył się z dwoma samochodami osobowymi.

Na miejscu interweniowała straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja. W zdarzeniu 5 osób zostało poszkodowanych. Wcześniej, gdyż kilkanaście minut po godzinie 19, na al. Witosa w Lublinie doszło do dwóch kolizji w jednym miejscu. W pierwszej z nich zderzyły się dwa fiaty, w drugiej bmw i ford. Przed godziną 20 w Bogucinie, w rejonie karczmy, samochód osobowy zderzył się z dzikiem. Osobom podróżującym autem nic się nie stało, jednak zwierzę nie przeżyło.

Z kolei na obwodnicy Lublina kierowca samochodu osobowego jadący w stronę Zamościa, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w bariery energochłonne. Siła zderzenia była tak duża, że elementy pojazdu uszkodziły przejeżdżające w pobliżu inne auto. Przez kilka godzin zablokowana była droga w miejscowości Krzywie w gminie Dzierzkowice. Zderzyły się tam dwa samochody osobowe: peugeot i bmw. Jedna osoba została przetransportowana do szpitala. Utrudnienia były także na drodze krajowej nr 19 na odcinku Pikule – Łążek Ordynacki w powicie janowskim. Tam audi uderzyło w drzewo. Tutaj także nie obyło się bez interwencji służb ratunkowych.

To tylko część ze zdarzeń, jakie zanotowano w naszym regionie. Obecnie opady ustały, na drogach jednak wciąż zalega warstwa rozjeżdżonego śniegu. Drogowcy nie nadążają z odśnieżaniem. Były przypadki, że uwięzione w zaspach piaskarki musieli wyciągać strażacy. Warto zachować szczególną ostrożność.

Wieczór przyniósł kolejne drogowe zdarzenia. Było kilka poważnych wypadków
Wieczór przyniósł kolejne drogowe zdarzenia. Było kilka poważnych wypadków

(fot. nadesłane – Auto Łysiak Assistance, 112 Kraśnik, Grzegorz)
2016-01-10 23:40:53

13 komentarzy

  1. no niestety trzeba jezdzic 10km mniej i miec zimowki i myslec a nie jechac w/g przepisow i bedzie ok. widzisz ze masz pierszenstwo zobacz czy ten na podporzadkowanej zwalnia jak nie to ustap mu pierszenstwa bo on z powiatu albo z dalsza i bedzie ok. to nie boli jestesmy ludzmi wybaczamy i tak przez 2016 rok pozdrawiam i

  2. Drogowcy mają czas na odśnieżanie, w zależności od klasy drogi do kilku godzin po ustaniu opadów. To miasto wysyła drogowców i rozlicza ich za każdy wykonany przejazd a nie płaci im z góry pensję. Nie wprowadzajcie ludzi w błąd bo później są jęki, że drogowców zima zaskoczyła. Jak pada śnieg to niektórzy niech autobusem jeżdżą,

  3. Chichotnik niejaki

    Jak tylko 112 opublikowało prognozę pogody wiedziałem, czułem przez skórę, że co mniej pojętni nawet chwili się nie zastanowią skąd i dlaczego zrobiło się na drogach biało, a co gorsza, ślisko.
    Gaz do dechy i z wytrzeszczem oczu do przodu ile mechaniczne konie wyskoczą, jak psy spuszczone z łańcucha.
    I z przyjemnością stwierdzam, że nie pomyliłem się.
    Jakby tak połączyć prognozę pogody 112 i moje, wspomniane wcześniej podskórne przeczucia, to powstałby zupełnie niezły jasnowidz. 😉

  4. Masz odpowiednie opony i zawieszenie to drogowcy do niczego nie są potrzebni.

    • Swawolnik miejscowy

      Zgadzam się z Twoją światłą wypowiedzią, do tych opon i zawieszenia jednak trzeba dodać choć trochę tego co niektórzy nazywają olejem do głowy, który u niektórych jest artykułem deficytowym.
      😉

  5. Widać, że mieszkaniec Świdnika to nagrywał. Na Witosa ciągle lewy pas. Swoją drogą nagranie powinno stanowić podstawę do ukarania mandatem za to wykroczenie.

    • Akurat lewy pas był lepiej odśnieżony. Wiem bo jechałem Witosa popołudniu.

      • No i co z tego? Są samochody jadące prawym.

        • Mieszkanka Świdnika Kasia

          To mnie złap i donieś na mnie ciekawe jestem bardzo ciekawa kto wygra sprawę w sądzie ty z policją czy czy ja . Pozdrawiam cwaniaka z Lublina

  6. Prze niedzielnej pogodzie i opony nie pomogą wystarczy pomyśleć. Miał dużo jeżdżenia i widziałem jak się zachowują kretyna. Lublin to Lublin . Każdy kierowca jeździł jak by miał klapki na oczach mam pierwszeństwo i muszę jechać nie ważne że ktoś nie wychamoje jadę i kropka. Przykre ale o takich się potem tutaj czyta

  7. Pan z białego busa – strzelam że to ukrainiec. Wyprzedzał mnie w Krasnymstawie na pełnej pi*dzie, chyba mu się mocno spieszyło. Coś czułem, że może to się tak skończyć. Oby innym się nic nie stało.

  8. Wczoraj jechalem swoim autkiem na oponach letnich do pracy i bez problemu dojechalem chociarz sypal snieg dodam ze naped tylko na tyl a silnik z przosy.a inni co niby kierowcy pedzili jak na zlamanie karku myslac ze maja zimowki to pojada idealnie.wrecz przeciwnie jak ktos pusty to i opony na kolcach i lancuchach nie pomoga.

Z kraju