Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Upalny weekend: W mieście pusto, tłumy nad jeziorami

Pojezierze Łęczyńsko-Włodawskie to podstawowy kierunek mieszkańców Lublina w ten weekend. Sezon nad wodą zaczął się na dobre.

Upalna pogoda, która w ten weekend zagości na dobre, powoduje że miasto pustoszeje, a każdy kto może, szuka ochłody nad wodą. Miłośnicy kąpieli mają tak naprawdę pierwszą prawdziwą okazję do skorzystania z uroków licznych w naszym regionie jezior. Plaże już od piątku zaczęły wypełniać się wczasowiczami, jednak prawdziwego najazdu turystów wszyscy spodziewają się właśnie w sobotę oraz w niedzielę. Są ośrodki, gdzie wszystkie miejsca noclegowe zostały zarezerwowane, spóźnialscy mogą jeszcze liczyć na miejsca na polach namiotowych.

Najbardziej oblegane jak zawsze są najpopularniejsze jeziora, Białe, Piaseczno, Zagłębocze, Krasne czy Firlej. Jak co roku należy się spodziewać, że trasa w kierunku Pojezierza będzie kompletnie zakorkowana. Warto wcześniej wybrać inną, alternatywną drogę, z Lublina np. przez Świdnik, czy też Kijany. Zapewni to szybszy a przede wszystkim spokojniejszy dojazd oraz powrót do domu.

Woda w większości kąpielisk została już przez sanepid przebadana, jak zapewniają można się kapać bez obaw. Również bezpieczeństwo wypoczywających ma być na najwyższym poziomie. Nad jeziorami w tym sezonie będzie zwiększona liczba ratowników, a miejsca letniego wypoczynku najmłodszych zostaną objęte szczególną kontrola przez kuratorium. Dodatkowo tam gdzie będzie przebywać najwięcej osób, policja skieruje dodatkową liczbę funkcjonariuszy, żeby patrole były cały czas w pogotowiu.

W wielu miejscach w regionie otwarto nowe kąpieliska oraz miejsca letniego wypoczynku. Tak jest m.in. w Krasnobrodzie, Chodlu czy Zamościu. W Krasnobrodzie na zalewie wybudowano nową wyspę oraz baseny, parkingi dla zmotoryzowanych i kompleksową infrastrukturę wypoczynkową. Zalew w Chodlu przeszedł lifting, powstała wypożyczalnia kajaków i rowerów wodnych, dla najmłodszych plac zabaw, odnowiono również plaże i i zbudowano ścieżkę spacerową. Z kolei przy największym zalewie w naszym województwie, czyli w Nieliszu pod Zamościem, powstała plaża, kąpielisko i tor wioślarski.

Jednak to, czy wakacyjny pobyt nad wodą zakończy się bezpiecznym powrotem do domu, zależy tylko od nas samych. Pamiętajmy że w ubiegłym roku w naszym regionie utonęły aż 53 osoby. Większość z tych wypadków spowodowana była brawurą oraz działaniem alkoholu.

(fot. lublin112)
2014-07-04 08:00:57

7 komentarzy

  1. Należy też wziąć pod uwagę taką możliwość, że i w naszym bajorku szumnie nazywanym Zalewem Zemborzyckim też można się utopić, a nawet wcześniej zatruć.
    Dzięki spływającym Bystrzycą odchodów, a czasami i zdechłych zwierząt woda w zalewie ma odpowiednią ilość bakterii, jak też i głębokość.
    Miłego odpoczynku.

    • Bardzo dobrze powiedziane, rodzice, wpuszczający do tego bajora swoje dzieci, powinni się mocno walnąć w głowę, może głupota wyleci.

  2. Pracuje w branży spożywczej w Okunince. Mam styczność z większością ośrodków i sklepów nad J. Białym. Nikt nie pamięta tak beznadziejnego początku sezonu. Rok temu o tej porze praktycznie wszystkie pokoje i domki były zarezerwowane do września…w tym roku można spokojnie jeszcze rezerwować nocleg na sierpień lub końcówkę lipca! Ludzie mówią, że jest drogo. Ceny z porównaniem z tamtego roku rażąco się nie zmieniły. Sam osobiście słyszałem rozmowę pewnego małżeństwa z dwójką dzieci pod jednym ze sklepów. Mąż chciał kupić sobie dwa piwka a żona do niego z wyrzutem: ZWARIOWAŁEŚ!!! PRZECIEŻ DZIENNIE MOŻEMY WYDAĆ TYLKO 15zł!!! Facet poszedł dalej z językiem na brodzie.

    • A dziwisz się, że mniej ludzi na domki? Człowiek zamiast zarabiać więcej to jeszcze mu obcinają pensję bo „kryzys”, wszystko drożeje.. Ludzi niedługo nie będzie stać na nic. Wyjazd do Okuninki rodziny 4 osobowej (przeciętnej) na tydzień to koszt często miesięcznej pensji.. Poza tym „najniższa krajowa” to tylko złudny próg, którego nie przekracza 1/4 zatrudnionych osób.

    • Ceny nad tym białym to macie jak nad morzem, pamiętam czasy kiedy Okuninką nie dało się przejechać w weekend, tyle ludzi było, także proszę sobie porównać. I teraz jak spotykam ludzi to właśnie twierdzą, że za te pieniądze które nad białym zostawiali wolą morze, albo jakieś zagraniczne wycieczki (np last m.)

  3. Eulalia Osieł z d. Mikówna

    I dziwić się rozwodom, albo i zabójstwom jak się „rodzonemu” chłopu piwa odmawia
    i o suchym pysku ciągnie w krzaki na bzykanko.
    Inna sprawa, że śmierć podczas kopulacji jest jedną z piękniejszych.
    😀

Z kraju