Utrudnienia w ruchu na trasie Lublin – Kraśnik. Od ciężarówki odpadły koła AKTUALIZACJA
09:05 21-01-2021
Do zdarzenia doszło w czwartek rano na drodze krajowej nr 19 w Pułankowicach w powiecie kraśnickim, na trasie Lublin – Kraśnik. Jak nam przekazano doszło tam do zdarzenia drogowego z udziałem dwóch pojazdów ciężarowych.
Policjanci ustalili, że kierujący ciężarową scanią z naczepą 46-letni mężczyzna jechał w stronę Lublina. W pewnym momencie z jego pojazdu odpadły dwa koła bliźniacze osi napędowej i rozpędzone uderzyły w nadjeżdżający z naprzeciwka pojazd ciężarowy marki DAF z naczepą uszkadzając jego przód i układ kierowniczy. DAF-em podróżował 51-latek. Wskutek uderzenia ciężarówka znalazła się na przeciwległym pasie.
W rejonie zdarzenia częściowo nieprzejezdny jest jeden pas ruchu. Na miejscu pracują policjanci, trwa ustalanie szczegółowych okoliczności zdarzenia. Utrudnienia z przejazdem mogą potrwać do godziny 10:30. Obecnie ruch odbywa się wahadłowo.
(fot. Policja Kraśnik)
Jednak zdecydowanie za wąskie drogi wybudowano 😆
Znowu najlepsi kierowy zafodowi 😉
Ale (o ile nic się złego nie wydarzy) to najszybsi.
Nie zderzyły się. W ciężarówce jadącej w stronę Lublina urwało się tylne koło ciągnika i wyrzucone w bok uderzyło prawdopodobnie drugą ciężarówkę jadącą w stronę Kraśnika.
Całe szczęście że to urwane kolo trafiło w ciężarówkę a nie w osobówkę, bo by go na pół przeoralo.
Kierowcy Ciężarówek mówią na takie cuda dziad trans to znaczy ciężarówki o które nie dba szef są one gorszej kategorii tak jak mamy przykład na zdjęciu powyżej 😀 .
pierdzielicie hipolicie.jak auto robi miesiecznie 10 000 km to wszystko sie moze(0by nie) wydarzyc
Koło w ciężarówce urywa się przez niedokręcone bądź przeciągnięte szpilki więc albo wina szofera że nie zrobił codziennej obsługi (rutyna gubi) albo serwis kół
… szefie ! tylne koła odpadły !!! … spokojnie , zrób jeszcze trzy kursy to się sprawdzi
Ja to się bardzo dziwię że zawodowy kierowca i nie wyczuł że mu się koła odkręcają przecież to od paru kilometrów musiało się jarmolić i tłuc to się nie stało w parę sekund i jednego kilometra.
w ciężarówce nie jarmoli tylko leci w świat, waga robi swoje