W poniedziałek wieczorem na ul. Samsonowicza młodzi ludzie postanowili urządzić sobie wyścig na osiedlowej uliczce. Rajd zakończył się uszkodzeniem jednego z pojazdów.
… przejechał jeszcze kilkanaście metrów …
a tak niedawno pisałem; sadźcie słupy, stawiajcie drzewa – „myślący inaczej” wytłuką się sami i będzie bezpieczniej na chodnikach
ggggg
przeciez to sa nielegalne nagrania! trzeba sie zajac tymi co to nagrywaja!!
Tusk
zgadzam się, kierowcy są bezpieczni. Za to tego kombinatora i osobę nagrywającą niedługo odwiedzą moje służby.
daj adres to odwiedzę twoją d***… przy okazji matkę i starego gówniarzu :>
kkkk
… to niby ma byc predkosc…? 😉
Magda
Wielka szkoda, że się nie pozabijali !!! Takie śmiecie nie powinny jeździć ani żyć. Debile nie kierowcy. Bardzo dobrze, ogromnie się ciesze , że jeden sobie uszkodził auto. Szkoda tylko, że nie wpadli na siebie i obaj nie zginęli, dwóch prostaków za kierownicą.
Marysia - nie zawsze dziewica
Magdo – Z taka skrajnością trudno mi się jest zgodzić, ale sporo racji masz.
Popieram chociażby dlatego, że w przedsiębiorstwach pogrzebowych też pracują ludzie i muszą zarobić na swoje utrzymanie, a i ci od „co łaska” też by chętnie łapki wyciągnęli.
ja
Co za wstrętne pomówienia – młodzi ludzie! Jakieś dowody macie? W nocy nie widać przecież wyraźnie!
To pewnie starsze osoby, które jak wiadomo stwarzają największe zagrożenie na drogach tak jeżdżą.
…a jak nawet młodzi to przecież nikomu nie szkodzą i gdzieś się muszą wyszumieć.
Zdrówka!
as
No cóż. Typowi „mistrzowie prostej”. Zaczęły się zakręty i od razu problem z opanowaniem auta mimo niedużej prędkości.
majkut
…auto z impetem uderzyło …
Eee, co to za impet… zdecydowanie za słaby, żeby klepki „naskoczyły” we właściwe miejsce.
Proponuję poprawić w jakiś słup, albo drzewo – ostatecznie może być przepust drogowy (też skuteczny).
Marek
jechał 40 km/h i się w zakręt nie zmieścił ? xD mistrz prostej
Kuba
Ciekawe co na to sąd.
Jeden jedzie pod prąd (ale może argumentować, że wyprzedzał), drugi nie mieści się w zakręcie przy 45km/h.
Przekroczenia prędkości – brak.
Sprowadzenia zagrożenia w ruchu lądowym – brak.
Można mu dać grzywnę za uszkodzenie krawężnika co najwyżej (ale o surowszej karze za zniszczenie mienia nie ma mowy – nie zniszczył nic, co warte byłoby te 500 zeta).
Wyścig dwóch pryszczatych ślimaków, nabuzowanych testosteronem.
… przejechał jeszcze kilkanaście metrów …
a tak niedawno pisałem; sadźcie słupy, stawiajcie drzewa – „myślący inaczej” wytłuką się sami i będzie bezpieczniej na chodnikach
przeciez to sa nielegalne nagrania! trzeba sie zajac tymi co to nagrywaja!!
zgadzam się, kierowcy są bezpieczni. Za to tego kombinatora i osobę nagrywającą niedługo odwiedzą moje służby.
daj adres to odwiedzę twoją d***… przy okazji matkę i starego gówniarzu :>
… to niby ma byc predkosc…? 😉
Wielka szkoda, że się nie pozabijali !!! Takie śmiecie nie powinny jeździć ani żyć. Debile nie kierowcy. Bardzo dobrze, ogromnie się ciesze , że jeden sobie uszkodził auto. Szkoda tylko, że nie wpadli na siebie i obaj nie zginęli, dwóch prostaków za kierownicą.
Magdo – Z taka skrajnością trudno mi się jest zgodzić, ale sporo racji masz.
Popieram chociażby dlatego, że w przedsiębiorstwach pogrzebowych też pracują ludzie i muszą zarobić na swoje utrzymanie, a i ci od „co łaska” też by chętnie łapki wyciągnęli.
Co za wstrętne pomówienia – młodzi ludzie! Jakieś dowody macie? W nocy nie widać przecież wyraźnie!
To pewnie starsze osoby, które jak wiadomo stwarzają największe zagrożenie na drogach tak jeżdżą.
…a jak nawet młodzi to przecież nikomu nie szkodzą i gdzieś się muszą wyszumieć.
Zdrówka!
No cóż. Typowi „mistrzowie prostej”. Zaczęły się zakręty i od razu problem z opanowaniem auta mimo niedużej prędkości.
…auto z impetem uderzyło …
Eee, co to za impet… zdecydowanie za słaby, żeby klepki „naskoczyły” we właściwe miejsce.
Proponuję poprawić w jakiś słup, albo drzewo – ostatecznie może być przepust drogowy (też skuteczny).
jechał 40 km/h i się w zakręt nie zmieścił ? xD mistrz prostej
Ciekawe co na to sąd.
Jeden jedzie pod prąd (ale może argumentować, że wyprzedzał), drugi nie mieści się w zakręcie przy 45km/h.
Przekroczenia prędkości – brak.
Sprowadzenia zagrożenia w ruchu lądowym – brak.
Można mu dać grzywnę za uszkodzenie krawężnika co najwyżej (ale o surowszej karze za zniszczenie mienia nie ma mowy – nie zniszczył nic, co warte byłoby te 500 zeta).
Wyścig dwóch pryszczatych ślimaków, nabuzowanych testosteronem.