Warstwa błota po ulewie wstrzymała ruch na drodze krajowej. 15 strażaków udrażniało przejazd (zdjęcia)
10:29 10-06-2020
We wtorek przez ponad dwie godziny nieprzejezdna była droga krajowa nr 74 pomiędzy Hrubieszowem a Zosinem. W miejscowości Rogalin w gminie Horodło błoto spływające z pól zatrzymało się na jezdni. Ruch pojazdów został wstrzymany, o wszystkim powiadomiono zarządcę drogi oraz strażaków.
Na miejscu interweniowały trzy zastępy straży pożarnej z PSP w Hrubieszowie oraz z OSP w Horodle i Strzyżowie. Błoto usuwano z nawierzchni za pomocą ładowarki teleskopowej, następnie pozostałości zmywano wodą. O godzinie 22:25 ruch został przywrócony.
Oprócz drogi krajowej, w tym rejonie naszego województwa czasowo nieprzejezdnych było też wiele dróg lokalnych. Zostały one zalane deszczówką. Strażacy udrażniali przepusty, dzięki czemu woda mogła spływać w niżej położone tereny a rozlewiska z czasem znikały.
(fot. PSP Hrubieszów/OSP Strzyżów i OSP Horodło)
Straż usuwała błoto, a nie powinien zrobić tego zarządca drogi.
co za różnica? i tak na koszt podatnika…
A jest różnica. Strażacy zajęci myciem nawierzchni, nie ugaszą pożaru, nie ewakuują z płonącego domu ludzi. Oczywiście, że w przypadku zaistnienia pożaru, zostaną zadysponowana do ważniejszego zdarzenia, choć w tym przypadku mogliby pojechać już bez wody….
Powinni to zebrać i wywieźć pod najbliższą siedzibę oddziału terenowego GDDKIA.
Jak to z prywatnych pół nalało.
GDDKiA to komuna
Co to za droga, że jest poniżej poziomu sąsiednich pól?
W Kalifornii to też normalka, bo nie ma rowów przy drogach, popada większy deszcz i nawet na ich „autostradach” błotko spływa z pustyni takie, że ludzie zwalniają ze 110 km/h do 30.
a gdzie Wody Polskie ? melioracja znaczy
Pazerka ludzi nawet rów meljoracyjny przeksztalcili w pole co nie jest ich bo to pas drogowy
Zobacz człowieku jaka jest odległość zasianego zboża od drogi