Nasz Czytelnik Piotr zarejestrował zdarzenie drogowe, do jakiego doszło dzisiaj w rejonie skrzyżowania ul. Jana Pawła II z ul. Nadbystrzycką. Auto osobowe uderzyło tam w metalowy słup latarni.
Pewnie pierwsze tłumaczenie kierującego peugeotem było takie : ” o kużwa – wymusił mi i przywaliłem w słup ” ! he he
marek g
Widać że się zagapił i wiał w prawo aby nie walnąć w auto wyjżdżające z Janowskiej
easy.
Zlikwidować słupy, bo drzewa to mało- wolna amerykanka na ulicach dla idiotów.
Lolll
Szkoda, że nic mu się nie stało, może by w końcu zaczął myśleć
Mickey66
Takiego durnia bardziej zaboli uderzenie w samochód, niż we własny pusty łeb.
vinci
Jadacy na czerwonym od jana pawla to już czesty standard. Leca z gory i chca jeszcze zdarzyć. Ile razy mam zielone z janowskiej, mam ruszyć a tu ciach jeszcze jeden idiota.
Marek
Mózg
rysik
Nic mu było ,latał jak dziki dookoła samochodu z telefonem przy uchu .Tak świeżo zasłabnięci raczej się nie zachowują ,prędzej telefon przeszkodził w normalnym postrzeganiu rzeczywistości .
Apoloniusz Pierdółko, brat Kleofasa, też Pierdółki, a mąż starej Pierdółkowej
„Latał” z telefonem, bo o swoje nieszczęście obwiniał wszystkich dookoła, zapominając o sobie.
Jak ochłonie, zacznie się zastanawiać po jaka cholerę tych słupów tyle nastawiano.
Robak
Byłeś na miejscu? Czy tylko przejeżdżałeś? Lepiej nie komentuj jak nie wiesz.
Rysio
Ty byłeś na miejscu i wiesz coś więcej? Napisz. Chyba że to byłeś – ty to się pochwal…
Idiotów nie sieją…sami się rodzą
Masz rację Wieśku, sami się rodzą, a dzięki akcjom takim jak: „Pomagajmy”, „Warto pomagatsc”, coraz ich więcej.
Dobrze, że są te słupy, drzewa, rowy…
komóreczka czy zasłabł?
Pewnie pierwsze tłumaczenie kierującego peugeotem było takie : ” o kużwa – wymusił mi i przywaliłem w słup ” ! he he
Widać że się zagapił i wiał w prawo aby nie walnąć w auto wyjżdżające z Janowskiej
Zlikwidować słupy, bo drzewa to mało- wolna amerykanka na ulicach dla idiotów.
Szkoda, że nic mu się nie stało, może by w końcu zaczął myśleć
Takiego durnia bardziej zaboli uderzenie w samochód, niż we własny pusty łeb.
Jadacy na czerwonym od jana pawla to już czesty standard. Leca z gory i chca jeszcze zdarzyć. Ile razy mam zielone z janowskiej, mam ruszyć a tu ciach jeszcze jeden idiota.
Mózg
Nic mu było ,latał jak dziki dookoła samochodu z telefonem przy uchu .Tak świeżo zasłabnięci raczej się nie zachowują ,prędzej telefon przeszkodził w normalnym postrzeganiu rzeczywistości .
„Latał” z telefonem, bo o swoje nieszczęście obwiniał wszystkich dookoła, zapominając o sobie.
Jak ochłonie, zacznie się zastanawiać po jaka cholerę tych słupów tyle nastawiano.
Byłeś na miejscu? Czy tylko przejeżdżałeś? Lepiej nie komentuj jak nie wiesz.
Ty byłeś na miejscu i wiesz coś więcej? Napisz. Chyba że to byłeś – ty to się pochwal…
Zabrać mu prawo jazdy zanim kogoś zabije !!!
Co on nienormalny?