Jedna z osób mieszkających w rejonie ul. Skowronkowej zaalarmowała nas, że od jakiegoś czasu ulica „tonie w błocie” za sprawą prowadzonej tam inwestycji. Inwestor uspokaja, że robi wszystko, aby uciążliwości związane z budową były możliwie najmniej odczuwalne.
Za starych, dobrych ale minionych czasów to najpierw ułożyliby drogę z betonowych płyt tzw. drogówek. No ale teraz nie ma takiej potrzeby w szczególności gdy inwestycje prowadzi miejska spółka czyli swoi. A łysy dzieciorób ma co innego na głowie, trza szukać nowych terenów dla kolegów do zabudowy.
war 321
nie jest zle da sie przejechac
Anna
Pada deszcz i jest budowa więc jest błoto… czy to kogoś w ogóle interesuje.
Janek
Ulica dorobkiewiczów, postawili domki na przedmieściach i wiecznie problemy a na kontach po setki tysięcy. Sami sobie tą drogę ogarnijcie bo pewnie was stać 😉
Rgsnic nie
Ta droga nie jest prywatna. Po drugie jest od dawna a wygląda jakby czas zatrzymał się w PRL
faja
Na Lipowej dzięki geniuszom-projektantom po ostatnim remoncie woda wypływa z rynien i płynie po całym chodniku ponieważ nie ma odpływów. Centrum miasta aspiracji.
.
remont w mieście jest po to, by zarobiła firma budowlana, a nie żeby Tobie się lepiej chodziło/jeździło.
RJ
Inwestor zapewnia – a za zapewnieniami idą jakiekolwiek czyny? Bo to brzmi tak, jakby budynek się palił, a gospodarz stoi, patrzy na płomienie i mówi „panujemy nad sytuacją”.
asd
Przez lata nie było tam drogi i wszyscy siedzieli cicho. Jak zaczęli coś robić to teraz jest na kogo marudzić ze błoto itp. Zamiast tego pomyślał by jeden z drugim ze zamiast pchać się przez budowę można pojechać w stronę Fiołkowej gdzie jest dużo czyściej. Myślenie nie boli 🙂
x
jest ogromna różnica, gdy po gruntowej drodze jeżdżą głownie osobówki, a nagle przy deszczu/śniegu dłuższy czas sznurem suną ciężarówki. nie trzeba być ani geologiem, ani inżynierem, żeby wiedzieć co się z taką drogą dzieje.
MaxxOrginal
Dobrze że są obwodnice Lublina i nie musze wjezdzac do tego miasta, wspominam źle czasy gdy trzeba było patrzeć na to dziwne miasto przejeżdżając je w całości, w korkach i szarości
!
1. Lublin nie ma obwodnic, tylko obwodnicę (jedną)
2. czytasz newsy z miasta, w którym nie bywasz
gratulacje, deklu!
MaxxOrginal
Co ty nie powiesz. Jedna od Strony Zamościa s17, druga od strony Kraśnika s19. Widać że z tej swojej ulicy nigdy nie wyjeżdżałeś poza Lublin
MaxxOrginal
S19 oraz S17 znafco
!
po pierwsze, to s12 i s19. a po drugie, to jest cały czas ta sama obwodnica, w którą wpadają 3 różne ekspresówki i nie mogli jej nazwać s12/s17/s19 w zależności od pasa, którym jedziesz.
gdybyś milczał i słuchał tak często jak szczekasz, to byś nie wychodził na durnia…
Pozdrawiam
Jak pada deszcz to i błoto musi być .
Ola
Wszyscy zapewniają a nikt nic nie robi , żeby nie brodzić w błocie. Kto nie był tam ten nie wie. Wykonawca ma generalnie wszystko w ….. że rano dzieci muszą jakoś dojść do szkoły czy ludzie do pracy. Bez kaloszy ani rusz
Za starych, dobrych ale minionych czasów to najpierw ułożyliby drogę z betonowych płyt tzw. drogówek. No ale teraz nie ma takiej potrzeby w szczególności gdy inwestycje prowadzi miejska spółka czyli swoi. A łysy dzieciorób ma co innego na głowie, trza szukać nowych terenów dla kolegów do zabudowy.
nie jest zle da sie przejechac
Pada deszcz i jest budowa więc jest błoto… czy to kogoś w ogóle interesuje.
Ulica dorobkiewiczów, postawili domki na przedmieściach i wiecznie problemy a na kontach po setki tysięcy. Sami sobie tą drogę ogarnijcie bo pewnie was stać 😉
Ta droga nie jest prywatna. Po drugie jest od dawna a wygląda jakby czas zatrzymał się w PRL
Na Lipowej dzięki geniuszom-projektantom po ostatnim remoncie woda wypływa z rynien i płynie po całym chodniku ponieważ nie ma odpływów. Centrum miasta aspiracji.
remont w mieście jest po to, by zarobiła firma budowlana, a nie żeby Tobie się lepiej chodziło/jeździło.
Inwestor zapewnia – a za zapewnieniami idą jakiekolwiek czyny? Bo to brzmi tak, jakby budynek się palił, a gospodarz stoi, patrzy na płomienie i mówi „panujemy nad sytuacją”.
Przez lata nie było tam drogi i wszyscy siedzieli cicho. Jak zaczęli coś robić to teraz jest na kogo marudzić ze błoto itp. Zamiast tego pomyślał by jeden z drugim ze zamiast pchać się przez budowę można pojechać w stronę Fiołkowej gdzie jest dużo czyściej. Myślenie nie boli 🙂
jest ogromna różnica, gdy po gruntowej drodze jeżdżą głownie osobówki, a nagle przy deszczu/śniegu dłuższy czas sznurem suną ciężarówki. nie trzeba być ani geologiem, ani inżynierem, żeby wiedzieć co się z taką drogą dzieje.
Dobrze że są obwodnice Lublina i nie musze wjezdzac do tego miasta, wspominam źle czasy gdy trzeba było patrzeć na to dziwne miasto przejeżdżając je w całości, w korkach i szarości
1. Lublin nie ma obwodnic, tylko obwodnicę (jedną)
2. czytasz newsy z miasta, w którym nie bywasz
gratulacje, deklu!
Co ty nie powiesz. Jedna od Strony Zamościa s17, druga od strony Kraśnika s19. Widać że z tej swojej ulicy nigdy nie wyjeżdżałeś poza Lublin
S19 oraz S17 znafco
po pierwsze, to s12 i s19. a po drugie, to jest cały czas ta sama obwodnica, w którą wpadają 3 różne ekspresówki i nie mogli jej nazwać s12/s17/s19 w zależności od pasa, którym jedziesz.
gdybyś milczał i słuchał tak często jak szczekasz, to byś nie wychodził na durnia…
Jak pada deszcz to i błoto musi być .
Wszyscy zapewniają a nikt nic nie robi , żeby nie brodzić w błocie. Kto nie był tam ten nie wie. Wykonawca ma generalnie wszystko w ….. że rano dzieci muszą jakoś dojść do szkoły czy ludzie do pracy. Bez kaloszy ani rusz