Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

O włos od potrącenia na ul. Abramowickiej

Otrzymaliśmy nagranie od naszego Czytelnika, na którymi widać bardzo niebezpieczną sytuację drogową z udziałem pieszego. Mężczyzna wszedł na przejście nie upewniając się, czy nic nie nadjeżdża.

Do zdarzenia doszło wczoraj na ul. Abramowickiej w Lublinie. Kierujący pojazdem, który przesłał do nas nagranie relacjonuje, że poruszając się z przepisową prędkością zauważył, jak pieszy idąc od lewej strony, wszedł na przejście nie upewniając się, czy nic nie nadjeżdża z jego prawej strony. Kierujący pojazdem w ostatniej chwili wyhamował.

 

Komentarz kierowcy:

– Dla dociekliwych, tak, jechałem z dozwoloną prędkością, która na tym odcinku wynosi 50 km/h. Widziałem go już z daleka jak przechodził, dlatego skończyło się na uniknięciu zderzenia, a nie na samym potrąceniu. Oczywiście, jak już był na wyspie, to trzymałem nogę na hamulcu, bo było to dla mnie do przewidzenia, ale nie myślałem, że nie spojrzy, jak będzie przechodził dalej. Dobrze widać, że zacząłem dokładnie wtedy hamować, kiedy pierwszy krok miał już na przejściu.

Jednocześnie publikujemy ciekawy film poglądowy, wyjaśniający w jaki sposób piesi powinni przechodzić przez przejścia z wysepką. Nagranie prezentuje nakazany sposób zachowania w celu udzielenia pierwszeństwa zgodnie z obowiązującymi przepisami. W miejscu, w którym ruch pojazdów jest rozdzielony wysepką, przejście poprzez przejście dla pieszych na każdej z rozdzielonych części jezdni uważa się za przejście odrębne, a więc należy zatrzymać się na terenie tzw. azylu dla pieszych i ustąpić pierwszeństwa przejazdu pojazdom.

 

2017-09-29 14:38:14
(fot. wideo nadesłane Alexander)

154 komentarze

  1. i tak nie odpisze

    Masakra z tymi waszymi komentarzami.
    To co piesi wyprawiają na przejściach to jakaś tragedia. Nie usprawiedliwiam kierowcy z nagrania ale doskonale rozumiem.
    Tu po prostu chodzi o to żeby każda strona odpowiadała za swoje bezpieczeństwo a tymczasem mamy sytuację, że piesi którzy nie mają pojęcia o przepisach korzystają z dróg niczym zombie. Morda w telefonie i przeglądanie pejsbuczka ale „jestem na przejściu więc mam pierwszeństwo!!!”
    Brak jakiegokolwiek instynktu samozachowawczego. Na Lipowej pełno takich.
    Kierowca wsiada do samochodu i musi myśleć za wszystkich. Tak się powołujecie na przepisy na zachodzie Europy więc może też przyjmiecie imigrantów? Co za głupie myślenie. Widać kto pisze komentarze… Osoby które nigdy w życiu nie musiały się wysilić żeby zdać jakikolwiek egzamin z ruchu drogowego.
    Życzę wszystkim bezmózgom na przejściach więcej rozwagi. Kierowca nawet poza autem wie jak się zachować.

    • Błysk gwiazdy wieczoru. Oslepiło mnie tak, że otrzeźwiałem. Muszę upijać się od nowa.
      „Kierowca wsiada do samochodu i musi myśleć za wszystkich” – ktoś go do tego zmusza. Niech jedzie zaprzęgiem to koń go wyręczy.

    • W tej katolickiej i czystej etnicznie (poza kilkoma milionami Ukraińców, Cyganów, Żydów, Tatarów, Rosjan) naszej Polsce ginie na drogach kilkadziesiąt razy więcej pieszych/rowerzystów/kierowców rocznie niż we wszystkich pozostałych krajach Europy razem wziętych w zamachach terrorystycznych.

      A propos Lipowej. Na lipowej leżą też ci, w których wjechał pijany kierowca, albo ciężarówka, więc nie czerp takiej sytuacji z tego, że siedzisz na fotelu w samochodzie. Zapierdziany „przez głupiego Niemca” niema fotel nie daje nieśmiertelności.

    • „jestem na przejściu więc mam pierwszeństwo!!!” – jak masz zielone w swoim ałDi to się pytasz czy możesz jechać. Czy wystawiasz przed okno rękę do góry, żeby pokazać że masz pierwszeństwo?

    • Jak Twoje ałDi? Ma ćwierć wieku i obornik go jeszcze nie bierze?
      Udaj się jutro na ul. Nałęczowska 51A. Tam znajdziesz grono osób, które doradzi Ci, jak tłumaczyć się z potrącenia pieszego.
      Nawet dzisiaj zamieścili filmik jak potrącać pieszych na przejściu zgodnie z prawem.

  2. Cyrk na kołach i nogach. Cały świat (poza Afryką i Azją) się z nas śmieje.
    Wypadki wypadkami – ale Polacy sami je powodują. Stwarzają niebezpieczne sytuacje tylko dlatego, bo chcą udowodnić, że mają rację.

    Jeszcze trochę trochę takich akcji edukacyjnych (że można pieszego przejechać na przejściu, bo był 25cm za bardzo do tyłu i jeszcze nie uzyskał wymaganego pierwszeństwa) to Ukraińcy będą się bali tu przyjeżdżać.
    Statystycznie w Donbasie (w stanie wojny) jest bezpieczniej niż w Lublinie na drodze. I to bez względu, czy na przejściu, czy po za nim. To jest marnotrawstwo farby na malowanie pasów.

  3. Zażyły spór. Gorliwy.
    Więc jak to jest tym koniecznością oczekiwania pieszego na możliwość wejścia na PDP.

    Kiedy doczekam się konkretnych przepisów dotyczących tego, że:

    „NALEŻY ZATRZYMAĆ SIĘ na terenie azylu dla pieszych i USTĄPIĆ PIERWSZEŃSTWA PRZEJAZDU POJAZDOM”

    Czy nie zależy Wam na rzetelności przekazywanych informacji? Dlaczego nie wywiązujecie się obowiązków jakie nakłada na Was Prawo Prasowe?

    Myślicie, że można opublikować każdy „szit” bez konsekwencji?

  4. Dobrze, że kierujący zmieścił się w zakręcie, i na nieposypanej jezdni zdołał wyhamować. Gdyby nie to, to dla pojazdu o równowartości miesięcznej przejazdowki MPK to fortuna.

  5. Kierowca w tej sytuacji powinien zachować szczególna ostrożność dojeżdżając do przejścia dla pieszych jak widać na filmie tego nie zrobił. Dodatkowo nie wiem czy pamiętacie z kursu szoferzy ale jest coś takiego jak zasada ograniczonego zaufania. Nie każdy kto porusza się do drodze może znać przepisy i my jako kierujący musimy myśleć właśnie za takie osoby

  6. W takiej sytuacji można było się domyślić że ofiara losu wejdzie na przejście.Nie wymagajmy myślenia od pieszych bo niewielu tę cechę posiada.Ja w takich okolicznościach zdejmuję zawczasu nogę z gazu,samochód zwolni ofiara przejdzie i po redukcji na 3 kontynuuję.”Nie sztuką jest nie być winnym i mieć wypadek.Sztuką jest nie być winnym i nie mieć wypadku.”

  7. Kierowca ma obowiązek zwalniać przed przejściami dla pieszych(nawet jeśli w okolicy nie ma żywej duszy) a on jechał z maksymalnie dozwoloną prędkością 50km/h czyli nie zwolnił wcale i jeszcze się do tego sam przypucował. Po drugie: skoro widział już pieszego przechodzącego od lewej strony, będącego na ulicy to jest po prostu bez wyobraźni albo zwykłym chamem, królem i panem szosy z brakiem kultury w zachowaniu na drodze. Nie wyobrażam sobie żebym w tej sytuacji nie przepuścił pieszego w dodatku „WIDZĄC GO JUŻ DALEKA”. I tu nie ma teraz znaczenia zachowanie tego pieszego bo też zachował się nieodpowiedzialnie. Widać, że kierowca nie ma w naturze np. zatrzymać się i przepuścić stojących i czekających na krawężniku pieszych tylko zapieprza tyle ile można bo on panisko w aucie. Rzadko jestem pieszym i sprawia mi frajdę zatrzymanie się przed przejściem hehehe

  8. Samozaoranie kierowcy level Expert 🙂
    Właśnie dlatego jeszcze pewnie przez 2-3 pokolenia będziemy krajem trzeciego świata 🙁

    Przerażające ile osób go broni, po prostu ręce opadają.

Z kraju