Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Wakacje rozpoczęte z przytupem. 16-latek uciekał motocyklem przed policjantami, przewrócił się na skrzyżowaniu

Po policyjnym pościgu został zatrzymany 16-latek kierujący motocyklem. Młodzieniec w trakcie ucieczki nie zapanował nad jednośladem i przewrócił się na skrzyżowaniu. Jak się okazało, nastolatek nie miał stosownych uprawnień, wkrótce jego postępowanie oceni Sąd Rodzinny i Nieletnich.

Do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 17 w miejscowości Ratajewicze w powiecie bialskim. Policjanci bialskiej grupy SPEED zauważyli dwóch nastolatków podróżujących jednośladami. Jeden z nich jechał motorowerem, drugi zaś motocyklem. Z uwagi na podejrzenie, że ten drugi może kierować bez uprawnień, postanowili zatrzymać go do kontroli.

Kierujący motocyklem widząc sygnały świetlne i dźwiękowe podjął próbę ucieczki. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli za uciekinierem, który w trakcie pościgu nadal nie reagował na sygnały do zatrzymania, stwarzając zagrożenie sobie i innych uczestnikom ruchu.

W pewnym momencie młodzieniec nie zapanował nad motocyklem i przewrócił się w rejonie skrzyżowania. Na szczęście w wyniku zdarzenia nie doznał obrażeń ciała.

Jak się okazało, jednośladem podróżował 16-letni mieszkaniec gminy Podedwórze. W trakcie prowadzonych czynności funkcjonariusze ustalili, że chłopak jest trzeźwy, natomiast powodem ucieczki był fakt, że nie posiada on jeszcze uprawnień do kierowania. Dodatkowo motocykl, którym podróżował nie był zarejestrowany ani ubezpieczony.

Jednoślad trafił na parking strzeżony, a nastolatka przekazano jednemu z rodziców. Wkrótce sprawą 16-latka zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich.

(fot. Policja Biała Podlaska)

19 komentarzy

  1. Dla niego wakacje już się skończyły. Kilof, łopata i do kamieniołomu bez sądu na 2 miesiące. Tak powinno być za takie wykroczenia.

    • A cóż takiego zrobił?!

    • Małolatowi to zwisa . Rodzinie narobił kłopotów . Dla takiego szczyla to tylko szpan przy kolegach że był ścigany przez policję .

    • nie przesadziłeś trochę? to tak samo dla osób dorosłych co nie mają uprawnień, o nastolatku odrazu piszą artykuł a o tysiącach dorosłych bez uprawnień cisza, co z za zabójstwami? napadami? gdzie artykuły? cisza, poza tym ucierpiał ktoś? nic się nikomu nie stało, oprócz motocyklowi i jemu, nikomu krzywdy nie zrobił, sam jestem motocyklistą i wiem co znaczy jazda bez uprawnień, bierzesz to na własną odpowiedzialność i tyle, widzę że motocykl był przerabiany, chłopak ma w sobie pasję jak ja, niech mu sąd zrobi mało i późnej dalej cieszy się motocyklami

    • Bo jechał bez uprawnień? To w takim razie za takie komentarze dożywocie powinni dawać i żeby lekko nie było to od razu z pracami nie odplatnymi przy ładowaniu łopatami gruzu.

  2. No szkoda,że się tak to skończyło.Kara powinna być bardziej bolesna.Amen.

  3. Nie widzę tablicy rejestracyjnej, więc jednoślad zapewne niedopuszczony do ruchu i nieubezpieczony. Rodzice pewnie pękają z dumy. Bezstresowe wychowanie i rozpuszczanie smarkacza na każdym kroku właśnie zaczęło przynosić efekty.

    • Głupoty gadasz. W latach 90tych nie było bezstresowego wychowaniaa i tak 12latki jeździły na motorowerach i motorach.

      • A kiedyś jazda po pijaku była normą i nikt nie robił rabanu, gdy ktoś jechał po dwóch piwach. A jeszcze wcześniej spowodowanie wypadku pod wpływem było okolicznością łagodzącą.

    • jakbyś przeczytał artykuł, to byś nie musiał zgadywać

  4. po gruntowej drodze by uciekl; bezproblemu, taus kupil motorek tez powinien odpowiadac

  5. Oj tam. Poszło młodemu jak k. w deszcz i tyle. Młodość ma swoje prawa. Nie jedanen z Nas też nie był lepszy. Ach te WSK…MZ-y… JAWY…to były czasy.?
    A kto jest taki czysty i taki Święty niech pierwszy rzuci kamień.

  6. Się franio ze smyczy zerwał…

  7. Kiedyś powietrze z kół spuścili i to była całą kara. A teraz gonią chłopaka jak przestępcę.

  8. To młodzieniec jeździł po Chełmie

  9. Dokładnie tak. Ja też taką karę miałem zaszczyt dostać….3km pchania motoroweru było wystarczającym środkiem prewencyjnym, a w domu nic nie mówilem bo matka by spuściła wp…?

  10. Dokładnie tak. Ja też taką karę miałem zaszczyt dostać….3km pchania motoroweru było wystarczającym środkiem prewencyjnym, a w domu nic nie mówilem bo matka by spuściła wp…Nie trzeba bylo żadnego Sądu. Na fotce jakoś to na jakas wiochę wyglada. Gdzie on tam i komu zagrażał. No chyba że sam sobie albo uczynny Sąsiad go sprzedał ?

    • Inaczej patrzyłbyś na sprawę gdyby nieubezpieczonym motorkiem wbił się w Twój samochód.

Z kraju