Od 1 stycznia do 30 listopada 2020 roku, w Polsce odnotowano aż 50% mniej zachorowań na choroby zakaźne niż w roku ubiegłym – tak wynika z danych przedstawionych przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego. Eksperci potwierdzają, że jest to efekt stosowania reżimu sanitarnego, w tym utrzymania higieny osobistej przez mycie i dezynfekcję rąk.
co poszło na kovid to poszło
a reszta nie „chorowała” tylko sobie spokojnie umarła w domu…
Figiel
za chorego lub za zgon na covid dużo lepsza kasa… i tak się steruje statystykami…
a i tak do krematorium… rodzinie to już obojętne…
drań
???? no ba… Pewnie że mniej bo teraz to wszystko diagnozowali jako COVID-19… K wygląda na to że zamiast panikowac trzeba było dać się rozwijać bo COVID wynosił wszstko inne…
ps
… żółtaczka a covid ? ! … żadnej różnicy ! … po co pisać takie bzdury ?
nps
testy łapią wszystko.
mario
Jedyna różnica to kasa jaką dostaje szpital za jedno i drugie.
Lucek kropeczek miałem nie pisać On Lu jerzy
O, mario wrócił z obchodu do cieciówki i przegląda prasówkę.
KKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKK
Bo wszystko było kwalifikowane jako covid 😛
Franio
Błazen
Ser z pod krasnoluda
Bo nie wolno było było na nic innego chorować, tylko na koronawirusa można było i w sumie do tej pory jeszcze tak jest. Do puki ta szopka trwa to tylko na COVID można chorować
Chochlik
Z pod? W jakim to dialekcie? U was w slumsach tak się rozmawia?
Figiel
za chorego lub za zgon na covid dużo lepsza kasa… i tak się steruje statystykami…
a i tak do krematorium… rodzinie to już obojętne…
spoko
… na perfumy kasa jest … na mydło już nie
Chińczyk
Idziesz do lekarza „zdalnie” i mówisz: 38 gorączka i ból mięśni a „lekarz” to kowid nie grypa – grypa przestała istnieć!!!! Zamykamy ciebie i całą rodzinę w domu 🙂
Kamx
Bo ludzie zostali pozbawieni dostępu do lekarza i leczą się poza systemem w zaciszu domowym. A słyszał ktoś żeby w tym roku grypa była? Nie ma tylko covid. A więcej ludzi umrze na drobne przeziębienie z chorobami współistniejącymi jak na ten cały covid.
Nike
A jak z adidasem?
Marian
Raz mniej diagnozowali, dwa mniej leczyli, bo wszystkie siły rzucone na Covid. Trzy jak ludzie siedzieli w domach to gdzie się mieli zakazać.
Przemek
Z jednej strony to dobrze, ale z drugiej obawiam się, że po prostu diagnostyka innych chorób leży. Teraz mają w sanepidach, szpitalach taki bałagan, że ja się boję czy tych wszystkich dawców krwi, osocza na inne choroby diagnozuja, bo tylko Covid.
Bo w tym roku wszystko poszło na covid
co poszło na kovid to poszło
a reszta nie „chorowała” tylko sobie spokojnie umarła w domu…
za chorego lub za zgon na covid dużo lepsza kasa… i tak się steruje statystykami…
a i tak do krematorium… rodzinie to już obojętne…
???? no ba… Pewnie że mniej bo teraz to wszystko diagnozowali jako COVID-19… K wygląda na to że zamiast panikowac trzeba było dać się rozwijać bo COVID wynosił wszstko inne…
… żółtaczka a covid ? ! … żadnej różnicy ! … po co pisać takie bzdury ?
testy łapią wszystko.
Jedyna różnica to kasa jaką dostaje szpital za jedno i drugie.
O, mario wrócił z obchodu do cieciówki i przegląda prasówkę.
Bo wszystko było kwalifikowane jako covid 😛
Błazen
Bo nie wolno było było na nic innego chorować, tylko na koronawirusa można było i w sumie do tej pory jeszcze tak jest. Do puki ta szopka trwa to tylko na COVID można chorować
Z pod? W jakim to dialekcie? U was w slumsach tak się rozmawia?
za chorego lub za zgon na covid dużo lepsza kasa… i tak się steruje statystykami…
a i tak do krematorium… rodzinie to już obojętne…
… na perfumy kasa jest … na mydło już nie
Idziesz do lekarza „zdalnie” i mówisz: 38 gorączka i ból mięśni a „lekarz” to kowid nie grypa – grypa przestała istnieć!!!! Zamykamy ciebie i całą rodzinę w domu 🙂
Bo ludzie zostali pozbawieni dostępu do lekarza i leczą się poza systemem w zaciszu domowym. A słyszał ktoś żeby w tym roku grypa była? Nie ma tylko covid. A więcej ludzi umrze na drobne przeziębienie z chorobami współistniejącymi jak na ten cały covid.
A jak z adidasem?
Raz mniej diagnozowali, dwa mniej leczyli, bo wszystkie siły rzucone na Covid. Trzy jak ludzie siedzieli w domach to gdzie się mieli zakazać.
Z jednej strony to dobrze, ale z drugiej obawiam się, że po prostu diagnostyka innych chorób leży. Teraz mają w sanepidach, szpitalach taki bałagan, że ja się boję czy tych wszystkich dawców krwi, osocza na inne choroby diagnozuja, bo tylko Covid.