Wczoraj policjanci z Chełma ujawnili, podczas kontroli audi, że licznik w pojeździe został cofnięty o 46 tys. km. Kierująca samochodem kobieta miała zatrzymane prawo jazdy.
I bardzo dobrze….gonić oszustów i nie mających uprawnień i puścić ją z torbami…!!
Franio
Oraz tych popełniających wykroczenia. Wykroczenia takie jak choćby bohaterka artykułu. Gonić ludzi nie potrafiących jeździć prawidłowo i puszczać ich z torbami!
ConMan
przecież każdy może sobie cofnąć licznik, choćby dla własnej satysfakcji, że ma mniej zużyte auto 🙂
przestępstwem jest tylko zatajenie tego faktu przy odsprzedaży.
irasiad
Już nie…
nico
A co nie mogę sobie przebiegu cofnąć? Jeśli bym sprzedał komuś auto z cofniętym przebiegiem to dopiero paragraf.
Jantosiek
Tu nie chodzi o niczyją satysfakcję.Tu chodzi że się zataja realne zużycie pojazdu. A za 7 latek do sprzedaży>Panie do kościoła tylkom jeździł.
Eryk
Cofnij i jedź na przegląd. To się dopiero zdziwisz.
Franio
Czy podrobione pieniądze albo dokumenty także możesz sobie posiadać? A materiały wybuchowe? Do chwili, kiedy ich nie użyjesz to chyba możesz?
Stefanek
Z tymi materiałami wybuchowymi to bym nie wysuwał tak daleko idącej teorii ( chyba że jest to cukier i saletra w oddzielnych pojemnikach 😉
dziwne
tylko że jak sprzedaż z cofniętym to ten czyn przechodzi tak jak by na nowego właściciela, wiec dlatego nie możesz sobie cofać licznika nawet dla siebie i wbij sobie to mózgu, jak chcesz to cofaj sobie ale w rowerze
dane w umowie
nie przechodzi na nowego właściciela po to na umowie kupna sprzedaży wpisuje się przebieg, date i godzine aby obie strony odpowiadały za siebie.
Prawnik
Jakby miała cofnięty licznik na stan o parę km większy niż przy ostatnim przeglądzie to nic by jej za to nie zrobili. A tak dodatkowo za to zabuli.
myślący
Zawsze fascynują mnie kierowcy, którzy jadą bez prawka, albo z innym paragrafem na karku i nie przestrzegają przepisów. Gdybym ja miał coś na sumieniu, to przynajmniej nie dawałbym powodów do zatrzymania przez policję.
q
Co prawda to prawda.
Aaa
A mnie głupki nie fascynują
Jimmy
Dze Sika… Nie 46 000 km ale więcej. O 46 000 to jest mniej jak rok temu a auto jeszcze przecież jedzone, więc 10 000 – 20 000 więcej cofnęł Dze Sika… Potem płacz bo Sebek kupił 12 letni nie bity z real przebiegiem 149 900 km i łoooo panie, turbo padło, łooo głowica poszła i pisze to to, jakie to szajsy te ałta nie t9 co kiedyś… łooo pan9e kiedyś to milion przejezdzały a dziś 140 900 i głowica czy rozrząd… Panie jakby taka Dze Sika co rok nie cofała to jej upadłych też by milion pokazał 😉
Czytelnik
Bo teraz takie czasy nastały że jak ktoś robi rocznie 100tyś km., to przed przeglądem cofa o 90tyś km. I jest „git” bo Polak robi tylko 10tyś km rocznie. Słyszałem że głównie to praktykują właściciele busów tych z międzynarodowych przewozów 3letni bus zamiast 500tyś ma około 50tyś km. Polak potrafi
Jimmy
Co to jest „tyś” ?? Wszyscy chętnie się dowiedzą.
kuku-haha
ona pewnie tym ałdi jeździła tyłem i stąd się ten licznik wycofał i tak pj ma cofnięte bo pewnie myli tył pojazdu z przodem – typowe zachowanie kobiety z zyciowym bagazem ale ze tak jadac potrafi przekroczyc predkosc to juz jest wyczyn i chyle czola O_o
ex_
Średnio samochód osobowy przejeżdża ok 20-25 tys km rocznie. Jeśli ma 10 lat to na liczniku powinno być minimum 200 tys km. Zdarzają się oczywiście wyjątki. No ale nasz głupi naród lubi być oszukiwany…
Łukasz
Jak wrzucisz tych co jeżdżą 5000km razem z tymi co robią ponad 50000km to tyle wychodzi, ale nie każdy jest przedstawicielem handlowym. Ja kiedyś np. robiłem ok 25000km rocznie a teraz mam pracę blisko domu i robię ok 10000km rocznie, z tym że mam dwa samochody i od kilku lat wychodzi na każdym po ok 5000km na rok.
I bardzo dobrze….gonić oszustów i nie mających uprawnień i puścić ją z torbami…!!
Oraz tych popełniających wykroczenia. Wykroczenia takie jak choćby bohaterka artykułu. Gonić ludzi nie potrafiących jeździć prawidłowo i puszczać ich z torbami!
przecież każdy może sobie cofnąć licznik, choćby dla własnej satysfakcji, że ma mniej zużyte auto 🙂
przestępstwem jest tylko zatajenie tego faktu przy odsprzedaży.
Już nie…
A co nie mogę sobie przebiegu cofnąć? Jeśli bym sprzedał komuś auto z cofniętym przebiegiem to dopiero paragraf.
Tu nie chodzi o niczyją satysfakcję.Tu chodzi że się zataja realne zużycie pojazdu. A za 7 latek do sprzedaży>Panie do kościoła tylkom jeździł.
Cofnij i jedź na przegląd. To się dopiero zdziwisz.
Czy podrobione pieniądze albo dokumenty także możesz sobie posiadać? A materiały wybuchowe? Do chwili, kiedy ich nie użyjesz to chyba możesz?
Z tymi materiałami wybuchowymi to bym nie wysuwał tak daleko idącej teorii ( chyba że jest to cukier i saletra w oddzielnych pojemnikach 😉
tylko że jak sprzedaż z cofniętym to ten czyn przechodzi tak jak by na nowego właściciela, wiec dlatego nie możesz sobie cofać licznika nawet dla siebie i wbij sobie to mózgu, jak chcesz to cofaj sobie ale w rowerze
nie przechodzi na nowego właściciela po to na umowie kupna sprzedaży wpisuje się przebieg, date i godzine aby obie strony odpowiadały za siebie.
Jakby miała cofnięty licznik na stan o parę km większy niż przy ostatnim przeglądzie to nic by jej za to nie zrobili. A tak dodatkowo za to zabuli.
Zawsze fascynują mnie kierowcy, którzy jadą bez prawka, albo z innym paragrafem na karku i nie przestrzegają przepisów. Gdybym ja miał coś na sumieniu, to przynajmniej nie dawałbym powodów do zatrzymania przez policję.
Co prawda to prawda.
A mnie głupki nie fascynują
Dze Sika… Nie 46 000 km ale więcej. O 46 000 to jest mniej jak rok temu a auto jeszcze przecież jedzone, więc 10 000 – 20 000 więcej cofnęł Dze Sika… Potem płacz bo Sebek kupił 12 letni nie bity z real przebiegiem 149 900 km i łoooo panie, turbo padło, łooo głowica poszła i pisze to to, jakie to szajsy te ałta nie t9 co kiedyś… łooo pan9e kiedyś to milion przejezdzały a dziś 140 900 i głowica czy rozrząd… Panie jakby taka Dze Sika co rok nie cofała to jej upadłych też by milion pokazał 😉
Bo teraz takie czasy nastały że jak ktoś robi rocznie 100tyś km., to przed przeglądem cofa o 90tyś km. I jest „git” bo Polak robi tylko 10tyś km rocznie. Słyszałem że głównie to praktykują właściciele busów tych z międzynarodowych przewozów 3letni bus zamiast 500tyś ma około 50tyś km. Polak potrafi
Co to jest „tyś” ?? Wszyscy chętnie się dowiedzą.
ona pewnie tym ałdi jeździła tyłem i stąd się ten licznik wycofał i tak pj ma cofnięte bo pewnie myli tył pojazdu z przodem – typowe zachowanie kobiety z zyciowym bagazem ale ze tak jadac potrafi przekroczyc predkosc to juz jest wyczyn i chyle czola O_o
Średnio samochód osobowy przejeżdża ok 20-25 tys km rocznie. Jeśli ma 10 lat to na liczniku powinno być minimum 200 tys km. Zdarzają się oczywiście wyjątki. No ale nasz głupi naród lubi być oszukiwany…
Jak wrzucisz tych co jeżdżą 5000km razem z tymi co robią ponad 50000km to tyle wychodzi, ale nie każdy jest przedstawicielem handlowym. Ja kiedyś np. robiłem ok 25000km rocznie a teraz mam pracę blisko domu i robię ok 10000km rocznie, z tym że mam dwa samochody i od kilku lat wychodzi na każdym po ok 5000km na rok.
to karyna zaszalała