Wiadomo już, jak doszło do rodzinnej tragedii w Stasinowie. Mężczyzna zanim zmarł, spadł ze schodów
21:38 06-10-2022
Prokuratura Rejonowa w Radzyniu Podlaskim wszczęła śledztwo w sprawie śmierci syna i matki, jakie miało miejsce w nocy z niedzieli na poniedziałek w miejscowości Stasinów. Jak już informowaliśmy, na jednej z posesji zmarł 49-letni mężczyzna. Kiedy policjanci prowadzili czynności, matka mężczyzny źle się poczuła. Jej życia również nie udało się uratować.
Z dotychczasowych ustaleń wiadomo już, że wszystko zaczęło się od wieczornego spotkania dwóch braci przy butelce alkoholu. Obaj mieszkali na tej samej posesji, jednak w oddzielnych domach. Późnym wieczorem 49-latek udał się do siebie. W środku nocy, a dokładnie przed godziną 2:00, jego brata zaniepokoiło, że w sąsiednim budynku wciąż uruchomione jest oświetlenie. Postanowił sprawdzić co się stało.
Kiedy poszedł do domu brata, znalazł go leżącego na podłodze w kałuży krwi. O wszystkim zaalarmowane zostało pogotowie ratunkowe. Pomimo starań ratowników, życia 49-latka nie udało się uratować. Zgodnie z procedurami, o wszystkim powiadomiono policję. Zamieszanie sprawiło, że o śmierci syna dowiedziała się matka mężczyzn, której wcześniej z uwagi na jej problemy zdrowotne o niczym nie informowano.
W wyniku tego kobieta źle się poczuła, więc na miejscu ponownie pojawił się zespół ratownictwa medycznego. 86-latka straciła jednak przytomność i ustały jej funkcje życiowe. Natychmiast rozpoczęto resuscytację krążeniowo-oddechową, ta jednak nie przyniosła skutku.
Śledczy prowadzą czynności w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci 49-latka. Decyzją prokuratora ciało zostało zabezpieczone celem wykonania sekcji zwłok. Wstępne oględziny wykazały, iż przyczyną śmierci mężczyzny były obrażenia spowodowane upadkiem ze schodów.
(fot. lublin112/zdjęcie ilustracyjne)
No i… wieczne odpoczywanie racz im dać Panie
Stare durnie nachlać się nie mogą…. Ile podobnych historii słyszałam
Jak lubisz wypić to nie buduj piętrowej chałupy.