Ukradł samochód, próbował przejechać policjanta
12:23 06-12-2018
W miniony poniedziałek zamojscy policjanci przyjęli zgłoszenie o kradzieży samochodu.
Pojazd został skradziony z parkingu przy sklepie w miejscowości Złojec. Zgłaszający wyjaśnił ponadto, że w samochodzie były kluczyki oraz dokumenty pojazdu, a mężczyzna, który dokonał kradzieży odjechał w kierunku Nielisza. Wartość pojazdu właściciel wycenił na kwotę ok. 3 000 zł.
Informacja o zdarzeniu trafiła do patroli policji. Funkcjonariusze zauważyli skradziony pojazd w Nieliszu.
Kierujący widząc mundurowych, nagle przyspieszył jadąc bezpośrednio na próbującego go skontrolować policjanta. Na szczęście mundurowy w ostatniej chwili odskoczył unikając zderzenia z samochodem.
We wtorek 20-latek z gminy Żółkiewka został zatrzymany w miejscu zamieszkania. Na terenie zajmowanej przez niego posesji w garażu policjanci odnaleźli również skradziony samochód. Ponadto w czasie przeszukania w domu 20-latka znaleźli również marihuanę.
Mężczyzna został przewieziony do komendy i zatrzymany w policyjnym areszcie, marihuana zabezpieczona, a samochód oddany właścicielowi.
Wkrótce 20-latek stanie przed sądem.
Grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
(fot. Policja Zamość)
Powiadacie 10 lat mu grozi?
W naszej, niewątpliwie kochanej Ojczyźnie grozić to mu może i dożywocie- jednak wszystko zależy z którego sortu pochodzi on sam i jego rodzice.
W efekcie może się okazać, że gnojek dostać 2 lata w zawieszeniu na rok, góra 2 lata.
Inny za to samo siedziałby od zaraz i przez 4-5 lat.
Masz kasę nie siedzisz proste.
Ociec buroki sprzeda i na dobrego papugę styknie
Co ta marihuanen robi z ludziami. Jakby tego nie wstrzykiwał to nic by się nie stanęło.
Ten patrol milicji to był na piechotę.