Utrudnienia w ruchu na ul. Poligonowej. Auto wjechało w stado dzików 17:12 10-11-2016

Do zdarzenia doszło w czwartek po południu na ul. Poligonowej, przed skrzyżowaniem z ul. Zelwerowicza. Jak relacjonuje nasz Czytelnik Rafał, auto osobowe marki Volkswagen Polo wjechało w stado dzików.
Kobiecie kierującej pojazdem nic się nie stało. Auto uległo jednak uszkodzeniu i mogą pojawić się niewielkie utrudnienia w ruchu. Elementy pojazdu i płyny eksploatacyjne znalazły się na jezdni. Apelujemy o ostrożną jazdę w rejonie zdarzenia.
Jak nam przekazano jedno ze zwierząt padło.
2016-11-10 16:52:27
(fot. ilustr. lublin112.pl)
A co z rannymi dzikami ?
Przekazano nam, że jeden ucierpiał najbardziej.
Jeden zszedł z tego co piszą. A co? Wędzarni nie masz czym dopchać przed Andrzejkami? 😉
Trafiony – zatopiony 😀
A z wieczornym? Hyhyhyh, taki suchar
O I kto teraz pokryje koszty naprawy samochodu jak to z tym jest jak się potrąci dzikie zwierzę?
Szkoda dzika
Niewiarygodne, że w całej sytuacji najwięcej sensacji zrobiły martw dziki. Nie byłoby problemu, gdyby przy trasie, na której jeździ się naprawdę z dużymi prędkościami nie ma przejścia dla pieszych, ani nawet znaku, że mogą tam się poruszać zwierzęta ?! To mógł być ktokolwiek, najważniejsze, że nikomu nic się nie stało !!!
Pomyłka – przejścia dla zwierząt
A w takiej Puszczy Solskiej – jednym z głównych kompleksów leśnych w Polsce (okolice Biłgoraja) nie ma podobno dzików. Tak twierdzą leśnicy. Przez 2 dni ok. 200 osób miało liczyć dziki, a w efekcie żadnego nie znalazło 😉
http://www.bilgorajska.pl/aktualnosc,12843,0,0,0,Dzikow-nie-ma.html
Poszła fama o odstrzale sanitarnym to nawiały do Lublina.
„Dzik jest dziki,
dzik jest zły,
dzik ma bardzo ostre kły!”
dziki uciekają wraz z ludźmi do LBN
Dziki w tym miejscu są dość częstym widokiem. Niestety – jak widać nowa droga przecięła ich ścieżkę i ktoś, kto nie jeździ tamtędy często może się zdziwić.
Latem jak tamtędy biegałem, to dokładnie w tym samym miejscu przebiegło mi „przed nosem” (dosłownie 50 m przede mną) stado dzików. Nawet jak się przyjrzeć to widać na pasie zieleni między jezdniami, którędy przebiega ich ścieżka – warto zapamiętać i zwalniać, zwłaszcza wieczorem.
Dla uściślenia, nie na Poligonowej, a na Bohaterów Września to zdarzenie było ok 300m przed skrzyżowaniem z Zelwerowicza jadąc od strony Willowej.
Dziki i lisy w tym rejonie były i będą. Botanik i okoliczne małe lasy to dla nich siedliska i trasy migracyjne. Nowe osiedle zakłóciło ich spokój, a i tak można ich często trafić późnymi wieczorami. Niestety, ale na tej trasie mniej jak 70 się nie jeździ, tak więc trafienie w dorosłego dzika to prawie kasacja.
bedzie kielbacha