W polskich szpitalach przebywa ponad 2 tys. pacjentów z Ukrainy, blisko połowa to dzieci. W Lublinie powstał pediatryczny hub
16:26 12-04-2022
– System ochrony zdrowia jest zaangażowany w pomoc dla obywateli Ukrainy. Leczymy bardzo ciężkie przypadki, pomagamy przywrócić wzrok – mówił Adam Niedzielski podczas konferencji w Klinice Okulistyki Ogólnej SPSK 1 w Lublinie.
Minister zdrowia podkreślał, że pomoc dla obywateli Ukrainy świadczona jest w wielu wymiarach. Szef resortu zdrowia podał, że większość hospitalizowanych pacjentów w Polsce ma choroby związane z wycieńczeniem i ciężką podróżą, a tylko pojedyncze przypadki to osoby, które zostały ranne w działaniach wojennych (mają głównie obrażenia twarzy i oczu). Choć większość chorych trafia do polskich szpitali, to część z nich jest transferowana do innych krajów unijnych.
– Staramy się, żeby ci pacjenci, którzy są chorzy przewlekle, byli zaopatrywani w Polsce, ale również zbudowaliśmy mechanizmy transferowania tych pacjentów do innych krajów członkowskich – wyjaśnił minister.
W Lublinie powstał pediatryczny hub, skąd chore dzieci trafiają do placówek w całym kraju i za granicą. Od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę specjaliści z Kliniki Ogólnej i Dziecięcej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie są w stałym kontakcie z lekarzami okulistami ze Lwowa, którym udzielają medycznego wsparcia, a konsultacje odbywają się drogą internetową.
– Programy, które rozwijamy w oparciu o techniki telemedyczne i cyfryzację, pomagają nam teraz w kontakcie z kolegami z Ukrainy. Te wieloletnie kontakty nabrały wymiaru i znaczenia w obliczu wojny – wskazywał prof. Robert Rejdak, kierownik Kliniki Okulistyki Ogólnej SPSK 1 w Lublinie.
Kolejny, ważnym wymiarem pomocy jest przyjęcie ponad 800 studentów medycyny z Ukrainy przez polskie uczelnie. Uniwersytet Medyczny w Lublinie przyjął ich blisko setkę. To przede wszystkim Polacy, którzy studiowali na Ukrainie.
– W oparciu o nasze wieloletnie doświadczenia z Uniwersytetem we Lwowie i ze szpitalami staramy się udzielać jak najszerszej pomocy. Jesteśmy otwarci na przyjmowanie studentów kierunków medycznych z Ukrainy. Traktujemy to jako nasz obowiązek – mówił prof. Wojciech Załuska, rektor UM w Lublinie.
Lubelska uczelnia zorganizowała też pomoc rzeczową dla partnerskich szpitali i uniwersytetów medycznych. Pracownicy Uniwersytetu przyjęli do domów 60 ukraińskich rodzin. Minister Niedzielski przypomniał, że od roku funkcjonuje w Polsce uproszczona procedura administracyjna dotycząca zatrudniania w polskich placówkach medycznych personelu medycznego z krajów spoza UE. W tym czasie zostało przyjętych 1450 lekarzy (z tego blisko połowa to obywatele Ukrainy) i ponad 600 pielęgniarek.
– Od początku konfliktu na Ukrainie, czyli od 24 lutego, wydaliśmy 70 pozytywnych decyzji dla lekarzy z Ukrainy – dodał Adam Niedzielski i dodał, że nowe wnioski cały czas są składane do Ministerstwa Zdrowia.
Dużym powodzeniem cieszą się bezpłatne kursy języka polskiego prowadzone przez Centrum Medyczne Kształcenia Podyplomowego. W tej chwili zgłosiło się na nie blisko 3 tys. chętnych.
(fot. MZ, źródło MZ)
Atak szpiegów w komentarzach 321 start
Szpegów czy ruskich onuc? a moze foliarzy? :)) Cóz.. podobno była zapaść słóżby zdrowia, onkologii, pediatrii dzieciecej… Zatem, albo nie byóo i nie ma takowej, albo (co przecież niemozliwe) ponad 2 tysiace polskich dzieci pozostało bez leczenia -ile umrze??? To atak szpiegów czy „taka prawda”? 😉
Jakich szpiegów człowieku, sam jesteś szpieg i antypolak, a piszą ludzie którzy czekają latami z dziećmi na zabiegi czy diagnozy,
To o ile wydłużą sie kolejki do szpitali ?? 321 start
Dać lekarzom dodatek Ukraiński bo mogą nie chcieć leczyć bez dodatku tak jak w przypadku Covid.
Kacap zawsze pierwszy komentuje i szuka zaczepki
A dla Polaka nadal teleporady.
Dalej głosuj na pis.
Dla kogo podwyżki drożyzna i czekania 4ms do lekarza
Piszę słowa autentyczne które były powiedziane czyli:w sierpniu będzie rzeźnia z tamtego roku tak szumnie zapowiadana. Później tsunami, armagedon po to żeby podać kolejna dawkę 2dawkowego preparatu w fazie testów na ludziach
Może zacząć sprawdzać podstawowe szczepienia dzieci z UKRAINY, bo tam się nie szczepią na podstawowy koszyk, bedzie odra, ksztusiec etc.
Mynyster i ta dwójka w koło niego, to sami wyglądają na dobrze wycienczonych. Dlatego w dolnym lewym rogu tyle butelek z wodą.
Leczą nieszczepionych? Co jest k…a?
Na Starym Mieście postawili szubienicę, przypadek?
„Obecnie w Polsce hospitalizowanych jest ponad 2 tysiące pacjentów z Ukrainy” super, a ja mam termin wizyty do specjalisty na wrzesień