Wtorek, 23 kwietnia 202423/04/2024
690 680 960
690 680 960

Usuwali znaki, światła i trakcję trolejbusową. Przez miasto przejechał pokaźnych rozmiarów ładunek (zdjęcia, wideo)

Nocą do browaru Perła przy ul. Kunickiego dostarczono potężny zbiornik do produkcji piwa. Podobnych transportów będzie kilka, każdy z nich to skomplikowana operacja wymagająca usuwania znajdujących się na trasie przeszkód.

40 komentarzy

  1. Norsk Arisk Black Metal

    Zamiast rozbudowywać może niech najpierw postawią na poprawę jakości, bo od lat się tego syfu nie da pić.

    • owocmiłościsebixaikaryny

      Niestety, ale żadnego tzw. normalnego piwa pić się nie da od lat, choć i tak piję, ale wszystkie te korporacyjne masówki smakują jak spocona skarpeta.

  2. Ponadgabarytowy, ale zarejestrowany na 2,5t, żeby mógł parkować na chodniku.

  3. Osi w ciągniku balastowym więcej niż kół w moim plastikowym rowerku.

  4. Ciągnie chłopina 50ton przez pół Polski, ale gdy po pracy, czy w weekend pójdzie pojeździć na rowerze, to go zwyzywają, że nie ma Prawa Jazdy, albo, że jeździć nie umie i nie zna przepisów.

    • Franio chyba zapomniałeś tabletek wziąć 🙁

    • Pabloo(oryginał)

      Co ty chłopie możesz o tym wiedzieć . Wsiądź i pojedź, wtedy pogadamy jak równy z równym.

      • Jeżeli to twój zawód – to wykonuj go dobrze. Ja póki co, zajmuję się czym innym. Nie jesteśmy dlatego w tym równi i raczej nie będziemy. Tak jak piłkarz zawodowy nie będzie równy komuś kto kopie piłkę na kartoflisku 2 razy w miesiącu.
        Ale na rowerach możemy pojeździć jak równy z równym. Ale zastrzegam, że byle nie po chodniakach.

  5. Ostrożnie z tym szafowaniem terminem „piwo”.

  6. Kiedyś to było piwo a teraz będzie jeszcze więcej czegoś piwopodobnego przemysłowego. Zastanawiam się kto i dlaczego jeszcze TO pije?

    • owocmiłościsebixaikaryny

      Kto? Niemal każdy. Dlaczego? To akurat proste. Bida aż piszczy, o czym z tv się nie dowiesz, ludzie lubią pić piwo, upijać się, bawić się z kolegami, na posiadówy przy kraftach mało kogo stać, więc się pije, to co jest w miarę tanie. smutne, ale prawdziwe.

      • A ty co?
        Pensjonariusz zakładu zamkniętego?
        Bo przecież wystarczy w trakcie zakupów w niejednym sklepie zerknąć na ceny.
        Zobaczysz na półce wiele innych napojów o nazwie „piwo” będącymi nawet dwukrotnie tańszymi od lubelskiej „Perły”.
        Dlaczego zatem „Perła” się sprzedaje chociaż nie jest najtańszym piwem?
        Ja akurat bardzo lubię piwa kraftowe.
        Ale to nie jest powód aby obrażać się na kogoś, kto po spróbowaniu „IPY” zapyta „co to za pomyje”?
        Jest kwestia smaku i gustu.
        I trudno o tym dyskutować.
        A sama „Perła” i tak lepiej się trzyma niż wielkie marki promowane na całym świecie.

        • owocmiłościsebixaikaryny

          coś chyba źle zrozumiałeś moje intencje kolego. ja też lubię i krafty i pijam też te „piwa” różne, nie tylko perłę, choć tę też czasem piję. Szczerze mówiąc wolę te piwa zwykłe od kraftów, ale ostatnio wszystkie one są po prostu słabe. Odpowiadając na posta autora, miałem na myśli ogólnie piwa „zwykłe, koroporacyjne” w tym m.in. perłę. Kiedyś Goolman był nawet smaczna, Tatra to było super piwo jak się pojawiło, dziś Żywce i Lechy, czyli teoretycznie w tym sektorze wyższa półka smakują jak zużyta skarpeta, taka prawda. A Perła pewnie ma takie branie w LBN z powodu lokalnego patriotyzmu, żadne to zdziwienie, w Wawie pewnie na tej samej zasadzie sprzedaje się Królewskie, a w Poznaniu Lech. Na nikogo się nie obrażam, sam przez bardzo długi czas wykrzywiałem się od smaku IP itd. dopiero od niedawna moje podniebienie otworzyło się na nowe smaki w piwie. Ale fakt taki, że wszystkie te piwa korporacyjne, powiedzmy w okolicach cecnowych 2,50-3,5 to smakują 10 razy gorzej niż nawet 5 lat temu, ale pijemy to bo mało kogo stać, żeby na każdej imprezie upijać się dobrym piwem za 8 zł w sklepie za butelkę, a w knajpie od 15 w górę.

          • Może i źle się zrozumieliśmy 🙂
            Ale w temacie ceny chciałem zwrócić uwagę, że „Perła” na tle wielu innych napojów z napisem „piwo” nie należy do piw najtańszych.
            Czyli jednak nie tylko cena decyduje, że piwo „się sprzedaje”.
            Oj i zdziwiłbyś się myśląc, że to tylko lokalny patriotyzm 🙂
            Odnośnie obrażania innych to już była uwaga odnosząca się do pozostałych komentarzy.
            Sami znawcy i eksperci ale gdyby zapytać czy są w stanie wymienić przynajmniej 5 piw z lubelskiego browaru to zrobią ze zdziwienia wielkie oczy.
            A gdyby zapytać o przynajmniej 10 to już by pomyśleli, że ktoś robi sobie z nich żarty.
            Smacznych piw życzę 🙂

  7. piwo kiedyś się warzyło, teraz jak napisano produkuje, Smacznego

  8. To juź wiem czemu taki niski poziom wody jest w Bystrzycy, jednym kolektorem czerpią wodę na piwo .

  9. Zbiornik na szczyny bo piwem bym tego nie nazwał.

    • A jakie piwo hrabia popija

      • Przecież hrabia wyraźnie napisał.
        My pijemy piwo, które on nazywa szczynami.
        A hrabia popija szczyny nazywając je piwem 🙂
        I tym się z hrabią różnimy 🙂

  10. Harnaś, tarta ,halne, perła, jeden hu….

Z kraju