Wczoraj późnym wieczorem, na ul. Mełgiewskiej miało miejsce groźne zdarzenie drogowe. Na szczęście obyło się bez ofiar, straty wynoszą jednak kilkanaście tysięcy złotych.
Nie. BMW – tylko BMW się rozbijają! Żaden japoński, ani broń Boże francuski samochód nie ulegnie nigdy wypadkowi!!!
Belzebub
Wa mać teraz to już wychodząc z własnego domu można latarnią oberwać w łeb , masakra
Gość
Przyjedzie takie chamstwo z LLB…
Marek 70
Bo LU sie nie rozbija….
Ola
a tak dla informacij co do niektorych……niemam polskich liter, ale staralam sie napisac w zrozumialy sposob jesli ma to dlaciebie takie znaczenie , to przepraszam ze sa rzeczy ktorych nie rozumiesz i czepiasz sie bzdetow
Jedno pytanie się od razu ciśnie – „ile on musiał zapier..alać i jakim cudem stary X-Trail aż tyle 'wyciągnął’?”
Naczelny Diabeł Dyżurny
Z tego całego bałaganu najbardziej winny jest właściciel tej posesji, na która tak beztrosko „wtargnął” se nissan – nie ogrodził swej posesji wystarczająco odpornym na „wtargiwanie” płotem, a pożądany byłby solidny mur
” Do zdarzenia doszło w czwartek około godziny na ulicy Mełgiewskiej w Lublinie.” … która to jest godzina ??
” Kierowca był trzeźwy, nie potrafił wyjaśnić jednak przyczyn, dlaczego doszło do zdarzenia. ” – może zwyczajne dwukrotne przekroczenie prędkości?
uczono ciebie czytac ze zrozumieniem?
jest napisane jak wol ze okolo 22
Ciebie piszemy przez duże Ć – z grzeczności.
i używamy polskich liter – bo ma znaczenie czy robisz komuś laske czy łaske.
A może dla Oli nie ma to znaczenia 😉
Nie mierz innych swoja miarą.
No i znowu BMW!!!
umiesz czytać Baranie? przecież to Nissan i to X-Trail
Nie. BMW – tylko BMW się rozbijają! Żaden japoński, ani broń Boże francuski samochód nie ulegnie nigdy wypadkowi!!!
Wa mać teraz to już wychodząc z własnego domu można latarnią oberwać w łeb , masakra
Przyjedzie takie chamstwo z LLB…
Bo LU sie nie rozbija….
a tak dla informacij co do niektorych……niemam polskich liter, ale staralam sie napisac w zrozumialy sposob jesli ma to dlaciebie takie znaczenie , to przepraszam ze sa rzeczy ktorych nie rozumiesz i czepiasz sie bzdetow
Jedno pytanie się od razu ciśnie – „ile on musiał zapier..alać i jakim cudem stary X-Trail aż tyle 'wyciągnął’?”
Z tego całego bałaganu najbardziej winny jest właściciel tej posesji, na która tak beztrosko „wtargnął” se nissan – nie ogrodził swej posesji wystarczająco odpornym na „wtargiwanie” płotem, a pożądany byłby solidny mur
Znowu Nissan ;/