w tym miejscu można być ślepym, bo te barierki są źle ustawione i jak się stoi na lewoskręcie to niewiele widać. Ale żeby takiego motocykla (motoru?) nie usłyszeć, to macie rację – trzeba być głuchym.
ani słychać, ani widać. Barierki to jedno, motocykle pojawiające się jak widmo, to – o zgrozo drugie, a trzecie to zasłaniające motocyklistów duże samochody, zza których wyskakują one jak upiory…
Joan
widziała ale to baba !! myślała że zdąży , kolego zdrówka 🙂
Cieć z Lubartowskiej
Jak baba przymierzy się do zrobienia czegoś, to nie ma siły żeby np. ustąpiła pierwszeństwa.
🙂
„kierownik” tego motocykla brał udzial ( i weźmie jeszcze pewnie nie raz ) w różnych akcjach typu motomikołaje czy dzień dziecka w których razem z innymi odwiedzał Dziecięcy Szpital Kliniczny i rozdawał dzieciakom prezenty itd. Na co dzień jeździł normalnie, bez wygłupów. Więc zanim napiszecie kolejne zjebane wrzuty pomyślcie kim tak naprawde WY jesteście w tym momencie… Mam nadzieje,że ze wszystkich chamskich,dziecinnych komentarzy i złych życzeń zostaniecie rozliczeni przez życie. Musicie leczyć swoje kompleksy obrażając innych ludzi. To przykre 🙂 Co artykuł ta sama zawiść i zazdrość.
prl
po motocyklu widać że nawet jezeli lubi to nie zapierdalał i dlatego żyje. szacun i pozdro!
całe szczęście, że nic mu się nie stało. A fakt, jak tu ktoś wspomniał, że po motocyklu nie widać, żeby bardzo szybko jechał, chociaż domyślam się, że na bank mógł po szarżować (nie wiem nie znam się). Wiem tylko, że gdyby nie ludzie, którzy nie pozwolili mu wstać z ziemi nie wiadomo, czy nie doznałby jeszcze jakichś obrażen. dzi-es – wnioskuję, że jesteś jego kolegą. Wiadomo już co z nim?
gość
Ale się ta skodzina pomieła
BENEK
Szybkiego powrotu do zdrowia a przy okazji widzę że się załapałem na jednej fotce.
dzi-es nic nie poradzisz że ludzie już tacy są penie po nich tak jeżdżą i teraz wyładowują kompleksy
christo
Bez urazy ale tak zmasakrować skodziankę to trzeba zataraniać , nie zdążyła popatrzeć w lewo i pozamiatane.
Skręcając w lewo, patrzy się w prawo panie ekspercie
BENEK
Jesteś w błędzie christo ponieważ tyle co się minąłem z motocyklistą i stałem pod Kulką na Hutniczej. Niestety motocyklista nawet się nie rozpędził gdzie ta kobieta w niego wjechała i bylo to uderzenie boczne w motocykl nie odwrotnie
Kolejna kolizja z udziałem motocykla i kolejna gdzie zawinił kierowca samochodu…:(
właściwie to nie kolizja tylko wypadek. bo jest ranny ;/
Jeśli obrażenia będą powyżej dni 7 będzie to wypadek z art 156 KK a do dni 7 jest kolizja
Jak bardzo ślepym trzeba być, żeby przy lewoskręcie nie zauważyć motocykla ?….
miałem to napisać ale mnie uprzedziłeś, w dodatku trzeba być głuchym w przypadku tego motocykla
w tym miejscu można być ślepym, bo te barierki są źle ustawione i jak się stoi na lewoskręcie to niewiele widać. Ale żeby takiego motocykla (motoru?) nie usłyszeć, to macie rację – trzeba być głuchym.
ani słychać, ani widać. Barierki to jedno, motocykle pojawiające się jak widmo, to – o zgrozo drugie, a trzecie to zasłaniające motocyklistów duże samochody, zza których wyskakują one jak upiory…
widziała ale to baba !! myślała że zdąży , kolego zdrówka 🙂
Jak baba przymierzy się do zrobienia czegoś, to nie ma siły żeby np. ustąpiła pierwszeństwa.
🙂
Kuba, teraz to będziesz musiał już zmienić to moto chyba po tylu latach. Zdrowie !
szkoda ze nie jechała tirem 🙁
szkoda że w ciebie nie wjechała idioto
Szkoda,że Ciebie nie wyskrobali.
@ktos
„kierownik” tego motocykla brał udzial ( i weźmie jeszcze pewnie nie raz ) w różnych akcjach typu motomikołaje czy dzień dziecka w których razem z innymi odwiedzał Dziecięcy Szpital Kliniczny i rozdawał dzieciakom prezenty itd. Na co dzień jeździł normalnie, bez wygłupów. Więc zanim napiszecie kolejne zjebane wrzuty pomyślcie kim tak naprawde WY jesteście w tym momencie… Mam nadzieje,że ze wszystkich chamskich,dziecinnych komentarzy i złych życzeń zostaniecie rozliczeni przez życie. Musicie leczyć swoje kompleksy obrażając innych ludzi. To przykre 🙂 Co artykuł ta sama zawiść i zazdrość.
po motocyklu widać że nawet jezeli lubi to nie zapierdalał i dlatego żyje. szacun i pozdro!
całe szczęście, że nic mu się nie stało. A fakt, jak tu ktoś wspomniał, że po motocyklu nie widać, żeby bardzo szybko jechał, chociaż domyślam się, że na bank mógł po szarżować (nie wiem nie znam się). Wiem tylko, że gdyby nie ludzie, którzy nie pozwolili mu wstać z ziemi nie wiadomo, czy nie doznałby jeszcze jakichś obrażen. dzi-es – wnioskuję, że jesteś jego kolegą. Wiadomo już co z nim?
Ale się ta skodzina pomieła
Szybkiego powrotu do zdrowia a przy okazji widzę że się załapałem na jednej fotce.
dzi-es nic nie poradzisz że ludzie już tacy są penie po nich tak jeżdżą i teraz wyładowują kompleksy
Bez urazy ale tak zmasakrować skodziankę to trzeba zataraniać , nie zdążyła popatrzeć w lewo i pozamiatane.
Skręcając w lewo, patrzy się w prawo panie ekspercie
Jesteś w błędzie christo ponieważ tyle co się minąłem z motocyklistą i stałem pod Kulką na Hutniczej. Niestety motocyklista nawet się nie rozpędził gdzie ta kobieta w niego wjechała i bylo to uderzenie boczne w motocykl nie odwrotnie