Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Walczą o przywrócenie na stanowisko dwójki chirurgów plastycznych. Szpital odpowiada: „Dotychczasowa formuła współpracy uległa wyczerpaniu”

W drugiej połowie maja dotarła do nas informacja o zakończeniu współpracy Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej im. św. Jana z Dukli z dr Sergeyem Antonovem i dr Katarzyną Żuchowską, znanymi i cenionymi specjalistami na Oddziale Chirurgii Plastycznej. Placówka medyczna tłumaczy to tym, iż dotychczasowa formuła współpracy uległa wyczerpaniu. W sieci pojawiła się petycja, pod którą podpisało się już ponad 1100 osób, które chcą powrotu do szpitala dwójki specjalistów.

W drugiej połowie maja do naszej redakcji wpłynęła informacja o zwolnieniu z pracy dwójki znanych lekarzy z Oddziału Chirurgii Plastycznej Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej im. św. Jana z Dukli w Lublinie. Wynikało z niej, że placówka medyczna zakończyła współpracę z dr Sergeyem Antonovem i dr Katarzyną Żuchowską. Przez kilka dni odbieraliśmy wiadomości od pacjentów poruszonych tą sprawą, co więcej została opublikowana petycja z apelem o przewrócenie medyków z powrotem do pracy.

– Ci lekarze podjęli pracę w Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej tworząc świetny oddział Chirurgii Plastycznej. Ta dwójka wykonywała rekonstrukcje piersi tkankami własnymi. Z dnia na dzień dyrekcja podjęła decyzje o ich zwolnieniu, a oni zostawili setki pacjentek nie kończąc leczenia. Prawdopodobną przyczyną jest nierentowność tych operacji – czytamy w jednej z przesłanych informacji.

Obawiając się o problemy z ciągłością leczenia pacjentów skierowaliśmy zapytanie do szpitala oraz Lubelskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ.

– Skontaktowaliśmy się z kierownictwem Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej w Lublinie. Z uzyskanych informacji wynika, że sprawa dotyczy zmian organizacyjnych w szpitalu, które zostały przeprowadzone w celu usprawnienia pracy w omawianym zakresie. COZL posiada potencjał kadrowy do realizowania świadczeń w ramach umowy z NFZ. Pacjenci mają zapewniony dostęp do świadczeń w zakresie chirurgii plastycznej – poinformowała nas Małgorzata Bartoszek rzecznik prasowy Lubelskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ.

W sieci pojawiła się petycja „Przywrócenie na stanowiska pracy w COZL lekarzy: kier. Oddz. Ch. Plastycznej dr n. med. Sergeya Antonova oraz dr n. med. Katarzyny Żuchowskiej i wznowienie wykonywania rekonstrukcji metodą DIEP”, z apelem o przywrócenie wspomnianej dwójki lekarzy do pracy.

– Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej im. św. Jana z Dukli miało ogromny zaszczyt, móc zatrudniać dwoje wspaniałych chirurgów plastycznych. Byli nimi dr n. med. Sergey Antonov oraz dr n. med. Katarzyna Żuchowska. Kilka dni temu, dyrektor COZL podjęła decyzję o ich zwolnieniu. Petycja powstała, by zostali oni przywróceni na swoje stanowiska pracy. Dr n. med. Sergey Antonov oraz dr n. med. Katarzyna Żuchowska, odnoszą wiele sukcesów medycznych w swojej specjalizacji. Zarówno dla pacjentów chorych, okaleczonych w różnego rodzaju wypadkach, jak i z oparzeniami, ale zwłaszcza dla pacjentek po mastektomii, które dzięki rekonstrukcji metodą DIEP, czyli metodą z użyciem tkanek własnych odzyskują nie tylko zdrowie fizyczne, ale także psychiczne. Sama choroba nowotworowa jest dużym obciążeniem. Amputacja piersi pogłębia ten stan nie tylko ze względu na utratę atrybutu kobiecości, ale przede wszystkim ze względu na obciążenia spowodowane asymetrią ciała – czytamy w apelu, który podpisało już ponad 1100 osób.

Jak wskazują autorzy petycji, zwolnieni lekarze są nie tylko profesjonalistami w swojej dziedzinie. Mają również niesamowite podejście do pacjenta. Wiedzą, że dr Antonov i dr Żuchowska na pewno zrobili wszystko, aby poprawić ich jakość życia po tak ciężkiej chorobie. Cały plan leczenia jest zawsze szczegółowo omawiany, wyjaśniony.

– Zwalniając tych lekarzy, szpital straci to, co oni budowali od momentu otwarcia tego oddziału – profesjonalizm i zaufanie pacjentów. Oddział Chirurgii Plastycznej w COZL był znany w kręgach pacjentów onkologicznych jako szpital godny polecenia. Ci lekarze budowali markę tej placówki. Każdy doskonale wie, że nie ma im równych. Zwolnieni lekarze, a co za tym idzie oddział, na którym służyli pacjentkom – Amazonkom był polecany i sławiony przez lekarzy-autorytety z dziedziny onkologii w całym kraju, którzy będąc pod wrażeniem umiejętności dr Antonova i dr Żuchowskiej kierowali tam swoje pacjentki – czytamy dalej w petycji.

Autorzy apelu do dyrekcji szpitala pytają jednocześnie, czy podejmowanie decyzji o zwolnieniu dwóch najlepszych lekarzy z dnia na dzień, ma cokolwiek wspólnego z profesjonalizmem? Czy pełnoprofilowe usługi na rzecz pacjenta onkologicznego mają ograniczyć się, w przypadku nowotworów piersi, wyłącznie do mastektomii. Czy ich zwolnienie świadczy na rzecz pacjentów czy jednak przeciw pacjentom?

O sprawę zapytaliśmy dyrekcję szpitala. Dopiero po drugim wysłanym w tej sprawie mailu otrzymaliśmy odpowiedź.

– W odpowiedzi na zapytanie odnośnie zakończenia współpracy Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej im. św. Jana z Dukli z dr Sergeyem Antonovem i dr Katarzyną Żuchowską informuję, iż po przeanalizowaniu wyników finansowo- organizacyjnych Oddziału Chirurgii Plastycznej oraz po konsultacji z prof. dr hab. n. med. Jerzym Strużyną-Konsultantem Krajowym w dziedzinie chirurgii plastycznej i jednocześnie Koordynatorem Oddziału Chirurgii Plastycznej COZL strony uznały, iż dotychczasowa formuła współpracy uległa wyczerpaniu. Od dnia 20 maja 2022 r. kierowanie Oddziałem zostało powierzone dr Damianowi Puźniakowi – specjaliście w dziedzinie chirurgii plastycznej. Pragnę poinformować, iż proces terapeutyczny pacjentów Oddziału Chirurgii Plastycznej jest kontynuowany, a zmiany personalne nie wpłynęły negatywnie na proces leczenia. Informuję również, że rekonstrukcje metodą DIEP, czyli metodą z użyciem tkanek własnych są nadal wykonywane w COZL przez zespół specjalistów Oddziału Chirurgii Plastycznej – poinformował nas Andrzej Chruścicki Kierownik Działu Kadr, Szkoleń i Płac z Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej.

(fot. lublin112.pl)

10 komentarzy

  1. Babcia - słuchaczka Radia Ma... wieprzową twarz

    „Dotychczasowa formuła współpracy uległa wyczerpaniu”, to tak po „uczonemu”…
    Po polsku mówiło się : „Spier***laj, na zieloną trawkę, mamy cię dosyć”.

  2. Doktor Antonow jest po prostu CZŁOWIEKIEM wiem co piszę , on jeden pomógł mi , w bardzo skomplikowanej sprawie . Dziwne źe takiego specjalisty się pozbyto?? Jego podejście do sprawy zasługuje na szacunek.

  3. X-X-X-X-X---X-X-X

    Dobra zmiana.
    PiS potrafi rozpie…ić wszystko.
    Przyjdzie Sasin i wszystko naprawi…

  4. Przywrócić natychmiast! Wywalić Beatę Winkler bo to człowiek obojętny na los pacjentów i człowiek bez ogłady!

  5. Błagam, skontrolujcie to wreszcie. Od A do Z. Ale nie ustawione kontrole NFZ czy Marszałka!

  6. Wdzięczna pacjentka

    ,,po przeanalizowaniu wyników finansowo- organizacyjnych(…)dotychczasowa formuła współpracy uległa wyczerpaniu.” Po tym wyjasnieniu mam wyrzuty sumienia i źle się czuje. Byłam pacjentka operowana w COZL przez cudowny zespół Antonov&Zuchowska. Za dużo leków, opatrunków zużyli dla mnie??? Za długo opiekowali sie mną po operacji ? Lecząc nas, pacjentów narazili szpital na nieakceptowalne koszta ??? Oj, źle mi bardzo wobec decyzji Pani dyrektor ?

  7. morawiecki wam zrobi operacje plastyczne, po nowym ładzie już tak nie będziecie wyglądać. praca za miske ryżu was wykończy

  8. A niech to wszystko w końcu pisdnie. Już mam dość tej obłudy. Trzeba to zburzyć i ułożyć świat od nowa, normalnie, dla ludzi, nie dla partii, nie dla prezesa czy rydzyka. Czy my musimy zawsze tak gnić? Gomułka podniósł cenę pasztetowej o 20gr i wybuchła rewolucja, a teraz co z nami się stało,że jesteśmy tacy głupi?

  9. Po pierwsze być może skończył im się kontrakt. Chcieli więcej kasy, a szpital policzył ze nie da rady i się współpraca skończyła. Tez mi wirówki halo. Tak się dzieje non stop w wielu szpitalach. Ludzie idą za kasą tam gdzie lepiej płacą. Po drugie, drugiego takiego buca jak dr A. nie znam. Być może komuś pomógł i super. Ale jako współpracownik był koszmarem. Uprzykrzał życie innym pracownikom. Nie będziemy tęsknić.

Z kraju