Ulan Mały: Chciał uniknąć zderzenia, dachował w rowie
12:08 24-02-2016
Do zdarzenia doszło we wtorek około godziny 8:30 w Ulanie Małym na drodze krajowej nr 63. Kierujący osobowym oplem, obywatel Rosji, jadąc w stronę Łukowa nagle zjechał na prawe pobocze a następnie do przydrożnego rowu. Tam pojazd dachował. Na miejscu interweniowały służby ratunkowe. Na szczęście w zdarzeniu ucierpiało tylko auto.
– Z relacji kierującego wynikało, że kiedy podróżował drogą krajową, zauważył jadący z przeciwka pojazd, który znajdując się przed łukiem drogi, wykonał niebezpieczny manewr wyprzedzania innego samochodu. Wówczas kierowca opla chcąc uniknąć czołowego zderzenia zjechał na prawe pobocze – informuje asp. Barbara Salczyńska – Pyrchla z radzyńskiej Policji.
Kierowca opla był trzeźwy. Do szpitala przewieziona na badania kierowcę oraz pasażera pojazdu, jednak jak się okazało nikomu nic poważnego się nie stało.
2016-02-24 12:00:14
(fot. Policja Radzyń Podlaski)
znowu opel?
Pocieszę hejterów – felgi ma ze starego BMW… Jest pretekst? Jest!
„Gdybnę” sobie – każdemu przecież wolno.
A więc, gdyby Szanowny kierowca w swoim ś.p. autku posiadał coś takiego co nazywa się rejestrator jazdy, (koszt 150-250 PLN), to mógłby dowieść prawdy swoich słów, a bohaterska policja może wyślepiałaby numer rejestracyjny sprawcy owego nieszczęścia.
Znów niezidentyfikowany pojazd jeżdżący przyczynił się do nieszczęścia, podobnie jak na ul. Janowskiej …
Pewnie wyskoczył mu Seba z Arturem.
Rosjanin bez rejestratora? Dziwne 😉
taka prawda ze musiał uciekać jak PIS jest partią demokratyczną