Wiele z posadzonych przy Al. Racławickich drzew się nie przyjęło. Część z nich choruje, bądź też całkowicie uschło. Urzędnicy zapewniają, że wiedzą o problemie.
Sposób na sukces
Zasadzić drzewa w lecie i nie podlewać 😉
Kornel
Leeee i po co??? Na co te drzewa aby komary i kleszcze do tego lecą, drzewa to powinno być w parku i w lesie i nigdzie więcej….
A dlaczego uschly …. bo ich podlały okoliczne psy albo zulerxka…
Sprawdzić monitoring na bieżąco
Cieee chorobaaaa !!!
Wiele z posadzonych przy Al. Racławickich drzew się nie przyjęło. Część z nich choruje, bądź też całkowicie uschło…
Bo posadzić to jedno, ale chociaż od czasu do czasu podlać, to drugie – A chyba nie zaprzeczacie, że susza była
Bławat
Takie drzewa potrzebują nawadniania ciągłego i silnej redukcji korony.
Kuba
Sądzić więcej, puźniej przyjdzie burza jak ostatnio i będą płaczę i lamenty kto i po co to sadzi bo auta pogniotło!
Drzewa takiej wielkości to do parku i lasu w mieście to co najwyżej niskopienne powinny być sadzone.
Słuchaczka radia Marysieńka
Mamy w Polsce pustynię, nazywa się bodajże Błędowska, wyprowadź sie tam razem ze swoim autkiem i żadne drzewo ci nie zagrozi (choć piaskiem w oczy może zdrowo sypnąć). 😆
Kuba
Moje autko stoi w garażu, więc mi burza nie przeszkadza.
Piszę to do tych Janusz co najpierw psioczą na wycinki, a jak przyjdzie co do czego to płacz i lament bo im gałęzie auto pogniotły. Taka prawda, nie ma się o bulbić!
Miasto jest dla ludzi. Dla dużych drzew jest park np. Saski jest rzut beretem. Tutaj przy ulicy rosnąć powinny co najwyżej krzewy.
Ad.
Pustynia Błędowska już zarosła.
Tam jest już prawie las błędowski.
Marcin
Kornelku co ty brałeś dziecko drogie ??? Drzewa uschły bo były posadzone w nieodpowiedni czas , nasadzenia robi się jesienią lub wiosną a jeśli już posadzili w lecie to powinni codziennie obficie podlewać ….
Apostazy Pierdółko Pierwszy (i ostatni)
Święte słowa prawisz, zaprawdę powiadam Wam, ŚWIĘTE (!).
Posadzić, posadzili, kasę zgarnęli, ale podlewać niestety już nie miał kto.
Myśleć też…
Fryta
Zgadza się. Wie to każdy działkowiec, sadownik, ogrodnik, itp. Tu firma z premedytacją ZABIŁA te drzewa. Wsadziła je latem, w okresie suszy i zaniedbała ich codzienne podlewanie. Nie miały szans na to by się przyjąć. Nie mieli na etacie nikogo kto ma tym pojęcie? To widać na Racławickich i Poniatowskiego.
Pieczychlebek Garncarz
Podlewali. Tylko nie ci co powinni.
AnnaM.
Za dużo spalin z aut i remont długo trwał, wszystkie szkodliwe czynniki miały wpływ na wyschnięcie drzew.
Blablabla
Nie mają doświadczenia w sadzeniu drzew, bo głównie je wycinają.
Widać idealnie czemu ludzie byli przeciwni wycince na Al. Racławickich, partacze zarządzają zielenią w Lublinie.
Palikmiot
Sadzić, palić, zalegalizować!
takaPrawda
tak się robi wałeczki , gruba kasa poszła jak psu w du…., teraz drugi raz się posadzi…krewni i znajomi królika zarobią …a kto zapłaci? MY podatnicy! ah te państwowe wałki na każdym kroku:(
Pipa Midylton
To są drzewa ekologiczne jednosezonowe.Co roku sadzi się nowe żeby póżniej urzędnicy mogli się pochwalić ogromną ilością nowych nasadzeń.
Drzewa sadzone co 2 metry brawoooooo
Sposób na sukces
Zasadzić drzewa w lecie i nie podlewać 😉
Leeee i po co??? Na co te drzewa aby komary i kleszcze do tego lecą, drzewa to powinno być w parku i w lesie i nigdzie więcej….
A dlaczego uschly …. bo ich podlały okoliczne psy albo zulerxka…
Sprawdzić monitoring na bieżąco
Wiele z posadzonych przy Al. Racławickich drzew się nie przyjęło. Część z nich choruje, bądź też całkowicie uschło…
Bo posadzić to jedno, ale chociaż od czasu do czasu podlać, to drugie – A chyba nie zaprzeczacie, że susza była
Takie drzewa potrzebują nawadniania ciągłego i silnej redukcji korony.
Sądzić więcej, puźniej przyjdzie burza jak ostatnio i będą płaczę i lamenty kto i po co to sadzi bo auta pogniotło!
Drzewa takiej wielkości to do parku i lasu w mieście to co najwyżej niskopienne powinny być sadzone.
Mamy w Polsce pustynię, nazywa się bodajże Błędowska, wyprowadź sie tam razem ze swoim autkiem i żadne drzewo ci nie zagrozi (choć piaskiem w oczy może zdrowo sypnąć). 😆
Moje autko stoi w garażu, więc mi burza nie przeszkadza.
Piszę to do tych Janusz co najpierw psioczą na wycinki, a jak przyjdzie co do czego to płacz i lament bo im gałęzie auto pogniotły. Taka prawda, nie ma się o bulbić!
Miasto jest dla ludzi. Dla dużych drzew jest park np. Saski jest rzut beretem. Tutaj przy ulicy rosnąć powinny co najwyżej krzewy.
Pustynia Błędowska już zarosła.
Tam jest już prawie las błędowski.
Kornelku co ty brałeś dziecko drogie ??? Drzewa uschły bo były posadzone w nieodpowiedni czas , nasadzenia robi się jesienią lub wiosną a jeśli już posadzili w lecie to powinni codziennie obficie podlewać ….
Święte słowa prawisz, zaprawdę powiadam Wam, ŚWIĘTE (!).
Posadzić, posadzili, kasę zgarnęli, ale podlewać niestety już nie miał kto.
Myśleć też…
Zgadza się. Wie to każdy działkowiec, sadownik, ogrodnik, itp. Tu firma z premedytacją ZABIŁA te drzewa. Wsadziła je latem, w okresie suszy i zaniedbała ich codzienne podlewanie. Nie miały szans na to by się przyjąć. Nie mieli na etacie nikogo kto ma tym pojęcie? To widać na Racławickich i Poniatowskiego.
Podlewali. Tylko nie ci co powinni.
Za dużo spalin z aut i remont długo trwał, wszystkie szkodliwe czynniki miały wpływ na wyschnięcie drzew.
Nie mają doświadczenia w sadzeniu drzew, bo głównie je wycinają.
Widać idealnie czemu ludzie byli przeciwni wycince na Al. Racławickich, partacze zarządzają zielenią w Lublinie.
Sadzić, palić, zalegalizować!
tak się robi wałeczki , gruba kasa poszła jak psu w du…., teraz drugi raz się posadzi…krewni i znajomi królika zarobią …a kto zapłaci? MY podatnicy! ah te państwowe wałki na każdym kroku:(
To są drzewa ekologiczne jednosezonowe.Co roku sadzi się nowe żeby póżniej urzędnicy mogli się pochwalić ogromną ilością nowych nasadzeń.