Wjeżdżają na przejazd pomimo uruchomionej sygnalizacji świetlno-dźwiękowej a później nie są wstanie zjechać z torów. Interwencje funkcjonariuszy straży ochrony kolei na przejeździe w Miłocinie są coraz częstsze.
Co najmniej 500 plus kasować,, od łba”, nagłaśniać, i dzicz się nauczy.
Zenek
A nie lepiej zatrudnić dróżnika. Że skąpstwa go zwolniono to są takie sytuacje.
Jocker
Oczywiście, że nie lepiej. Jak matoły nie rozumieją sygnalizacji, to zabierać kwity. Dróżnik musi myśleć za kmiotów?
Zenek
To lepiej niech ktoś zginie przez zawodna elektronikę.. Szok że ktoś tak myśli!
Panicz
Szok, że ty tak myślisz! Chyba to twoje „oprogramowanie” jest zawodne, bo elektronika działa tak jak powinna, tylko jełopy olewają sygnały.
8888
Kwity brać matołom a nie dróżnika zatrudniać do niańczenia ich na przejeździe !!
Krzysztof
Sygnalizacja uruchamia sie okolo 20sek przed rozpoczeciem zamykania szlabanu. Czesto jest tak ze szlaban jest zamkniety przez 10-20 min a pociag nie jedzie. A wiec lokalni kierowcy nie wiedzą czy przejazd jest zepsuty czy tak dziwnie dziala. Efekt: powoli wjezdzają. Na tym przejezdzie widocznosc jest bardzo slaba, a wiec to trwa dlugo. Kolejny efekt jest taki jak opisano w artykule. Przyczyną jest zle zaprojektowany uklad sterowania pracą przejazdu a nie wina kierowcow!
Kat
I mandat 500 to 2 raz nie wjadą! Ci idioci też jeżdżą na czerwonym pewnie notorycznie…ale i z takimi się walczy…kamerka nawet na kasku!
Zenek
ORMOwanie to nie powód do dumy!
tytus
I co w tym dziwnego że wjedzają ? skoro wczesniej co chwila się zamykał bez potrzeby ?
arnold
Problem to jest z dziadostwem i tym ze PKP nie potrafi wyegzekwować od wykonawcy zeby założył normalnie działajace urządzenia a nie jakiś wiecznie psujacy się chłam .A kierowcom się nie dziwię że wjezdzją mimo sygnalizacji ,skoro wczesniej notorycznie się to psuło i sygnalizowało pociąg którego nie było .
Zenek
Gdyby był dróżnik takich problemów by nie było. Ale ktoś z chytrości go zwolnił.
8888
Gdyby matoły mieli mózg, też nie !!! Jak *** można nie widzieć pulsującego przez 12s czerwonego??!! Może powinien pociąg ich rozjeżdżać…?
technik
Przecież to najnowoczesniejsza technologia i technika….To się panie nie psuje
Oi
Zamyka i otwiera się ten szlaban kiedy chce.
Stefanek
To taka pułapka zamiast fotoradaru lub blokady na koło 😉
Bławat
Jesteś w ciąży, za mną? Jak to się stało?
patogen
Sto lat planowania i tyleż samo robót. Niech nikogo nie dziwi, że ludzie jadą jak przez ostatnich kilka lat.
Marix
To się kwalifikuje na dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
Zenek
Chyba raczej dożywotni zakaz produkcji elektroniki przejazdowej.
Fryta
A gdzie masz jakiś przepis, że jak „elektronika” padnie to możesz wjeżdżać pod pociąg? Pajacu! Jak masz sygnał dźwiękowy i świetlny włączony przy rogatkach to masz stać i basta! Nie ma wyjątków! Twoje podejście to takie typowe „śmiało, zmieścisz się”, tylko tu zamiast brzozy trafisz kiedyś na rozpędzony skład towarowy. Jak to jest, że po drugiej strony Odry wszyscy w takim miejscu stosują się do wskazań sygnalizacji, a u nas zawsze trafi się jakiś Janusz co wie lepiej, bo on tu blisko mieszka.
Obatel
Nie można tam zaparkować ciężkiej lokomotywy z pługiem do przepychania takich cwaniaczków, co „nie wiedzieli”?
Co najmniej 500 plus kasować,, od łba”, nagłaśniać, i dzicz się nauczy.
A nie lepiej zatrudnić dróżnika. Że skąpstwa go zwolniono to są takie sytuacje.
Oczywiście, że nie lepiej. Jak matoły nie rozumieją sygnalizacji, to zabierać kwity. Dróżnik musi myśleć za kmiotów?
To lepiej niech ktoś zginie przez zawodna elektronikę.. Szok że ktoś tak myśli!
Szok, że ty tak myślisz! Chyba to twoje „oprogramowanie” jest zawodne, bo elektronika działa tak jak powinna, tylko jełopy olewają sygnały.
Kwity brać matołom a nie dróżnika zatrudniać do niańczenia ich na przejeździe !!
Sygnalizacja uruchamia sie okolo 20sek przed rozpoczeciem zamykania szlabanu. Czesto jest tak ze szlaban jest zamkniety przez 10-20 min a pociag nie jedzie. A wiec lokalni kierowcy nie wiedzą czy przejazd jest zepsuty czy tak dziwnie dziala. Efekt: powoli wjezdzają. Na tym przejezdzie widocznosc jest bardzo slaba, a wiec to trwa dlugo. Kolejny efekt jest taki jak opisano w artykule. Przyczyną jest zle zaprojektowany uklad sterowania pracą przejazdu a nie wina kierowcow!
I mandat 500 to 2 raz nie wjadą! Ci idioci też jeżdżą na czerwonym pewnie notorycznie…ale i z takimi się walczy…kamerka nawet na kasku!
ORMOwanie to nie powód do dumy!
I co w tym dziwnego że wjedzają ? skoro wczesniej co chwila się zamykał bez potrzeby ?
Problem to jest z dziadostwem i tym ze PKP nie potrafi wyegzekwować od wykonawcy zeby założył normalnie działajace urządzenia a nie jakiś wiecznie psujacy się chłam .A kierowcom się nie dziwię że wjezdzją mimo sygnalizacji ,skoro wczesniej notorycznie się to psuło i sygnalizowało pociąg którego nie było .
Gdyby był dróżnik takich problemów by nie było. Ale ktoś z chytrości go zwolnił.
Gdyby matoły mieli mózg, też nie !!! Jak *** można nie widzieć pulsującego przez 12s czerwonego??!! Może powinien pociąg ich rozjeżdżać…?
Przecież to najnowoczesniejsza technologia i technika….To się panie nie psuje
Zamyka i otwiera się ten szlaban kiedy chce.
To taka pułapka zamiast fotoradaru lub blokady na koło 😉
Jesteś w ciąży, za mną? Jak to się stało?
Sto lat planowania i tyleż samo robót. Niech nikogo nie dziwi, że ludzie jadą jak przez ostatnich kilka lat.
To się kwalifikuje na dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
Chyba raczej dożywotni zakaz produkcji elektroniki przejazdowej.
A gdzie masz jakiś przepis, że jak „elektronika” padnie to możesz wjeżdżać pod pociąg? Pajacu! Jak masz sygnał dźwiękowy i świetlny włączony przy rogatkach to masz stać i basta! Nie ma wyjątków! Twoje podejście to takie typowe „śmiało, zmieścisz się”, tylko tu zamiast brzozy trafisz kiedyś na rozpędzony skład towarowy. Jak to jest, że po drugiej strony Odry wszyscy w takim miejscu stosują się do wskazań sygnalizacji, a u nas zawsze trafi się jakiś Janusz co wie lepiej, bo on tu blisko mieszka.
Nie można tam zaparkować ciężkiej lokomotywy z pługiem do przepychania takich cwaniaczków, co „nie wiedzieli”?