Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Usiadła na śpiącym chłopcu i zacisnęła ręcznik na jego szyi. 10-latek zginął z rąk własnej matki

Sąd nie znalazł żadnych okoliczności łagodzących i skazał dzieciobójczynię na 25 lat pozbawienia wolności. To jednak nie koniec. Wobec Moniki S. toczy się jeszcze jedna sprawa sądowa.

23 komentarze

  1. Czy kara śmierci dla tego zwierzęcia ludzkiego byłaby niesprawiedliwa?

  2. Za mała kara własne dziecko zabić, dla takich ludzie powinna być kara śmierci A wykonanie jej powinno się odbywać w taki sam sposób jak ona to zrobila

  3. I po co to coś błędnie nazywane „matką” trzymać przy życiu, choć nie jestem za karą śmierci ta w takich przypadkach głęboko się zastanawiam ?

  4. Pewnie do kościoła chodziła

  5. Wieszaj się!

  6. Urwać głowę na żywca

  7. Dlaczego wszyscy domagają się kary śmierci?
    Nie miała odwagi aby pozbawić się życia to teraz państwo miałoby jej w tym pomóc?
    Kilka a może kilkanaście sekund cierpienia i to miałaby być kara?
    W Polsce nie ma kary śmierci.
    Podobnie jak bezwzględnego dożywocia.
    Ale to właśnie kara bezwzględnego dożywocia byłaby najlepsza.
    Na koszt podatnika?
    No i co z tego?
    Siedziałaby ze świadomością, że nigdy już nie zobaczy normalnego świata, który do tej pory znała.
    Ze świadomością dzieciobójczyni.
    Nawet gdyby chciała o tym zapomnieć to z pewnością inne kobiety odsiadujące różne wyroki by jej o tym przypominały.
    Śmierć jest najszybszą formą ucieczki.
    Ona powinna żyć i w tym życiu cierpieć i ponosić karę.

  8. I na strajk kobiet chodzila bo byla za aborcja

  9. A ja tak z innej beczki. Bractwo to chyba musi mieć duże wpływy skoro nie zorientowało się od razu, że kasa znika. 200 000 zł w póltora roku – daje do myślenia. Co do drugiego czynu – nie wypowiem się – brak słów……………

  10. No właśnie jaka była motywacja tego stwora?Pytam, bo nie mogę pojąć jak tak można…

Z kraju