Sąd Apelacyjny nie przychylił się do wniosku obrony, która żądała złagodzenia kary dla 42-latki skazanej za zabójstwo syna. To samo dotyczy żądania prokuratury, która domagała się dla kobiety dożywocia.
Matkom Polkom jezdem !!! - (choć nie chcem, ale muszem)
Najciekawsze jest jednak to, że: „Została także zobowiązana do zwrotu na rzecz Bractwa 183 tys. zł, do tego ma zapłacić 4,5 tys. zł grzywny”.
Spłaci siedząc w kryminale, czy może ma jakiś majątek, który zostanie zlicytowany na pokrycie sądowych marzeń ?
Ufo
Kara śmierci
loki
Pierwsza ze stron wnioskowała o nadzwyczajne złagodzenie kary, ciekaw jestem jakie były przesłanki obrony, czym motywowali swój wniosek, przecież to wyrachowana przestępczyni, nie powinna wyjść z więzienia .
Jakub jan
Jako złagodzenie kary zrobić na tym zwierzęciu to samo co ona z dzieckiem. Tyle, że jescze oblać benzyną i podpalić oraz wrzucić do beczki z ropą.
Lajon
Prawdziwa matka i siostra miłosierdzia
.......................,
Yebnięta baba. Zabić własne dziecko. Oddałaby do domu dziecka, ktoś by adoptował i cieszył się dzieckiem.
Kolega Mega
Tylko kara śmierci.
Wish
To zła kobieta. Okradała ludzi w trudnej sytuacji. Własne dziecko z premedytacją zabiła. Przygotowała się do tego. Jakie okoliczności łagodzące? Maksymalny wymiar kary. Bez możliwości wcześniejszego zwolnienia.
Koniuszy
Oto Lublin, a nie jakaś dziura..
dfg
Co niedzielę do kościoła chodziła, kółko różańcowe prowadziła, normalnie egzorcyzmy powinni jej zrobić. Aż trudno uwierzyć, że taka zagorzała katoliczka stała się złodziejką i morderczynią…
Najciekawsze jest jednak to, że: „Została także zobowiązana do zwrotu na rzecz Bractwa 183 tys. zł, do tego ma zapłacić 4,5 tys. zł grzywny”.
Spłaci siedząc w kryminale, czy może ma jakiś majątek, który zostanie zlicytowany na pokrycie sądowych marzeń ?
Kara śmierci
Pierwsza ze stron wnioskowała o nadzwyczajne złagodzenie kary, ciekaw jestem jakie były przesłanki obrony, czym motywowali swój wniosek, przecież to wyrachowana przestępczyni, nie powinna wyjść z więzienia .
Jako złagodzenie kary zrobić na tym zwierzęciu to samo co ona z dzieckiem. Tyle, że jescze oblać benzyną i podpalić oraz wrzucić do beczki z ropą.
Prawdziwa matka i siostra miłosierdzia
Yebnięta baba. Zabić własne dziecko. Oddałaby do domu dziecka, ktoś by adoptował i cieszył się dzieckiem.
Tylko kara śmierci.
To zła kobieta. Okradała ludzi w trudnej sytuacji. Własne dziecko z premedytacją zabiła. Przygotowała się do tego. Jakie okoliczności łagodzące? Maksymalny wymiar kary. Bez możliwości wcześniejszego zwolnienia.
Oto Lublin, a nie jakaś dziura..
Co niedzielę do kościoła chodziła, kółko różańcowe prowadziła, normalnie egzorcyzmy powinni jej zrobić. Aż trudno uwierzyć, że taka zagorzała katoliczka stała się złodziejką i morderczynią…