Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

W ostatniej chwili zauważył rowerzystę, nie zdołał wyhamować (zdjęcia)

W minioną sobotę wieczorem w miejscowości Szopinek pod Zamościem doszło do wypadku z udziałem rowerzysty. Poszkodowany 17-latek z obrażeniami ciała trafił do szpitala.

Do zdarzenia doszło w minioną sobotę na skrzyżowaniu dróg gminnych w miejscowości Szopinek w powiecie zamojskim. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o zderzeniu pojazdu osobowego z rowerzystą.

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący audi na skrzyżowaniu w ostatniej chwili zauważył jadącego drogą z pierwszeństwem przejazdu rowerzystę. Próbował zahamować, jednak nie zdołał uniknąć zderzenia.

17-letni mieszkaniec gminy Zamość, po zderzeniu z audi przewrócił się doznając obrażeń ciała. Zespół ratownictwa medycznego przetransportował go do szpitala.

19-latek z Zamościa, który kierował audi, był trzeźwy. Z uwagi na powstałe u rowerzysty obrażenia nie można było sprawdzić stanu jego trzeźwości, od 17-latka pobrano krew do badań. Wynik wykaże, czy w czasie zdarzenia był trzeźwy. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności wypadku. Mundurowi zatrzymali kierującemu audi prawo jazdy.

W ostatniej chwili zauważył rowerzystę, nie zdołał wyhamować (zdjęcia)

(fot. Policja Zamość)

6 komentarzy

  1. Zdaniem forum – większy ma pierwszeństwo. No chyba, że do my jesteśmy tym mniejszym i np. gdy kierującemu osobówką i zderzamy się z ciężarówką (z winy kierującego ciężarówką), to szybko zmieniamy zdanie.

  2. Dobry kierowca musiał kierować tą aŁdicą. Wyjeżdżać z podporządkowanej z taką prędkością by wgiąć dach nastolatkiem na rowerze – to trzeba mieć rajdowe umiejętności. Wie ktoś, czy jakaś stajnia F1 nie szuka kierowcy?

  3. Weźmy sobie dowolny, artykuł z podobnego zdarzenia, ale takiego, w którym do zdarzenia dochodzi z winy rowerzysty.
    I teraz, proszę o wyjaśnienie, dlaczego – oba te zdarzenia, obaj sprawcy nie zostaną w podobny sposób ocenieni i zbluzgani.

  4. Jeśli miał tak odśnieżone szyby jak to widać na zdjęciu a na dodatek rowerzysta jechał bez świateł (mam pierwszeństwo więc jadę) to nic dziwnego że doszło do kolizji z winą obopólną.

    • Trudno przypuszczać, żeby w czasie jazdy miał tak ośnieżone szyby. Wycieraczki miał raczej sprawne, a zdjęcie zostało zrobione jakiś czas po zdarzeniu.

      • Skrzyżowanie jest dobrze w tym miejscu oświetlone.. Poza tym były zle warunki na drodze trzeba chyba też dostosować prędkość do warunków a nie pędzić na złamanie karku. A ten 17latek podobno jest w bardzo ciężkim stanie i niewiadomo czy przeżyje noc.

Z kraju