Przyszła do aresztu na widzenie, w ustach schowała haszysz
21:12 18-01-2018
Funkcjonariusze Służby Więziennej w Areszcie Śledczym w Lublinie, w trakcie kontroli osobistej kobiety, która udawała się na widzenie z osadzonym, ujawnili ukryte w jej ustach dwa zawiniątka z masą plastyczną o wadze 2.33 g.
Badanie narkotesterem dało wynik pozytywny. Okazało się, że kobieta miała przy sobie haszysz. Osobę odwiedzającą wraz z zakwestionowaną substancją przekazano funkcjonariuszom Policji.
2018-01-18 21:06:09
(fot. wideo Służba Więzienna Lublin)
I co z tą Panią teraz ?
Lepi w domu pierogi z wkładką na kolejne widzenie. .
Ciekawe czy została pobita, jak to we wrocławiu robią
A co i gdzie jeszcze schowala?
Szare komórki w tapczanie.
Schowała rozum i nie może go znaleźć.
Jak by lepiej sprawdzali to więcej takich by wyłapali. Albo i łapią, a akurat ta jedna miała zaszczyt mieć chwile sławy oraz swój artykuł 🙂
Miała ze sobą za mało, żeby się podzielić z „klawiaturą” i dlatego film, artykuł i „zabezpieczanie pani”, oraz „wykonywanie czynności” z jej udziałem.
Ale który z troli ma tak oddaną i posłuszną kobiete. Pantoflarze się odzywają którzy są od tylko wynieś przynieś i pozamiataj.
Kobieta to nie pies, że ma być posłuszna i oddana myśl co piszesz. Pewnikiem sama lubi przy..ćpać to przyniosła bo rozumie taką potrzebę 😉
jedyne pewne miejsce to wagina jednakowoż…