Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

W szpitalu w Puławach będą leczone tylko osoby z koronawirusem. „Zwykli” pacjenci zostaną przewiezieni do innych placówek

Szpital w Puławach zostanie przekształcony w jednoimienny szpital zakaźny. Będą w nim leczone tylko osoby, u których potwierdzone zostanie zakażenie, jak również u których istnieją uzasadnione obawy infekcji.

Po decyzji ministra zdrowia, Łukasza Szumowskiego, o wyznaczeniu w każdym województwie przynajmniej jednego szpitala, w którym będą leczone tylko osoby z koronawirusem, w naszym regionie zapadła decyzja, że w jednoimienny szpital zakaźny zostanie przekształcona placówka z Puław. Oznacza to, że do puławskiego szpitala będą trafiali tylko pacjenci, u których potwierdzone zostanie zakażenie, jak również u których istnieją uzasadnione obawy infekcji. Jak wyjaśnia wojewoda lubelski Lech Sprawka, ma to na celu przygotowanie się na dynamiczny wzrost liczby zakażonych koronawirusem SARS-CoV-2 w następnym i kolejnych tygodniach.

– Miejsca w dotychczasowych oddziałach zakaźnych w szpitalach województwa lubelskiego wypełnią się bardzo szybko i doprowadzilibyśmy do dramatycznych sytuacji braku miejsc dla osób zakażonych koronawirusem SARS-CoV-2, szczególnie tych z ostrą niewydolnością oddechową. Byłoby to skazanie ich na śmierć. Równocześnie zaszłaby potrzeba chaotycznej ewakuacji innych pacjentów – tłumaczy wojewoda.

Nad wyborem Puław zaważyło kilka czynników. Przede wszystkim miasto jest dobrze skomunikowane z całym regionem, szpital ten posiada zarówno oddział zakaźny, jak również wiele innych, co może być bardzo potrzebne, gdyż na zakażenia narażeni są nie tylko osoby zdrowe, lecz również takie, które np. wymagają zabiegów kardiologicznych, ortopedycznych czy też kobiety w ciąży. Także szpital będzie w stanie zagwarantować pełną opiekę dla wszystkich zainfekowanych. Co więcej placówka ta cieszy się bardzo dobrą opinią.

-Wskazałem SP ZOZ w Puławach do przekształcenia w jednoimienny szpital zakaźny biorąc pod uwagę to, że jest dobrze skomunikowany, położony w pobliżu innych szpitali: Ryki, Dęblin i Opole Lubelskie oraz posiada najważniejsze oddziały specjalistyczne, w tym: położniczy, kardiologiczny, neurologiczny i ortopedyczny. Nie możemy dopuścić do chaosu skutkującego poważnym narażeniem życia ludzi. Wszystkich Państwa protestujących bardzo proszę o refleksję i zrozumienie. Każdy z nas lub nasi najbliżsi możemy potrzebować łóżka z respiratorem w takim szpitalu – wyjaśnia Lech Sprawka.

Przygotowania do przekształcenia szpitala w Puławach już się rozpoczęły. Od północy w nocy z czwartku na piątek zacznie obowiązywać zakaz przewożenia do placówki „zwykłych” pacjentów. Osoby, które przebywają w puławskim szpitalu, będą albo wypisywane do domów, jeżeli ich stan zdrowia na to już pozwala, bądź też transportowani do innych placówek w regionie. Od poniedziałku, ma być dostępnych 300 łóżek tylko dla osób zakażonych, lub też z podejrzeniem zainfekowania wirusem. 23 miejsca będą dla pacjentów w ciężkim stanie, przy każdym z tych łóżek znajdzie się aparatura podtrzymująca funkcje życiowe.

(fot. SP ZOZ Puławy)

18 komentarzy

  1. Chcąc pogodzić wszystkich tu komentujących sugeruję zrobić jak w Chinach – wybudować w tydzień nowe szpitale…

Z kraju