Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Udusiła ręcznikiem swojego 10-letniego syna. Obrońca zażądał nadzwyczajnego złagodzenia kary

Sąd Apelacyjny nie przychylił się do wniosku obrony, która żądała złagodzenia kary dla 42-latki skazanej za zabójstwo syna. To samo dotyczy żądania prokuratury, która domagała się dla kobiety dożywocia.

11 komentarzy

  1. Matkom Polkom jezdem !!! - (choć nie chcem, ale muszem)

    Najciekawsze jest jednak to, że: „Została także zobowiązana do zwrotu na rzecz Bractwa 183 tys. zł, do tego ma zapłacić 4,5 tys. zł grzywny”.
    Spłaci siedząc w kryminale, czy może ma jakiś majątek, który zostanie zlicytowany na pokrycie sądowych marzeń ?

  2. Kara śmierci

  3. Pierwsza ze stron wnioskowała o nadzwyczajne złagodzenie kary, ciekaw jestem jakie były przesłanki obrony, czym motywowali swój wniosek, przecież to wyrachowana przestępczyni, nie powinna wyjść z więzienia .

  4. Jako złagodzenie kary zrobić na tym zwierzęciu to samo co ona z dzieckiem. Tyle, że jescze oblać benzyną i podpalić oraz wrzucić do beczki z ropą.

  5. Prawdziwa matka i siostra miłosierdzia

  6. .......................,

    Yebnięta baba. Zabić własne dziecko. Oddałaby do domu dziecka, ktoś by adoptował i cieszył się dzieckiem.

  7. Tylko kara śmierci.

  8. To zła kobieta. Okradała ludzi w trudnej sytuacji. Własne dziecko z premedytacją zabiła. Przygotowała się do tego. Jakie okoliczności łagodzące? Maksymalny wymiar kary. Bez możliwości wcześniejszego zwolnienia.

  9. Oto Lublin, a nie jakaś dziura..

  10. Co niedzielę do kościoła chodziła, kółko różańcowe prowadziła, normalnie egzorcyzmy powinni jej zrobić. Aż trudno uwierzyć, że taka zagorzała katoliczka stała się złodziejką i morderczynią…

Dodaj komentarz

Z kraju