W ubiegłym roku na drogach naszego regionu zginęło 135 osób. Najtragiczniejszy był sierpień

Policjanci podsumowali miniony rok na drogach naszego regionu. Od początku stycznia do końca grudnia doszło do 899 wypadków drogowych oraz 19 758 kolizji. W zdarzeniach tych zginęło 135 osób, a kolejne 976 doznało obrażeń ciała. W porównaniu do 2020 roku zanotowano mniej wypadków oraz ofiar. W przypadku osób, które zginęły, było ich aż o 13,5 proc. mniej niż przed rokiem. Wzrosła za to liczba kolizji – o 2 792, czyli 16,5 proc. Więcej o 44 było też osób rannych. W wypadkach poszkodowanych zostało także 53 dzieci do lat 14.

Główne przyczyny wypadków od lat pozostają te same. Na pierwszym miejscu jest niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze, na drugim nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu, na trzecim zaś nieprawidłowe zachowanie wobec pieszych. Z winy kierujących doszło do 560 zdarzeń, zaś z winy pieszych 64. Te ostatnie okazały się najtragiczniejsze w skutkach, gdyż 24 osoby straciły w nich życie a 40 zostało rannych. Wśród przyczyn należy tu wymienić wtargnięcie na jezdnię tuż przed nadjeżdżający pojazd, poruszanie się nieprawidłową stroną drogi oraz stanie, leżenie lub klęczenie na jezdni.

Wśród wypadków, 136 było z udziałem rowerzystów. Tutaj 10 cyklistów zginęło, a 126 zostało rannych. Średnio co drugie zdarzenie powstało z winy poruszających się jednośladami. Trzeba jednak zauważyć, że w porównaniu do 2020 roku, tego typu zdarzeń było o 16 proc. mniej, a ofiar aż o 54,5 proc. mniej. Z kolei motocykliści uczestniczyli w 75 wypadkach. 7 z nich straciło życie a 67 doznało obrażeń ciała. Tutaj również zauważalny jest spadek – zdarzeń było mniej o 21,9 proc., ofiar o 60 proc. a rannych o 25,6 proc.

W wypadkach z udziałem niechronionych użytkowników ruchu drogowego zanotowano też 37 zdarzeń z motorowerzystami. 2 z nich zginęło a 33 zostało rannych. Natomiast 163 wypadki spowodowali młodzi kierowcy w wieku 18 – 24 lata. W ich wyniku zginęło 19 osób, a 202 zostały ranne. W połowie przypadków przyczyną była brawura za kierownicą. Policjanci zanotowali mniej wypadków, gdzie sprawcami byli pijani kierowcy. Były to 103 zdarzenia, co oznacza spadek o 24 proc.

Patrząc na rodzaj dróg, to najwięcej wypadków, gdyż 377, odnotowano na drogach powiatowych. Tam też była największa liczba ofiar i rannych – 54 oraz 389. Na drugim miejscu są drogi krajowe i ekspresowe. Wydarzyło się tam 190 zdarzeń, w których 47 osób poniosło śmierć, a 233 doznały obrażeń ciała. Najniebezpieczniejszym miesiącem był lipiec, kiedy to wydarzyło się 107 wypadków, zaś sierpień można uznać za tragiczny, gdyż zginęło wtedy najwięcej osób. Życie straciło wtedy 15 osób.

(fot. lublin112)