Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

W lasach naszego regionu przybywa głuszców. Ptaki te można spotkać tylko w kilku miejscach w Polsce

Coraz więcej głuszców pojawia się w nadleśnictwach Biłgoraj i Janów Lubelski. Znajdująca się w Puszczy Solskiej ostoja tych ptaków jest jedną z nielicznych w Polsce.

W Puszczy Solskiej, czyli kompleksie leśnym położonym na terenie powiatów biłgorajskiego i tomaszowskiego, można spotkać jedne z najpiękniejszych polskich ptaków, jakimi są głuszce. Nasz region jest jednym z niewielu miejsc w Polsce, gdzie ptaki te występują. Wszystko dlatego, że populacja głuszców jest na skraju zagłady. Obecnie w całym kraju jest ich zaledwie kilkaset sztuk, żyją w kilku izolowanych ostojach znajdujących się jeszcze w Karpatach, Puszczy Augustowskiej oraz Borach Dolnośląskich.

Dzięki realizowanemu przez leśników projektowi ochrony głuszca w nadleśnictwach Biłgoraj i Janów Lubelski pojawiło się 37 nowych osobników, zarówno samców jak i samic. W najbliższym czasie zaplanowano, że dołączą do nich kolejne ptaki. Wszystko dlatego, że docelowo liczba nowych głuszców ma wynieść od 50 do 80. Zależne to jest od hodowli prowadzonej przez Nadleśnictwo Leżajsk, gdyż tylko z tego miejsca mogą pochodzić głuszce wsiedlane w naszym regionie.

Jak wyjaśniają leśnicy, populacja z Puszczy Solskiej znajduje się w izolacji od innych polskich populacji tego gatunku. Dlatego też wykształciła oryginalny genotyp i naukowcom zależy na jego zachowaniu. Wszystkie głuszce mieszkające na tym terenie są bowiem potomkami ptaków, jakie przed laty żyły w tych lasach. Do tego ich rozmnażanie nie należy do prostych rzeczy. Dopiero w ubiegłym roku, po długich poszukiwaniach gniazd, udało się podebrać jaja i dochować kilku młodych ptaków, które wzmocnią stado hodowlane. Zgodnie z przepisami, podebrano tylko połowę jazd, dzięki czemu samica mogła uzupełnić ich brak, składając dodatkowe jaja.

Młode głuszce zanim zostaną wypuszczone do lasu przebywają w wolierach adaptacyjnych, gdzie oswajają się z nowym otoczeniem. Aby ptaki miały zapewniony spokój oraz bezpieczeństwo obiekty te zabezpieczane są przed drapieżnikami odstraszaczami ultradźwiękowymi i fladrami, dodatkowo ochronę zapewnia zaś ogrodzenie pod napięciem, które znajduje się na pobliskim terenie. Głuszce wypuszczane są dopiero, kiedy nauczą się życia na wolności. Jednak cały czas znajdują się pod obserwacją leśników, którzy badają ich preferencje siedliskowe, zwyczaje i dalsze losy.

Przede wszystkim leśnikom zależy na tym, aby ptaki przystąpiły do toków i doczekały się potomstwa. Dlatego starają się zapewnić im jak najlepsze warunki do bytowania. Usuwane są podrosty sosny i brzozy oraz czeremchy amerykańskiej. Szczególnie chodzi o ten ostatni gatunek, który jest inwazyjny i wypiera borówkę, a jej owoce są podstawowym pokarmem głuszców. Do tego wysypywane są kamyki ułatwiające ptakom trawienie, zaś aby miały one spokój, zmienia się nawet przebieg szlaków turystycznych. Kontroluje się także liczebność drapieżników, głównie kun, lisów i jastrzębi, które są głównymi wrogami głuszców.

(fot. Lasy Państwowe)

8 komentarzy

  1. złapać i bedzie rosołek

    • abdul wisimulacha

      Oto rozumowanie wiejskiego buraka:złapać,zabić i zeżreć.
      Prawdę śpiewał Grześkowiak :”chłop żywemu nie przepuści”

  2. Rosołek pyszny polecam

  3. Akurat będą miały co wilki wyłapać.

  4. Świetna inicjatywa. ?

  5. Rosołek z dziczyzny pyszny ? ty… patałachu jeden z drugim ,macie wy pojęcie o smaku ………. Pewnie psimi pieczarkami też nie pogardzicie ha ha ha ,

Z kraju