Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

W pojeździe dostawczym wyciekła tajemnicza substancja. Ulica w centrum miasta zablokowana (zdjęcia)

W centrum Lublina trwa akcja strażaków ze specjalistycznej grupy ratownictwa chemicznego i ekologicznego. W jednym z pojazdów wyciekła substancja o ostrym zapachu amoniaku.

Całkowicie zablokowana jest ul. Zielona w Lublinie. Trwa tam akcja służb ratunkowych. Na miejscu jest straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.

Jak nam przekazano, w pojeździe jednej z firm kurierskich doszło do rozszczelnienia się przesyłki, z której zaczęła wyciekać nieznana substancja o charakterystycznym ostrym zapachu amoniaku.

Obecnie strażacy ze specjalistycznej grupy ratownictwa chemicznego i ekologicznego ustalają, co to za substancja i czy stanowi ona zagrożenie. Na czas prowadzonych działań ruch został całkowicie wstrzymany.

W pojeździe dostawczym wyciekła tajemnicza substancja. Ulica w centrum miasta zablokowana (zdjęcia)

W pojeździe dostawczym wyciekła tajemnicza substancja. Ulica w centrum miasta zablokowana (zdjęcia)

W pojeździe dostawczym wyciekła tajemnicza substancja. Ulica w centrum miasta zablokowana (zdjęcia)

W pojeździe dostawczym wyciekła tajemnicza substancja. Ulica w centrum miasta zablokowana (zdjęcia)

W pojeździe dostawczym wyciekła tajemnicza substancja. Ulica w centrum miasta zablokowana (zdjęcia)

W pojeździe dostawczym wyciekła tajemnicza substancja. Ulica w centrum miasta zablokowana (zdjęcia)

W pojeździe dostawczym wyciekła tajemnicza substancja. Ulica w centrum miasta zablokowana (zdjęcia)

W pojeździe dostawczym wyciekła tajemnicza substancja. Ulica w centrum miasta zablokowana (zdjęcia)

W pojeździe dostawczym wyciekła tajemnicza substancja. Ulica w centrum miasta zablokowana (zdjęcia)

W pojeździe dostawczym wyciekła tajemnicza substancja. Ulica w centrum miasta zablokowana (zdjęcia)

W pojeździe dostawczym wyciekła tajemnicza substancja. Ulica w centrum miasta zablokowana (zdjęcia)
(fot. nadesłane – Damian, Tymoteusz)

22 komentarze

  1. Muszę przyznać że poziom redakcji trochę się obniża. Wartałoby chyba przeczytać to co się napisało przed publikacją? Kilkukrotnie popełniona literówka kłuje w oczy, czy tylko mnie?

    • Mianowicie, gdzie i w jakich słowach…bo my nie widzimy tutaj żadnych literówek…

      • No jak już poprawiliście to nie ma… Grypa ratownictwa była w tekście ze trzy razy.

        • Autokorekta czasami potrafi zmienić słowo, które również istnieje w słowniku. Wystarczy do nas napisać prywatną wiadomość „poprawcie sobie”, a nie produkować 5 komentarzy zupełnie bez sensu. Literówka może się każdemu zdarzyć. Nie myli się ten, kto nic nie robi 😉

          • Potrafić się przyznać do błędu,to prawdziwa cnota. Redakcjo.

            • Nikt nie zaprzecza, że był, po prostu grypa-grupa słowo występujące w słowniku. Wystarczy napisać „poprawcie sobie”, jedni to potrafią inni mają potrzebę bicia bez sensu piany w komentarzach 😉

              • Kujonowi bardziej chodziło o to, czy redakcja nie mogła przeczytać tekstu przed publikacją, Zapewne gdyby tekst został przeczytany, to błędy zostały by wyłapane na wcześniejszym etapie. Jeżeli autorom artykułów ciężko to uczynić, lub nie maja czasu, to moze warto pomysleć o zatrudnieniu osoby kompetentnej na stanowisko walidatora. To nie jest żadna ujma, wiele firm z różnych branży ma takie stanowiska.

        • A Twoje „Wartałoby…” nie kłuje w oko??? ?

  2. Dowalić nadawcy koszty całej akcji i może się nauczy czego nie można wysyłać

    • To mógł być test jak kurierzy obchodzą się z przesyłkami . Nie jest to do śmiechu , ale trochę prawdy w tym jest .

  3. Mocny trunek,aż asfalt wyżarło.

  4. Rzucają tymi paczkami i tak jest!

  5. Typowy kurier nieszanujący przesyłek.

    • paczka ma być tak zapakowana żeby nie mogła się uszkodzić w transporcie. ale jak janusz biznesu wysyła wszystko w foliopakach to takie skutki. w większości firm płynów nie można wysyłać powyżej jednego litra. nadawca będzie maił problem i to wielki, bo za uszkodzone paczki śmierdzącym płynem bedzie musiał zapłacić. wszystko zgodnie z regulaminem….

    • Chyba typowy idiota który kurierem wysyła jakieś żrące substancje. Obciążyć kosztami utylizacji to może następnym razem trochę pomyśli.

  6. Widzę że droga redakcja idzie w ślady TVP z cenzurą w komentarzach. Przykre.

    • Poważnie, a o co chodzi? Jak już coś pisze szanowny komentujący, niech do podeprze faktami.

      • Przepraszam, mój błąd, z jakiegoś powodu nawet po kilkudziecięciu minutach nie pokazywały się moje ani też właściwie żadne inne komentarze. Wybaczcie

  7. „Mianowicie, gdzie i w jakich słowach…bo my nie widzimy tutaj żadnych literówek…”

    „Nikt nie zaprzecza, że był”

    Nie chcę siać paniki,ale najwidoczniej jakiś haker,przejął kontrolę nad redakcyjnym komputerem. Chyba,że to syndrom Kukiza.???

  8. Tam jest zegarmistrz, a nawet dwóch i chyba jeszcze jubiler, więc zapewne był to Gronal lub Elma taki środek na bazie amoniaku/wody amoniakalnej, do mycia mechanizmów zegarkowych i niektórych stopów biżuterii. To rzeczywiście tak strasznie śmierdzi i jest żrące,dlatego należy rozrabiać z wodą demineralizowaną w stosunku 9:1 lub jeszcze rzadsze.

  9. Adblue pewnie ktoś wysłał kurierem.

Z kraju