Wczoraj kładka zamknięta, dzisiaj już otwarta. Trwały prace naprawcze nawierzchni (zdjęcia)
12:04 09-08-2022
W poniedziałek Czytelnicy powiadomili nas o zamknięciu kładki w rejonie al. Smorawińskiego, którą poruszali się rowerzyści, osoby na wózkach inwalidzkich, czy też matki z dziećmi. Co więcej, nigdzie nie było żadnej informacji o tym, że kładka będzie wyłączona z użytkowania.
– Nie ma w pobliżu żadnego zjazdu, nie da się objechać ulicą, nie było żadnej informacji rano, jak kobieta z wózkiem z dzieckiem będzie szła od strony centrum to po wysokich schodach musi wprowadzać wózek, albo starsza osoba z rowerem – relacjonowała wczoraj nasza Czytelniczka.
Jak się okazało zamknięcie kładki związane było z prowadzonymi tam pracami naprawczymi nawierzchni.
– Krótkotrwałe zamknięcie kładki było konieczne ze względu na przeprowadzane prace naprawcze nawierzchni. Zastosowana technologia naprawy wymagała wyschnięcia materiału drogowego, a tym samym wyłączenia pochylni z użytkowania na kilka godzin. Ciąg dla pieszych i rowerzystów ponownie jest już dostępny – poinformowała nas Justyna Góźdź z Biura Prasowego w Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin.
(fot. lublin112.pl)
Wystarczy zamknąć i po problemie. Po co iść jak można pojechać samochodem?
W naszym mieście kult samochodu. Jezdnie muszą być odśnieżone, a pieszy niech brnie w śniegu po kolana.
Urzędnikom to nie przeszkadza bo nie chodzą pieszą i nie jeżdżą rowerami.
A podobno w budżetówce są słabe zarobki