W najbliższy piątek zapraszamy na Zaduszną Masę Krytyczną. Uczestnicy spotykają się o godz. 18:00 na Placu Litewskim i przejadą w sąsiedztwie cmentarzy.
Oj nie jest to mądre. To tak jak wywoływanie wilka z lasu.
Kochanek Admina
Niech ta masa kretyńska lepiej niech zacznie od siebie.
Obowiązkowy egzamin badający znajomość przepisów o ruchu drogowym oraz wykupienie ubezpieczenia OC dla użytkowników. Dodatkowo aby każdy rower miał sprawne oświetlenie, odblaski.
„rower może być doskonałą alternatywą na dotarcie do lubelskich cmentarzy” – wielu oszczędza i kupuje bilet tylko w jedno stronę.
es
1.06.1976 r. zdałem „egzamin” na kartę rowerową. Od kwietnia 1982 r. jeżdżę bezwypadkowo samochodem. Sqństwo kierowców samochodów przeraża mnie! Każdego dnia widzę „czipsowców” (prawo jazdy z paczek kartoflanek zdobyte) na skrzyżowaniu Lipowej-Narutowicza-Piłsudskiego (zablokuje cham dwa pasy jezdni, ale przejedzie na zielonym swoim), i kolejnych BSM, al. Zygmuntowskie-Plac Bychawski (od Młyńskiej). Kochaj się z Adminem, odwal się od rowerzystów!
Chipsy się przejadły, prawdziwy burak robi prawko na Ukrainie (jeden się nawet tutaj przyznał do tego).
Prawo jazdy mam aż 14 lat krócej (od 1996 r.), ale obserwacje podobne.
KMZ
Mnie przeraża zachowanie rowerzystów w Lublinie, brak sygnalizowania zmiany pasa, brał oświetlenia i odblasków po zmroku. A jak wyjedziecie peletonem poza miasto to zajmujecie cały pas i nie można was wyprzedzić zachowując bezpieczną odległość bo trzeba by jechać rowem po drugiej stronie, a jeśli zwróć wam uwagę to mało człowieka nie zlinczujecie. Zacznijcie zachowywać się tak jak trzeba na drodze i szanujcie innych użytkowników to będę też szanować i was, a nie uważacie się za pępek świata.
MIX
ES, masz tylko trochę racji. Jednym i drugim można wiele zarzucić . Ja również jestem kierowcą ale też od ponad 20 lat nałogowo jeżdżę rowerem . Kierowcy są chamscy ale też bezmyślność rowerzystów nie przestaje mnie zaskakiwać. Niestety rowerzysta jest w gorszej sytuacji i w konfrontacji z autem jest bez szans, ale zauważ, że jest również coraz więcej wypadków między rowerzystami, które również są tragiczne.
Wert
Ja w 1984 roku zrobiłem prawko i jeszcze syrenką jeździłem.Dziś połowa tych łajz za kierownicą nawet by nie ruszyła z miejsca takim sprzętem a paniusiom kierownica na zakręcie ręce by pourywała.Zimowe opony ? Kartofle ze Stomilu a nie zimowe opony i cały bagażnik części zapasowych hehe.
LBN
Zaczyna się akcja znicz, na drogi wyjedzie każdy kto może i czym tylko się da, ruch przy cmentarzach z każdym dniem wzrasta, a oni sobie będą pojeżdżawki urządzać przy nekropoliach.
Głupota ludzka nie zna granic.
VIP
cyt.,,Przejazd ma także pokazać, że rower może być doskonałą alternatywą na dotarcie do lubelskich cmentarzy” – patrząc na to co wyprawiają rowerzyści to raczej nie alternatywa, a prosta droga.
realista
Mamy mgliste dni , pogoda paskudna i zachęcacie do jazdy rowerem ? Po wsi można sobie pojeździć a nie miedzy autami , jeszcze tym bardziej w dniach zmarłych …
Poziom głupoty organizatorów tego zdarzenia po prostu poraża… To może w ramach protestu niech wszyscy uczestnicy położą się jeszcze na torach w okolicach Starego Gaju…
Będą jechać w nocy, w czarnych pelerynach i bez oświetlenia – ta inscenizacja po to, aby uczcić pamięć tych rowerzystów którzy zginęli pod kołami aut
wiechoo
Ale masa….
N
Organizacja cyklicznego zapychania centrum przejazdami peletonu nijak się ma do Waszego celu – ,,Organizatorzy pragną zachęcić wszystkich do wspólnych przemyśleń nad poprawą sytuacji niechronionych uczestników ruchu drogowego,,. Ostatnio często widzę cyklistów samobójców krążących między samochodami na Kraśnickiej w godzinach szczytu – zacznijcie przemyślenia od siebie panowie rowerzyści. Czasem wystarczy tylko zdrowy rozsądek.
Oj nie jest to mądre. To tak jak wywoływanie wilka z lasu.
Niech ta masa kretyńska lepiej niech zacznie od siebie.
Obowiązkowy egzamin badający znajomość przepisów o ruchu drogowym oraz wykupienie ubezpieczenia OC dla użytkowników. Dodatkowo aby każdy rower miał sprawne oświetlenie, odblaski.
„rower może być doskonałą alternatywą na dotarcie do lubelskich cmentarzy” – wielu oszczędza i kupuje bilet tylko w jedno stronę.
1.06.1976 r. zdałem „egzamin” na kartę rowerową. Od kwietnia 1982 r. jeżdżę bezwypadkowo samochodem. Sqństwo kierowców samochodów przeraża mnie! Każdego dnia widzę „czipsowców” (prawo jazdy z paczek kartoflanek zdobyte) na skrzyżowaniu Lipowej-Narutowicza-Piłsudskiego (zablokuje cham dwa pasy jezdni, ale przejedzie na zielonym swoim), i kolejnych BSM, al. Zygmuntowskie-Plac Bychawski (od Młyńskiej). Kochaj się z Adminem, odwal się od rowerzystów!
Chipsy się przejadły, prawdziwy burak robi prawko na Ukrainie (jeden się nawet tutaj przyznał do tego).
Prawo jazdy mam aż 14 lat krócej (od 1996 r.), ale obserwacje podobne.
Mnie przeraża zachowanie rowerzystów w Lublinie, brak sygnalizowania zmiany pasa, brał oświetlenia i odblasków po zmroku. A jak wyjedziecie peletonem poza miasto to zajmujecie cały pas i nie można was wyprzedzić zachowując bezpieczną odległość bo trzeba by jechać rowem po drugiej stronie, a jeśli zwróć wam uwagę to mało człowieka nie zlinczujecie. Zacznijcie zachowywać się tak jak trzeba na drodze i szanujcie innych użytkowników to będę też szanować i was, a nie uważacie się za pępek świata.
ES, masz tylko trochę racji. Jednym i drugim można wiele zarzucić . Ja również jestem kierowcą ale też od ponad 20 lat nałogowo jeżdżę rowerem . Kierowcy są chamscy ale też bezmyślność rowerzystów nie przestaje mnie zaskakiwać. Niestety rowerzysta jest w gorszej sytuacji i w konfrontacji z autem jest bez szans, ale zauważ, że jest również coraz więcej wypadków między rowerzystami, które również są tragiczne.
Ja w 1984 roku zrobiłem prawko i jeszcze syrenką jeździłem.Dziś połowa tych łajz za kierownicą nawet by nie ruszyła z miejsca takim sprzętem a paniusiom kierownica na zakręcie ręce by pourywała.Zimowe opony ? Kartofle ze Stomilu a nie zimowe opony i cały bagażnik części zapasowych hehe.
Zaczyna się akcja znicz, na drogi wyjedzie każdy kto może i czym tylko się da, ruch przy cmentarzach z każdym dniem wzrasta, a oni sobie będą pojeżdżawki urządzać przy nekropoliach.
Głupota ludzka nie zna granic.
cyt.,,Przejazd ma także pokazać, że rower może być doskonałą alternatywą na dotarcie do lubelskich cmentarzy” – patrząc na to co wyprawiają rowerzyści to raczej nie alternatywa, a prosta droga.
Mamy mgliste dni , pogoda paskudna i zachęcacie do jazdy rowerem ? Po wsi można sobie pojeździć a nie miedzy autami , jeszcze tym bardziej w dniach zmarłych …
VIP , prosta droga na cmentarz hahaha
Ten biały z ilustracji świetnie to obrazuje.
Poziom głupoty organizatorów tego zdarzenia po prostu poraża… To może w ramach protestu niech wszyscy uczestnicy położą się jeszcze na torach w okolicach Starego Gaju…
mogą się kłaść bo torów nie ma w starym gaju 😛
Będą jechać w nocy, w czarnych pelerynach i bez oświetlenia – ta inscenizacja po to, aby uczcić pamięć tych rowerzystów którzy zginęli pod kołami aut
Ale masa….
Organizacja cyklicznego zapychania centrum przejazdami peletonu nijak się ma do Waszego celu – ,,Organizatorzy pragną zachęcić wszystkich do wspólnych przemyśleń nad poprawą sytuacji niechronionych uczestników ruchu drogowego,,. Ostatnio często widzę cyklistów samobójców krążących między samochodami na Kraśnickiej w godzinach szczytu – zacznijcie przemyślenia od siebie panowie rowerzyści. Czasem wystarczy tylko zdrowy rozsądek.