Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

W trakcie libacji przypomniał sobie o zatargu ze znajomym. We dwóch pobili 26-latka

Opolscy policjanci zatrzymali sprawców pobicia mieszkańca gminy Karczmiska. Zatrzymanym mężczyznom grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

W minioną sobotę dwaj mężczyźni wspólnie spożywali alkohol. Kiedy spotkali kolegę z własnym samochodem, zaczęli jeździć z nim bez celu po wsiach położonych w gminie Karczmiska w powiecie opolskim.

W pewnym momencie jeden z nich zauważył dom znanego mu 26-latka i przypomniał sobie, że miał z nim w przeszłości konflikt. Pijani mężczyźni wtargnęli do domu pokrzywdzonego i bez słowa wyjaśnienia pobili go. 26-latek z obrażeniami głowy trafił do szpitala.

W wyniku podjętych czynności policjanci już następnego dnia zatrzymali jednego ze sprawców, który przyznał się do winy. Obu napastnikom grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Opolscy policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia.

(fot. Policja Opole Lubelskie)

5 komentarzy

  1. W normalnym kraju bandyta powinien być zastrzelony na miejscu.

    • Bandyta drogowy także? To by pusto się na drogach zrobiło. A i trochę para-rowerzystów z by z chodników ubyło.

    • Po części się zgodzę, ale nie zupełnie. W normalnym kraju bandyta powinien ponieść kare taka, jaka jest przewidziana w kodeksie karnym. Od wymierzania tej kary są sądy.
      W Polsce sprawcy tego napadu za pewne nie poniosą żadnej kary, bo wykonanie kary będzie zawieszone. Czyli inaczej mówić – winny/sprawca nie poniesie kary, bo nie będzie ona zasądzona bezwzględnie, lecz zawieszona. W wielu aspektach, właśnie ta „gwarantowana bezkarność” jest przyczyną olewania przepisów prawa.

  2. To jest tzw. wjazd na chatę.

  3. Łopolska gangsterka ?

Z kraju